Cytuj:
Zresztą to nie jest problem tylko tego forum
Co się dzieje u mnie w Loży Szyderców część ludzi wie. Zwykle leje się tam krew. Ale... Ale jak na pół roku zamknąłem Forum, to ludzie, nawet Ci, co dostali baty, zaczęli płakać, że teraz nie mają gdzie iść by im ktoś prawdę w oczy powiedział. Oczywiście - opinie na efixie są często kontrowersyjne, ostre ale - WYDAJE MI SIĘ - że w większości obiektywne. Ja mogę się wypowiedzieć w zasadzie tylko czy film mi się podoba czy nie i dlaczego, ale są też i zawodowcy którzy udzielą bardzo konkretnych uwag.
Wydaje mi się, że nerwowość czy brak odporności i umiejętności przyjmowania "kul na klatę" to (oprócz młodego wieku - najczęściej) efekt działalności takich serwisów jak choćby Filmforum. Jest tam sporo fajnych filmów, ale 90% uważam za zbiór iluś tam gigabajtów danych gotowy do kasacji bez mrugnięcia okiem. Natomiast jak spojrzymy na opinie przy filmach to aż sie roi od "j**!" "Cool", "Stary jest boski" itd. pisanych przez kumpli z klasy dalszą i bliższą rodzinę itd. Podobnei na wielu amerykanskich serwisach. Wszystko jest OK, czasem kos cos powiem ale ostrożnie, żeby było poprawne politycznie i broń Boże nie obrazić młodego twórcy. To oczywiście ma swoje zalety, często podności na duchy i pozwala uwierzyć w siebie, szczególnie tym na prawdę wrażliwym, ale ogólnie - to ślepa ścieżka.
W większości tych ludzi trzeba jasno powiedzieć - nie stary, nie jesteś cool, zrobiłeś kawał byle czego. Fajnie, że zrobiłeś, ale jak chcesz robić porządnie, to musisz włożyc sporo pracy. Takiej a takiej.
Oczywiście, może się pojawić krytyka w tym momencie, że nie każdy chce zostać Fellinim czy innym Spielbergiem, ale dla fanów filmów kręconych komórkami są takie serwisy jak youtube i podobne. Więc - albo/albo.
MAciej