tylko 20$? myślałem, że więcej
a czy taniej to zależy, w sumie notariusz dość powszechne zjawisko dziś, zawsze można coś tam załatwić przez kolegę brata stryjka szwagra
Natomiast w kwestii która lepsza - właściwie na to samo wyjdzie. Ba! Możesz to zresztą załatwić bez większych kosztów - wystarczy, że masz dowody (też zależy od tego z kim i jak chcesz się sądzić
) na autorstwo tekstu i daty jego powstania (możesz np wysłać do siebie tekst pocztą - będziesz miał urzędowe pieczątki wraz z datami, aczkolwiek w dzisiejszych czasach i zarchiwizowane maile wystarczą). Możesz też spróbować się zarejestrować w KIPIE, oni zdaje się prowadzą rejestr utworów (biuro mają zdaje się na Chełmskiej).