Iago napisał(a):
moim zdaniem: albo zróbcie maksymalnie realistyczną historię (pamiętam taką rewelacyjną historię o Batmanie walczącym z nałogiem), albo satyrę
Osobiście nie mam zamiaru robić parodii, ani historii o gimnazjalistach w pelerynach. Zbiera mi się na wymioty, kiedy oglądam takie filmopodobne wyroby.
Realizacja filmu o mrocznym rycerzu z Gotham, to poważne przedsięwzięcie. A zrobienie go w naszych warunkach, to już w ogóle karkołomny wyczyn. Zdaję sobie doskonale sprawę, że jeżeli chcemy się za to zabrać na poważnie, to czeka nas przynajmniej podwójne załamanie nerwowe. Zrobienie nawet krótkiego i nieskomplikowanego projektu w naszych warunkach to droga przez mękę.
Na szczęście żyjemy w takich czasach, kiedy filmy robi głównie na komputerze. Grafika 3D, kluczowanie, to już nie utopia. Potrzebny jest zespół pasjonatów, który dla wspólnej satysfakcji zbierze się w sobie i zrobi coś dla potomności. A, niestety, takich pasjonatów jest jak na lekarstwo. Każdy tylko krytykuje i mówi jaki to on jest wspaniały. Ale kiedy przychodzi co do czego, to oczywiście "Nie, ja nie mogę, bo...".
Podsumowując krótko, realizacja przygód Batmana nie jest to niewykonalna. Trzeba tylko chcieć.
SonnyCrockett napisał(a):
Ale teraz ustalmy, czy myślimy o czymś do realizacji w warunkach offowych, czy wymyślamy poprostu historię o Batmanie. Bo jeżeli myślimy o zrobieniu offowego Batmana, trzeba naprawdę brać pod uwagę ograniczenia. Ja wolę zrobić coś zupełnie bez Jokerów i Pingwinów (są właśnie zbyt nieprawdopodobni i dodatkowo trudni do realizacji).
Może nie w offowych, tylko studenckich. Ograniczenia? Oczywiście, że są. Zawsze są, ale trzeba sobie jakoś dać z nimi radę. Przede wszystkim, nie robimy pełnego metrażu.
Jeżeli chodzi o mój pomysł, to rzeczywiście, Joker jest postacią nieprawdopodobną (jak to określiłeś). Ale wg mnie jest właśnie postacią bardzo komiksową, bardzo wyrazistą i ciekawą. Mocny kontrast - z jednej strony jest kolorowy, "uśmiechnięty" i wesoły, ale z drugiej - zły, mroczny, ponury i groźny. Super postać!
SonnyCrockett napisał(a):
Pokazać Batmana w jak najbardziej prawdopodobny sposób, z jakimś głębszym sensem i pokazaniem ludzkiej strony. "Video przemoc" jest wg mnie idealne.
Nie znam tej części komiksu. Ale, jeżeli piszesz o głębszym sensie (przesłaniu?), to jestem za. Tylko, żeby psychologia nie przysłoniła akcji.
[ Dodano: Nie Lut 17, 2008 4:47 pm ]Słuchajcie, wierzę że to jakiś żart z tym pomysłem Batman vs. hakerzy