Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Na podbój Łodzi
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=9&t=599
Strona 13 z 15

Autor:  kuba [ 16 Kwi 2011, 11:12 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

*chewbacca - przeważnie to było 150zł, w Katowicach 160zł. Zadzwoń najlepiej do dziekanatu.

*naffnaff - jeśli fotografią się nie interesujesz, to nawet nie idź na rekrutację, bo to szkoda pieniędzy

Co dawać na rekrutację? Teczka zdjęć (około 40 zdjęć w formacie a4), bez ramek, passe-partout czy innych dodatków - profesorowie tego nie lubią, nie potrzebne upiększanie zdjęć. Filmów lepiej nie dawać. Rozmowa w pierwszym etapie jest banalna - typu "od jak dawna pan robi zdjęcia", "na jakim aparacie", "czemu na analogu, a nie na cyfrze" (lub odwrotnie), "gdzie pan to robił". Jeszcze są dwa tematy, które trzeba zrobić w ciągu kilku godzin na terenie szkoły.

Autor:  hirosz [ 16 Kwi 2011, 12:35 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Cytuj:
formacie a4

Lepiej trochę większe
Cytuj:
bez ramek, passe-partout czy innych dodatków - profesorowie tego nie lubią,

Not true
Cytuj:
Jeszcze są dwa tematy, które trzeba zrobić w ciągu kilku godzin na terenie szkoły.

Tego w tym roku już nie ma.

Autor:  Gunar91 [ 16 Kwi 2011, 13:51 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

[quote="chewbacca"]Do tej pory - a jest już 16 kwietnia - taka informacja się nie pojawiła. Zostały więc dwa tygodnie na wysłanie teczki prac./quote]

Jak 2 tygodnie ?
Może się mylę ale na stronie jest napisane :

TERMINY

Egzamin wstępny w języku polskim na stacjonarne magisterskie studia niepłatne na Wydziale Operatorskim odbywa sie :
I etap - 13-15 czerwca 2011 r.
II etap - 16-18 czerwca 2011 r.
Egzamin konkursowy - 20-22 czerwca 2011 r.

Czyli teczke trzeba zrobic do 13 czerwca , a dokumenty złożyć do 31 maja.


Był już ktos może na tym 1 etapie?
Zdający jest przy ocenie swoich prac? Wiem, że kiedyś było tak że się teczke wysyłało i albo Cie zawiadomili listownie że przeszedłeś i wtedy jechałeś na drugi etap albo nie...

Autor:  chewbacca [ 16 Kwi 2011, 15:40 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Czytałeś wszystko Gunar91?

"Warunkiem przystąpienia do egzaminu wstępnego na stacjonarne studia reżyserskie pierwszego stopnia (licencjackie) w PWSFTviT w Łodzi jest złożenie w dziekanacie Wydziału Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej w terminie do 30 kwietnia 2011 roku:

1.teczki prac własnych kandydata, zawierającej:"

Autor:  Gunar91 [ 16 Kwi 2011, 17:06 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Ok, Ok wszystko jasne :D Myslałam, że operatorkę masz na myśli.

Autor:  kuba [ 16 Kwi 2011, 20:04 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

oo, skąd @hirosz posiadasz takie nietypowe informacje o tym passe-partout? ;)

Autor:  hirosz [ 17 Kwi 2011, 09:27 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Studentem tam nie jestem ale mam kolegów na operatorce i byłem na egzaminie. Możliwe, że ktoś tego nie lubi, ciężko powiedzieć bo sporo osób w komisji jest.
Ja Łódź sobie odpuszczam.

Autor:  Gunar91 [ 17 Kwi 2011, 12:09 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

A mógłbyś Hirosz powiedzieć jak Twój zeszłoroczny egzamin w Łodzi wyglądał?

Ja spróbuję, ale raczej nie podejdę do Filmówki w kategorich życia i śmierci.
Generalnie sądzę że trzeba mieć dużo szczęścia żeby się załapać na tę ósemkę. Widziałam prace kilku osób które przeszły w tamtym roku - nie poraziły mnie jakoś szczególnie.
Oczywiście nie piszę tego żeby te osoby urazić. Tylko Łódzka Szkoła owiana jest taką legendą, że spodziewałam się genialnych teczek.

Co do Katowic... Byłam na Dniach Otwartych, odniosłam naprawdę pozytywne wrażenie. Korekta prac o wiele bardziej logiczna niż w Łodzi - i lepsza organizacja.

Autor:  kuba [ 17 Kwi 2011, 13:51 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

W łodzi szukają przede wszystkim ciekawych osobowości z którymi można dobrze współpracować. Naprawdę nie chodzi o to, żeby mieć rodziców czy dziadków z branży. Wystarczy mieć ciekawe założenia co do sztuki.

Autor:  hirosz [ 17 Kwi 2011, 14:02 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Odpadłem na pierwszym etapie więc nie za wiele moge doradzić jeśli chodzi o całość egzaminu. Rozkładasz pracę na podłodze w hali wraz z innymi, przychodzi komisja i oglada to co jest wystawione, ewentualnie o coś zapyta. Łódź póki co na prawdę jest tylko owiana legendą. W Katowicach uczą ludzie, którzy cały czas coś kręcą. No i głównym powodem dlaczego odpuszczam sobie Łódź jest to, że nie puszczają studentów na FilmSpringOpen

Autor:  kuba [ 17 Kwi 2011, 17:34 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Hirosz - w Łodzi uczą osoby, które cały czas robią w branży, to nie jest wytłumaczenie. Po prostu jest tam inna specyficzna rekrutacja na studia, ale moim zdaniem naprawdę sprawiedliwa. Jeśli chodzi o Film Spring w Krakowie... kto to powiedział, że nie puszczają? Chcesz to jedź... nikt nie zabraniał.

Autor:  hirosz [ 17 Kwi 2011, 17:54 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Ja się rekrutacji nie czepiam :) Prócz tego, że trochę za długo trwa i jest w czasie trwania semestru to dla mnie jest ok. Co do FilmSpringu to kolega mi pisał, że ich nie chcieli zwolnić więc nie można było przyjechać a z Katowic było sporo ludzi gdyż ludzie z lat 2-4 nie mieli zajęć. W sumie dobrze, że ktoś z filmówki tutaj jest na forum. Ja miałem startować do Łodzi w tym roku ale zniechęciłem się tym co mi opowiadali koedzy z Łodzi, z Katowic i ci którzy studiowali w Łodzi a teraz są w Katowicach. Nie znam dobrze tej szkoły bo ciężko znaleźć rzetelne informacje. Może mógłbyś opisać jak wyglądają zajęcia i ją jakoś zareklamować? :) Kto uczy, na jakie plany filmowe wyjeżdżacie etc. Może się jeszcze zdążę nawrócić. :) Kto uczy, na jakie plany filmowe wyjeżdżacie etc.

Autor:  dragnarxx [ 17 Kwi 2011, 18:09 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

dokładnie. Owiana legendą, ale nie wiem po co "te dissy", że tam "nie uczą dobrze". Takie gadanie, chodzi o sam klimat, kadrę, możliwość poznania ludzi których interesuje to co Ciebie, możliwość już na tym etapie zawiązania właśnie tych interesujących znajomości które będą procentować na przyszłość. Do tego sprzęt, jeszcze raz ta "magia".. Nie studiuje tam, ale mam taki zamiar. Kolega z operatorki bardzo sobie chwali.

Autor:  Dudek [ 17 Kwi 2011, 18:21 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

A ja wam powiem coś z punktu widzenia nauczycieli w filmówkach w Wielkiej Brytanii. NFTS z Beaconsfield i Łódzka Filmówka są w Europie uważane za dwie najlepsze. O czymś to chyba świadczy? Więc proszę tutaj nie bluzgać na Łódź tylko spróbować się dostać, wtedy się może punkt widzenia nieco odwróci.

Pozdrawiam :)

Autor:  hirosz [ 17 Kwi 2011, 18:28 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Cytuj:
klimat, kadrę, możliwość poznania ludzi

No dokładnie o to między innymi chodzi. Dlatego wolę Katowice :) Chyba, że te elementy które wymieniłeś są lepsze w Łodzi to proszę mnie wyprowadzić z błędu ale na konkretnych argumentach i faktach.
Cytuj:
NFTS z Beaconsfield i Łódzka Filmówka są w Europie uważane za dwie najlepsze.

No bo Łódź sobie na to niewątpliwie zasłużyła... Ale Twoi nauczyciele zapewne oceniają na podstawie dorobku twórczego absolwentów, którzy opuścili szkołę dawno temu.

Autor:  quagmire [ 17 Kwi 2011, 21:44 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Z tego co zauważyłem w etiudach czy debiutach absolwentów obu uczelni ostatnich lat(op i reż) WRiTV jest ciekawsza.
Poza tym szkoła operatorki Dziwora mnie rozkłada. Ale to jest moje zdanie.
Trzeba jechać na Camerimage wszystko jak na dłoni.
Co do "sprawiedliwości" mogą to mówić tylko osoby, które się dostały.
Podejście do sztuki zapewne ale i wielka ruletka czy swój trafi na swojego.
Jak ktoś ma zacięcie i jest świeżo po szkole śr rozłożyłbym to sobie w skali 5 może 10 lat i co roku twardo bombardować Łódz i Katowice.Zorientować się jak funkcjonuje system, jakie są oczekiwania i z "cwanym" podejściem rokuje 99%.
Ważne jest też żeby poznawać ludzi. :wink:

Autor:  quagmire [ 17 Kwi 2011, 21:51 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Poza tym kłótnia o to która uczelnia jest lepsza jest trochę śmieszna.
Sprawia wrażenie jakby ktoś miał wybór.
Spróbujecie dostać się gdziekolwiek. :wink:

Autor:  kuba [ 17 Kwi 2011, 22:37 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Jedni wybierają PWSFTviT, a jedni WRiTV - często nieświadomie. Do której wcześniej się dostają tam idą.

Autor:  dragnarxx [ 18 Kwi 2011, 10:57 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Faktycznie, może trzeba bombardować Łódź razem z Katowicami, że tak powiem "do skutku" twardo. To chyba nie ten wątek, ale 2 dni temu były konsultacje na operatorkę w PWSFTviT; wrażenia ?

Autor:  Gunar91 [ 21 Kwi 2011, 20:07 ]
Temat postu:  Re: Na podbój Łodzi

Jest ktoś zorientowany jaki komisja w Łodzi/Katowicach ma stosunek do kadrów pionowych?
Oczywiście pytam o operatorkę.

Strona 13 z 15 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/