Forum Kamera!Akcja

jak tam montaż ?? ja sie wybieram;d moją twórczość możecie ogladać na moim koncie na you tube...... fajnie by było gdyby ktoś słowo powiedział o moich szansach bo sie boje :O

Zmień obuwie.

nie wiem to jakaś aluzja?? .... mam nadzieje że nie do mnie

hehe chyba chodzi o niejaką fotke z fotki :)

próbował ktoś się dostać w tym roku?

Oczywiście. Coś byś chciał wiedzieć? :>

chciała;)

ogólnie jak było, jakie wrażenia i czy się udało:)

Ludzie - w sumie fajni, chociaż lepsza atmosfera jest w Katowicach. W Katowicach każdy każdemu pomaga, nikt nie boi się mówić o swoich pomysłach a w tym roku nie zdarzyło się, żeby ktoś kogoś z pomysłu "okradł". Jakbyś powiedziała: "chodźcie, idziemy robić film" to by wszyscy poszli. W Łodzi też fajni są ludzie, przede wszystkim starsi, ale jednak podczas egzaminów widoczny jest "rat race" i snobizm. Każdy zgarnia pod siebie, sam sobie rzepkę skrobie.

Profesorzy? Hmm... znów pojawiają się różnice. Osobiście uważam, że w Katowicach profesorzy są lepsi (Bajon, Krauze, Zanussi, Piekorz, Stuhr, Ramlau) niż w Łodzi, gdzie prawie nie ma znanych nazwisk (np. Mikucki). Natomiast jeśli chodzi o egzamin to Łódź jest bardziej szczera. Na tegorocznym egzaminie na WRiTV była sytuacja jak chłopak wyszedł wkurzony na maxa, zaczął rzucać brudem i mówić jak go zgoiła komisja na obronie prac a dostał z niej 3 i przeszedł dalej. Wyszedł inny, który mówił, że super, że mgr Krauze mówiła mu jaki to scenariusz jest kapitalny przez wszystkie sceny, podpowiadała jak go zrealizowac - dostał 2 i odpadł. I byłby to schemat w miarę logiczny, gdyby czasami ktoś nie wyszedł zadowolony i również się dostał.

W Katowicach odniosłem też wrażenie, że egzaminatorzy są starej daty, trochę sztywni, prawie bez poczucia humoru. W Łodzi trochę lepiej to wygląda pod tym względem.

W Łodzi jest to bardziej przejrzyste. Kawa na ławę. Czarne to czarne, białe to białe. Możesz mieć masę błędów w scenariuszu, jeśli je obronisz - przechodzisz dalej. Mówią ci od razu czy ich przekonałaś czy nie - różnica jest też w komisji, w Kc to są 3 osoby, w Łodzi 16

Udać się nie miało prawa udać, nawet jakiś pan z komisji (Łódź) mi powiedział, że musieli przeoczyć to, że jestem maturzystą niedawnym bo by w ogóle mojej teczki nie przyjęli. I powiedzieli mi prosto z mostu, że dalej i tak nie przejdę. W Katowicach zresztą jest podobnie. Choćbyś nie wiem jak fajne miała prace i zadania na egzaminie, dostaniesz chociaż jedną 2 - bo jesteś maturzystą. Najgorsze jest to, że przy pobieraniu kasy za egzamin nikt nie mówi o granicy wieku. Na UŚ w Katowicach ta granica to 20 lat, do Łodzi trzeba mieć skończone jakieś inne studia - najlepiej jakieś kulturoznawcze tudzież podobne.

Więc tak to wygląda. Ja mimo wszystko się nie zrażam i będę próbował dalej. Jak mawiał Kieślowski: "Nie chcą mnie skur...ny to i tak się dostanę"

dzięki za wyczerpującą odpowiedź;)

słyszałam już o tym, że im starszy jesteś jako kandydat, tym lepiej, dlatego w tym roku w ogóle nie próbowałam się dostać i idę na kulturoznawstwo w moim mieście. Niemniej jednak chciałam składać papiery za rok - tak, żeby zobaczyć "jak to jest". Czy był kiedyś przypadek, że dostał się ktoś na reżyserię bez ukończenia żadnych wcześniejszych studiów?
Kolega mojego znajomego dostał się do Łodzi zaraz po maturze, tyle że na operatorkę lub montaż. Czy takie cuda zdarzają się na reżyserii? Nie łudzę się, że dostanę się za pierwszym czy drugim razem, ale mimo wszystko chciałabym zajść na egzaminie jak najdalej, żeby móc jak najwięcej wyciągać wniosków na przyszłość.

Czy ktoś jeszcze może podzielić się swoimi wrażeniami z egzaminów?:>

rok temu dostała się dwójka maturzystów na reżyserię w Łodzi

A jak myślisz, dlaczego? Powodów nie trzeba chyba tłumaczyć. TV Boy - ja pisałem o normalnej drodze rekrutacyjnej

Tak samo jak synowie prawników są prawnikami i uniemożliwiają postronnym zrobienia aplikacji, tak samo jak dzieci lekarzy są lekarzami (i nie zawsze dobrymi) tak i w tym światku, ba, może i najbardziej w tym światku jak ktoś ma przejść - to przejdzie I potem wychodzą po 5 latach nauki reżyserzy co przez 10 lat zrobią jeden pełnymetraż (albo i to nie), który nie odniesie sukcesu. Tyle w tym temacie.

Myślę, że to jednak jest spowodowane tym ze w Polsce ogólnie po nakreceniu debiutu wszyscy czekaja po kilka lat na drugi film. Np Wojciechowi Nowakowi na drugi film fundusze udało sie zebrać dopiero po 9 latach (sic). Taka juz juz jest specyfika tego dziwnego kraju, że latwiej jest nakręcic debiut (i to dobry) niź nakręcic drugi film. Smutne ale prawdziwe.

Polska "elitka filmowa" jest dla mnie jak świeczki na torcie, które boją sie że jakiś przeciętniak mógłby ją zgasić jakimś silnym oddechem(tu filmem). W dodatku jakie filmy najbardziej interesują POLAKÓW?? oczywiście Amerykański KICZ który jest prostszy w odbiorze.
Dziwi mnie jeszcze jedna rzecz... dlaczego HBO jest programem najczęściej kodowanym a TVP KULTURA lub KINO POLSKA jest w standardzie?? o to trzeba zapytać już panów od popytu i podaży! Albo speców z uczelni filmowych Polski.

Ponieważ na Kino Polska I Tvp Kultura emitowane sa raczej filmy stare. A na HBO filmy emitowane sa często niedlugo po ich premierach kinowych, w tym oczywiście takze produkcje Polskie.

yhm tylko że ja będąc w PWSTviT zostałem poinformowany że jedynie "tam"(Kino Polska I Tvp Kultura) puszczają "prawdziwe" filmy...

Czy ktoś w tym roku zdawał na kierunek Animacja i Efekty Specjalne ?
Proszę o info jak wyglądały w tym roku egzaminy ? Kto był komisji? Jakie filmy puszczali? I jak wam poszło?


z góry dzięki

No to świadczy akuraty tylko o tym, że ten kto cię o tym informował ma po prostu klapki na oczach.

Czy ktoś z forum studiuje na zaocznym montażu? Jeśli tak, to proszę o garść informacji na temat tego kierunku. Jak mniej więcej wygląda egzamin wstępny?? Ile osób jest na roku?? Jaki jest stosunek zajęć teoretycznych do praktycznych?? Jacy są wykładowcy?? Czy z ludźmi z innych kierunków da się współpracować?? Jak jest z wyposażeniem technicznym??
Za te i inne informacje, które uznacie za przydatne będę wdzięczny.

zapewne chodziło o to że zdajac do Tej Szkoły warto znać Historie Kina...
Czy ją znasz baardzo łatwo zweryfikować po zapoznaniu się z Twoją ankieta.
a Kino Polska i tvp Kultura to kanały na których najczęściej lecą znane i mniej znane klasyki (oprócz tego Zone Europa i Tvp 1 / Tvp 2 o 2 w nocy )

Nikt Ci nie każe być fanem Marcela Carne albo wycinać żyletką na rękach że Bergman to jedyny geniusz kina, Ci z Łodzi też tak nie uważają, chodzi właśnie o poznanie i zaznajomienie się z tym co się kręciło przez cały ostatni wiek.

Bo jest to kurewsko ważne!

Witam! ja z takim nietypowym pytaniem do osób które zdawały kiedykolwiek na montaż w Łodzi!
Dostałem właśnie dzisiaj zawiadomienie z datą egzaminu i jestem ciekaw tego pierwszego etapu, a mianowicie chodzi mi o projekcje i pisemną analize filmu.

jak długa będzie to projekcja? jakiego filmu można się spodziewać? pod jakim kątem PASOWAŁOBY napisać tą analizę? (tak chodzi mi egzaminatorów!)

i ile czasu ma się na to?