VM-Rexor napisał(a):
Jeśli aparat wspierałby w pełni ten format, to musiałby mieć opcję do robienia zdjęcia seriami z różnymi ustawieniami czułości.
Ależ dokladnie tak jest. Większość, a może nawet wszystkie, dostepne lustranki cyfrowe udostepniają taką opcję. Nosi ona nazwę bracketingu.
Najcześciej dostepny jest bracketing przesłony, czasu ekspozycji i balansu bieli.
A dalej to już jak napisał Smiler. Statyw, kilka zdjęć z bracketingiem czasu ekspozycji (nie zaleca się stosować do przesłony czy też do czułości) i do programu który scali zdjęcia do formatu HDR. Najśmieszniejsze jest to, że i tak by obejrzec to na monitorze LCD trzeba to spłaszczyć do 8 bitów na kanał. Tu chodzi nie tyle o bity, ile o programowe zwiększnie (za pomoca np PS lub PSP X2) zakresu czułości matrycy.
Możliwe jest w technice HDR (high dynamic range) zrobienie zdjecia, na którym np. zobaczymy równie dobrze szczegóły jakiegoś wnetrza z oknem jak i wszystkie detale pleneru za tym oknem w pełnym słonecznym blasku.
VM-Rexor napisał(a):
Myślę, że ogólnodostępne cyfrówki nie potrafią same z siebie rejestrować zdjęć z taką dokładnością, a nawet jeśli by programowo konwertowały fotki z 8 bitowymi składowymi na 32 bitowy format, to marnotrawiłyby sporo miejsca w pamięci, a na to fotograf nie może sobie pozwolić
Same z siebie tego faktycznie nie robią - fotoszopa trza kupuć. Programowa konwerja z 8 na 32 bity nie marnotrawi miesjca pamięci bo otrzymana fotografia zawiera szczegóły, których nie zawiera żadna za składowych fotografii z osobna.
Tu są fajne przykłady tej techniki;
http://www.easyhdr.com/examples.php