Caly czas mysle nad kupnem kamery...
teraz stanelo na "sony vx2100 czy sony fx 7"
Wczoraj wiedzac ze SONY wystawia swoje produkty w C.H. ARKADIA w Warszawie pojechałem tam aby obejzec kamerki.
Nie mieli vx 2100 ale mieli fx 7, wiec zaczalem rozmawiac o niej z przedstawicielem SONY.
Wczesniej w ogole nie myslalem o kamerze HDV. Podczas rozmowy uswiadomilem sobie ze te filmy bedzie trzeba zgrywac wiec mowie facetowi ze gdybym sie skusil jednak na ta fx 7 to bedzie mnie czekal dodatkowy wydatek w postaci kamerki do zgrywania b posiadam tylko kamerke DV, na co on " A po co?" powiedzialem mu ze do zgrywania, a on odparł "nie jest to potrzebne, sony FX 7 to kamera nie do zdarcia" troche sie zdziwilem ale nie dyskutowalem, bo w sumie nie znam tej kamery zbyt dobrze.
A co wy o tym myslicie? Zbytnio nie usmiecha mi sie kupowac drugiej kamerki HDV tylko po to zeby sluzyla jako magnetowid, nie mam do dyspozycji takiej sumki.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Paweł
|