WNĘTRZE. SYPIALNIA-GABINET – DZIEŃ
Co "SYPIALNIA-GABINET"? "WNĘTRZE. MIESZKANIE ADAMA - SYPIALNIA (albo POKÓJ) - DZIEŃ". Czemu od razu gabinet? Przecież w sypialni/pokoju też może stac biurko i cała reszta.
Na łóżku naprzeciwko śpi ADAM – nieutrzymujący z nikim bliższych kontaktów student, zaprogramowany tylko do jednego – zdobywania kolejnych laurów.
Sorry, ale to głupi opis. Widz nie przeczyta scenariusza, więc taka informacja musi byc podana inaczej. Bardzo dobrze zacząłeś, pokazując biurko zawalone różnymi rzeczami i półkę z pucharami. Możesz po prostu usunąc ten fragment i zostawic komentarz Adama (słyszałem jednak, że narrator pierwszoplanowy jest obecnie w kinie
passe i rzadko się go używa - wiele osób odbiera to w ten sposób, że scenarzysta po prostu nie umiał inaczej powiadomic widzów o pewnych faktach). I skąd widz ma wiedziec, że z nikim nie utrzymuje bliższych kontaktów? POKAŻ TO!
Twoje opisy są nieco zbyt rozwlekłe. Skróc je. Jedna z zasad scenopisarstwa mówi: "oszczędnośc przede wszystkim".
Adam powtarza te czynności niezmiennie od ponad roku.
Znowu - widz i tak tego nie przeczyta. Wystarczy informacja, że wszystko wykonuje wyraźnie automatycznie.
Chwilę potem mieszkanie wypełniają dźwięki piosenki „Malcziki”
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! W scenariuszu NIGDY nie pisze się "chwilę potem"! NIGDY!!! WSZYSTKO MA BYC OPISANE W CZASIE TERAŹNIEJSZYM - TU I TERAZ. Napisz "Mieszkanie wypełnia dźwięk piosenki
Malcziki" albo "Rozlega się piosenka
Malczika" (proponowałbym nawet tą drugą wersję; znowu - oszczędnośc przede wszystkim).
Adam od teraz rusza się w takt muzyki
"Adam rusza się/zaczyna się ruszac w takt muzyki".
Kuchnia połączona z jadalnią. Na środku duży stół, dookoła niego szafki, zlew i lodówka.
Wydaje mi się, że takie informacje można pominąc - wiadomo, że jak kuchnia, to w środku jest jakaś szafka, zlew i lodówka. Jeśli ich nie ma, to możesz to podkreślic w scenariusza. Rozumiesz: biednego studenta nie stac na umeblowanie, ojej. Ale Adama chyba stac. Napisz zamiast tego "Na środku duży stół, wokół niego umeblowanie".
BIP – odzywa się telefon.
Telefon naprawdę robi "BIP"? Napisz "Rozbrzmiewa sygnał telefonu". Albo "komórka"/"telefon komórkowy" (bo to komórka, nie?). I skróc SMSa. Komu się to będzie chciało czytac w kinie? Adam też może przeczytac wiadomośc na głos, jeśli chcesz. Nie podoba mi się również monolog bohatera, który następuje po odczytaniu. Jest za długi. Kino to nie teatr, takie monologi są nie na miejscu. Porozdzielaj poszczególne fragmenty opisami zachowania Adama.
Malutki pokoik w mieszkaniu trzymanym pod wynajem dla studentów.
No i znowu: widz o tym nie przeczyta. Wystarczy "Malutki pokoik".
Na wszystkich ścianach poprzewieszane są półki uginające się pod ciężarem przeróżnych książek.
Co za poetyckośc.
"Na każdej ścianie wiszą półki wypełnione książkami".
No odbierz, przecież nie wyszedłeś z domu. Nigdy tego nie robisz, chyba że masz jakiś super ważny wykład o merkantylizmie albo innym badziewiu. No! Dawaj! Przynajmniej mi powiesz, żeby spieprzał bo się uczysz
Naprawdę ludzie tak mówią? Popraw ten monolog, skróc, aby brzmiał bardziej naturalnie.
Zdenerwowany Adam bierze telefon i wciska zieloną słuchawkę
Nie może byc "...i odbiera"?
PRZEBITKA:
1. Adam wpada do łazienki i zatyka sobie uszy wacikami
To ma byc przebitka? Składająca się z jednego punktu? Napisz, że to normalna scena.
Najwyraźniej nie wiesz, jak opisywac rozmowę telefoniczną, która opisuje działanie obu osób. Najpierw piszesz np. "WNĘTRZE. MIESZKANIE ADAMA - DZIEŃ" i piszesz, co robi. Potem "WNĘTRZE. MIESZKANIE RAFAŁA - DZIEŃ" i jego działania. I wreszcie "NA ZMIANĘ: MIESZKANIE ADAMA I MIESZKANIE RAFAŁA - DZIEŃ" i normalnie opisujesz działania ich obu.
spowrotem
Pisze się "z powrotem".
Jest jeszcze kilka innych błędów, których nie chciało mi się wymieniac. Doszlifuj format scenariusza, język, jakim piszesz i popracuj również nad interpunkcją (ciągle zjadasz przecinki i kropki!) oraz ortografią.
Ale ogólnie fajny scenariusz. Zabawna historia, dobrze opowiedziana. Podobała mi się. Mam nadzieję, że nie zrazisz się taką ilością błędów.