Moja skromna osoba uczestniczyła w warsztatach reżyserskich prowadzonych przez Radosława Markiewicza. Jeśli chcesz usłyszeć moją subiektywną opinię, proszę bardzo: uważam, że warsztaty dały mi pewne podstawy, otworzyły oczy na świat (reżyserski) i nauczyły podstawowych technik filmowania. Plusem jest to, że tylko pierwsze zajęcia były teoretyczne - reszta to czysta praktyka. Radosław Markiewicz to naprawdę fajny gość, prowadził zajęcia w ciekawy sposób i nie owijał w bawełnę: jak mu się coś podobało to mówił o tym wprost, jak nie - nie szczędził (czasem i ostrych słów)
Uważam, że cała moja grupa z poprzedniego roku była zadowolona. Ponadto zajęć ostatecznie wyszło 10 a nie 6, a nic nie kazali nam dopłacać co jest bardzo dużym plusem
Wyszło tyle dodatkowych godzin, ponieważ równie ciekawie okazał się prowadzony montaż filmowy. Jak za tą cenę (a widzę, że w tym roku potaniało jeszcze o 100 zł) to bardzo dobry wybór. Warsztaty opuszczasz z krótką 1-2 minutową etiudą w pełni napisaną i wyreżyserowaną przez siebie (dostajesz egzemplarz na płycie DVD) i zmontowaną według własnej wizji przez profesjonalnego montażystę oraz z certyfikatem ukończenia, który potwierdza Twoje uczestnictwo w warsztatach. Z tym certyfikatem parę osób naprawdę inaczej patrzy na Ciebie m.in. na egzaminach do szkół filmowych lub chociażby kiedy starasz się jakiemuś znanemu filmowcowi "wcisnąć" swój skrypt do recenzji. Także, gorąco polecam!