Ja osobiście uważam, że nie ma sensu oceniać dialogów, które są wyrwane z jakiegokolwiek kontekstu. Te kilka tekstów, które nam tu pokazujesz nic sobą nie reprezentują. Domyślam się, że mają to być rozmówki pomiędzy jakimiś dwoma gangsterami, i ma to być zabawne.
Dobry dialog często nabiera sensu w jakiejś konkretnej sytuacji lub w odniesieniu do wcześniejszych wydarzeń. Jeśli masz gotowy scenariusz, to go pokaż. A jeśli nie i masz zamiar dopiero pisać i powciskać do niego na siłę te teksty - to niedobrze. Tak się nie robi.
W dobrym dialogu powinien pobrzmiewać gł. konflikt filmu, powinny przejawiać się w nim charaktery postaci, ponadto dialog też często ma za zadanie spuentować scenę. A tu widzę kilka wulgarnych i na siłę wyciosanych tekstów.
Ale jak już coś, to zgodzę się Gray „chodzę późno spać” Foxem
Ta 6. najlepsza z tego.