p4trykx napisał(a):
Chemikiem nie jestem ale to chyba nie jest CO2 zamorożony tylko tak nazwali to "suchym lodem" bo chłodzi po ściśnięciu. A co do dymu, to może pożycz gdzieś dymiarke taką jak są np na dyskotekach.
Trochę się mylisz:
Kod:
Suchy lód to zestalony dwutlenek węgla (wzór chemiczny CO2) stosowany w chłodnictwie samodzielnie lub jako składnik mieszanin oziębiających. Otrzymywany przez rozprężanie ciekłego dwutlenku węgla i prasowanie.
Właściwości:
* temperatura sublimacji: -78,5 °C
* gęstość: 1,1 - 1,4 g/cm3
Suchy lód jest tanim i powszechnie wykorzystywanym środkiem chłodzącym w laboratoriach, chłodniach przemysłowych i przy transportowaniu szybko psujących się produktów spożywczych. Suchy lód w blokach można dość długo przechowywać w izolowanych styropianem i szczelnie zamkniętych pudłach, bez konieczności dodatkowego ich chłodzenia.
Suchy lód wyjęty na otwartą przestrzeń zaczyna spontanicznie sublimować. Proces sublimacji powoduje samorzutne ochłodzenie się suchego lodu do temp. -78,5°C. Duże bloki suchego lodu o regularnych kształtach sublimują dość powoli. Np. blok o rozmiarach 1 dm3 sublimuje w temperaturze pokojowej w zamkniętym pomieszczeniu ok 2-3 godzin. Sublimację tę można przyspieszyć poprzez rozbicie bloków na drobniejsze fragmenty, poprzez polewanie ich wodą lub rozpuszczalnikami organicznymi takimi jak np. aceton.
W wodzie zachowuje się jak bezwodnik kwasowy:
CO2 + H2O = H2CO3
źródło: Wikipedia
Dałem ten cytat bo nie jestem w stanie sam to naukowo zdefiniować. Ja tylko wiem na chłopski rozum co to jest, a suchy lód też by mi się przydał. Nie wiem czy z gaśnicy tego "śniegu" jak się nie sprasuje to się go nie otrzyma.