A ja bardzo polecam
Oliver Schutte - Praca nad scenariuszem filmowym. Zwięzła, konkretna i ciekawa. Bardziej "europejskie" spojrzenie na tworzenie scenariuszy
Constantine11 napisał(a):
A ja przeczytałem dwie książki o tematyce scenopisarskiej:
Scenariusz: Niedoskonałe odbicie filmu Karpińskiego - jednym słowem totalna chała. Nudna i monotonna książka, która dłuży się niczym najgorsza lektura szkolna. Niby na końcu są komentarze "osobistości" ze świata filmu, ale najprawdopodobniej są wyssane z palca.
(...)
Książka Karpińskiego nadaje się tylko dla kolekcjonerów, którzy za życiowy cel postawili sobie, aby zebrać wszystkie książki dotyczące scenopisania.
Mnie książka się podoba
Rzeczywiście nie jest napisana jak podręcznik, nie polecam jej jeśli to ma być dla kogoś pierwsza książka o tej tematyce. Dla tych, którzy już coś nieco wiedzą może to być dobra okazja na przypomnienie wiadomości i przeczytanie kilku ciekawych anegdot
Mefisto napisał(a):
A czy ktoś z szanownych forumowiczy miał już przyjemność zapoznać się z Podróżą Autora?
Pytam, bo sporo się naczytałem o niej i napaliłem na kolejny świetny, pomocny poradnik od wydawnictwa Marzec, ale gdy w końcu pochwyciłem to w Empiku w swoje łapki, to nieco mój zapał ostygł. Kniga jest grubaśna, a całość raczej nie zachęca - próbowałem przeczytać choć część jakiegoś rozdziału, ale skapitulowałem. Za bardzo przypomina mi to filozoficzne brednie przez które trzeba przejść, żeby cokolwiek się dowiedzieć, aniżeli praktyczny poradnik, do którego w każdej chwili można zajrzeć po pomoc (jak w przypadku Format Scenariusza Filmowego czy Jak napisać scenariusz Filmowy tegoż wydawcy). Być może jednak przedwcześnie spanikowałem i książkę tą naprawdę warto nabyć?
Mam podobne doświadczenia. Czytam tę książkę jako pokutę
Są w niej wartościowe informacje ale moim zdaniem mało przystępnie przedstawione :/