Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Niedowidzenie barw? a zawód operatora/montażysty
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=9&t=5852
Strona 1 z 1

Autor:  wjpl [ 11 Kwi 2011, 18:08 ]
Temat postu:  Niedowidzenie barw? a zawód operatora/montażysty

Witam,
właśnie dzisiaj wróciłem z badań lekarskich z innej zupełnie okazji i okazało się że kiedy dostałem magiczne kółko z kropkami i cyferkami to zaczęły się problemy :D
Odczytanie dużej części cyfr sprawiło mi trudność lub w ogóle nic nie widziałem. Ale jestem w stanie nazwać każdy kolor na color barsach, i bardziej kontrastowe tablice na badanie wzroku też widzę. (na wiki wyczytałem że to coś może się nazywać trichromatyzm)

Chciałbym zdawać do Katowic na realizację lub Łodzi na operatorkę lub montaż (raczej to drugie bo tak średnio jestem fizycznie sprawny tzn. zbyt leniwy żeby trzymać formę i chyba lepiej montuję, chociaż robię raz jedno raz drugie), zwłaszcza że jakiś czas już się zajmuję tym i coś tam już udało mi się naprodukować.

Po pierwsze czy jest to przeszkodą? Ponoć są jakieś badania lekarskie, nie wiem czy na wszystkie wydziały, a chciałbym być chociaż dopuszczonym do egzaminów :D

Na pewno rozróżniam wszystkie barwy podstawowe, także zielony i czerwony, ale kiedy schodzi do etapów ich odcieni to robi się już gorzej. Kolorystą mógłbym zostać? (przy stałym korzystaniu z wektoroskopu :wink: )

Jakieś wasze myśli na ten temat? :)

Autor:  cezary188 [ 11 Kwi 2011, 20:25 ]
Temat postu:  Re: Niedowidzenie barw? a zawód operatora/montażysty

Myślę że wszystko zależy od tego jak faktycznie utrudnia ci to takie zadania i jak sobie z tym radzisz. Do szkoły moze i sie z tym dostaniesz jak nie napomkniesz tylko pytanie czy pewnego razu jak reżyser będzie chciał jakiś tam odcień czy cos uzyskać to nie zaczniesz nawalać przez swoja "wade". Swoja droga jestem ciekawy czy takie coś jest faktycznie wada fizyczna organizmu czy poprostu kwestia umysłu. Bo jak sie ostatnio dowiedziałem że alergia jest stanem/defektem umysłu i można ją poprzez hipnoze wyłączyć to zaczynam sie zastanawiać ile tych naszych "wad" tak naprawdę istnieje tylko w naszych głowach...

Autor:  dragnarxx [ 13 Kwi 2011, 21:13 ]
Temat postu:  Re: Niedowidzenie barw? a zawód operatora/montażysty

"raczej to drugie", mam nadzieję, że z tak lekkim podejściem Ci się uda do Łodzi ;)
Myślę, że o ile wadę wzroku można skorygować (soczewki/okulary/laser) to jeśli masz kłopoty z rozpoznawaniem barw może być kłopot niestety.. Tzn to co widzisz nie koniecznie zobaczą inni rozumiesz o co mi chodzi.

Autor:  wjpl [ 26 Kwi 2011, 12:28 ]
Temat postu:  Re: Niedowidzenie barw? a zawód operatora/montażysty

Pytałem się wydziału łódzkiej filmówki i powiedzieli że nie wymagają badań lekarskich i nie jest to problem, a inny okulista powiedział że ta wada ma niewielki wpływ na postrzeganie kolorów chociaż przy standardowych testach wydawałoby się że to jest daltonizm, ale są one nieprecyzyjne i w takim wypadku bada się na maszynie i jest ok. ;)

dragnarxx napisał(a):
"raczej to drugie", mam nadzieję, że z tak lekkim podejściem Ci się uda do Łodzi ;)

Ech no zajmuję się jednym i drugim, dlatego też bliżej mi do realizacji obrazu TV jak z tego co wiem jest w Katowicach niż ukierunkowania operator/montażysta :wink:
Mam zamiar zdawać jednocześnie na montaż i operatorkę ale po prostu większe szanse czuję przy montażu a z tym lenistwem to może przesadziłem, ale takim http://www.youtube.com/watch?v=3f3mUs7rS1I operatorem steadicamu na pewno nigdy nie będę a wiem że trzeba mierzyć siły na zamiary :wink:

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/