Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 19 Kwi 2024, 20:29

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 39 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Montaz/ do montazystow.
PostWysłany: 12 Lis 2007, 22:50 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Lis 2007, 21:28
Posty: 44
Miejscowość: Świebodzin
Witam,
chcialbym dowiedziec sie od wszystkich zwiazanych z edycja filmu czegos o szkolach, studiach i wymaganego poziomu.
Jako, iz wkrotce koncze szkole, planuje wybrac sie na w/w studia. Doszukalem sie paru szkol, gdzie mozna studiowac montaz filmowy.
Jednak chcialbym poznac wasza opinie na ten temat - gdzie warto ? jak jest z egzaminami ? gdzie jest trudno, a gdzie trudniej. Jestem amatorem, chociaz uznaje sie za nietypowe, pewnie jest odwrotnie, przeczytalem wiele artykulow i ksiazek dotyczacych tego wszystkiego. Rowniez staralem sie montowac kilka filmow, jednak mnie ciekawia fakty, a nie moje, ze tak powiem 'fanaberie'. Widze, ze jest tutaj wiele osob owianych w dobrze 'prosperujacych' szkolach ; ) Mam nadzieje, ze znajdzie sie tutaj ktos zyczliwy i moglby mi odpowiedziec.

Zasadnicze pytanie: Czy jezeli ktos z mojej rodziny skonczyl lodzka filmowke i dostal nagrode w Cannes mam wieksze szanse?
Jak to mowila pani profesor z mojej szkoly - " Lepiej pytac, niz nie wiedziec ".


Oczywiscie przewertowalem wiele stron dotyczacych tego wszystkiego, jak i rozniech tematow na forum. Jednak satysfakcjonujacej odpowiedzi nie znalazlem,


Pozdrawiam,
Tomek.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Montaz/ do montazystow.
PostWysłany: 13 Lis 2007, 00:02 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Paź 2007, 18:08
Posty: 316
Miejscowość: Poznań
Drifter napisał(a):
Czy jezeli ktos z mojej rodziny skonczyl lodzka filmowke i dostal nagrode w Cannes mam wieksze szanse?


OFFTOPIC: Z czystej ciekawości: jaki polski film dostał Złotą Palmę???


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2007, 01:10 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Paź 2007, 20:28
Posty: 84
Miejscowość: Warszawa
Wszyscy wiedzą jaki to był film, tak samo, jak wszyscy wiedzą, że była to decyzja polityczna.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2007, 07:07 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Lis 2007, 21:28
Posty: 44
Miejscowość: Świebodzin
Nagrode = wyroznienie, sorry my fault ; )


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2007, 09:54 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Jeśli masz "wuja z Cannes" to czemu ty się nas pytasz? O ile wiem montaż nie jest najtrudniejszym kierunkiem jeśli idzie o dostanie się więc wuj może Ci się raczej przydać kiedy zaczniesz szukać roboty.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2007, 10:18 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Paź 2007, 18:08
Posty: 316
Miejscowość: Poznań
sheben napisał(a):
Wszyscy wiedzą jaki to był film, tak samo, jak wszyscy wiedzą, że była to decyzja polityczna.


Czy ktoś się zmiłuje nad niewiedzącym i mnie oświeci?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2007, 12:18 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
Cytuj:
Zasadnicze pytanie: Czy jezeli ktos z mojej rodziny skonczyl lodzka filmowke i dostal nagrode w Cannes mam wieksze szanse?


Z takim podejściem zajdziesz daleko! Gratuluje!


Słyszałem że FAMU jest najlepsza w tej części europy jeżeli chodzi o montaż.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2007, 17:12 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Lis 2007, 21:28
Posty: 44
Miejscowość: Świebodzin
sultal napisał(a):
Cytuj:
Zasadnicze pytanie: Czy jezeli ktos z mojej rodziny skonczyl lodzka filmowke i dostal nagrode w Cannes mam wieksze szanse?


Z takim podejściem zajdziesz daleko! Gratuluje!


Słyszałem że FAMU jest najlepsza w tej części europy jeżeli chodzi o montaż.






Witam, bylem po prostu ciekaw, czy nalezy o tym wspomniec przy ankiecie.
Jesli ktos jest ciekaw to mowie tu o swoim dziadku, ktory niestety 10 lat juz nie zyje,
Zenon Piszczynski


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2007, 20:43 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Sie 2006, 16:50
Posty: 55
Miejscowość: Bydgoszcz
http://www.montazysta.pl/szkoly.html

To powinno Ci pomóc, poza tym polecam google.pl.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Lis 2007, 01:54 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Paź 2007, 20:28
Posty: 84
Miejscowość: Warszawa
DDP napisał(a):
sheben napisał(a):
Wszyscy wiedzą jaki to był film, tak samo, jak wszyscy wiedzą, że była to decyzja polityczna.


Czy ktoś się zmiłuje nad niewiedzącym i mnie oświeci?


1981, "Człowiek z żelaza", A. Wajda.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 16 Gru 2007, 11:54 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Gru 2006, 19:48
Posty: 33
Miejscowość: polska
pozwalę sobie na mały OT. Odnośnie tej strony co podał ją APT. Masakra, jak coś takiego ma być zaczątkiem nawet drogi profesjonalnego montażysty to ja dziękuję. Jeśli w recenzji AP2.0 widzę tekst: "posiada te same podstawowe funkcje niezbędne do montażu filmowego." T ja się pytam kto z ludzi piszących ten tekst montował w życiu jakikolwiek film? I mówiąc szczerze mając takie internetowe źródła, oraz takie szkoły, nie dziwie się że wszyscy reprezentujący jakiś poziom świadomości uciekają do FAMU. A ludzie po naszych szkołach często gęsto nie znają nawet bardzo dobrze softu i sprzętu. Oczywiście w tym uogólnieniu jest wielu ludzi bardzo dobrych. Tylko wtedy zadaję sobie pytanie. Skoro pewnie kilka tylko procent ludzi po montażu zna w ogóle warsztat, to po co się przyjmuje i robi tyle kierunków z pseudo montażem? Chyba tylko żeby wyciągnąć od ludzi kasę. Potem zresztą i tak płącą jeszcze cięższą kasę za kursy. Internetowy kurs avida (oczywiście po angielsku) to koszt około 2,5 tysiąca. Kilku dniowe szkolenie - kilkanaście tysięcy.
Wracając do tematu. Zdaj spokojnie na produkcję (oczywiście na montaż też próbuj), ale przede wszystkim załatw sobie wersję edu avida, ucz się go sam przez rok. I wierz mi, będziesz miał niewiele mniejsze pojęcie (mając taką zabawkę w domu) niż koledzy "montażyści" po pierwszym roku. W perspektywie wyjdzie cię to taniej, a znając narzędzie, znajdziesz mistrza. I przy odrobinie szczęścia uda ci się nauczyć tego zawodu jak za dawnych lat.

:) nooo. to piękną historyjkę napisałem. Oczywiście zakładam, że masz mega zapał, nowe problemy potrafisz rozwiązywać sam bez niczyjej pomocy, oraz że twoje predyspozycje są wystarczające.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 16 Gru 2007, 12:40 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
Wiesz co, tak na prawdę to Adobe premiere ma wszystkie niezbędne do montażu funkcje tak samo jak Windows movie maker. Sklejki można robić wszędzie. Umiejętność montażu to nie jest umiejętność obsługi któregokolwiek z programów. Oczywiście jak chcesz pracować profesjonalnie przy filmie to prędzej czy później zainwestujesz w avida ze względu na opcje eksportu importu, oraz współpracy z softem takim jak np. protools, ale montować można na wszystkim tego chyba właśnie przede wszystkim trzeba się nauczyć. Znam kilku "montażystów" którzy świetnie znają się na avidzie czy final cut, ale nie potrafią dobrze podejść do filmu, znam też bardzo dobrego montażystę, który zmontował już kilka fabuł, który montuje na premierze.

Tyle ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 00:49 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Gru 2006, 19:48
Posty: 33
Miejscowość: polska
oczywiście poniekąd masz racje, że na wszystkim się da (wystarczy w końcu przecież mieć timecode w obrazku). Ale... gdyby premierowi brakowało tylko omf, to wierz mi, było by super. Brak mu także takich opcji jak konsolidacja, konforming, detekcja duplikacji edl, wyświetlanie kilku timecodów równocześnie, script linku (chociaż w PL nikt tego nie używa), detekcji asynchronów (oraz wyświetlania o ile klatek)... i tak mógł bym wymieniać i wymieniać. Zresztą FCP też tego nie ma. A brak każdej tej opcji na prawdę słono kosztuje. Oczywiście musi być świadomy kierownik produkcji, który wie za co powinien płacić. To jest tak jakby ktoś zajmujący się postprodukcją dźwięku, nie znał ProTools'a. Albo tłumaczyć się, że program musi być po polsku. A że avid do łatwych narzędzi w nauce nie należy, trudno. Też nie każdy potrafi sobie kran naprawić, a jakoś nikt z tego halo nie robi. A jak komuś hydraulik by się tłumaczył, że on zna się tylko na francuskich kranach, to chyba wiadomo jakby został potraktowany. Natomiast jak do głosu dochodzi "sztuka" :] to już nagle społeczne przyzwolenie pozwala takiej osobie być ignorantem i twierdzić jeszcze, że słońce jest zielone. Pieprzę takich artystów. Sorry za ten OT do Sultala. Najpierw warsztat, potem sztuka.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 14:35 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
Ale stary mi nie chodzi o żadną "Sztukę", mówię tylko że warsztat montażysty to nie jest umiejętność obsługi jakiegokolwiek programu, tylko umiejętność klejenia ze sobą ujęć, wyczucie rytmu itd. Technologia jest ważna, ale uwierz mi wolę pójść do montażysty, który tak sobie zna program, ale mi złoży świetnie film, niż do specjalisty który zna na pamięć instrukcję obsługi avida, ale robi krzywe sklejki. Ja np. montowałem w premiere film do kina. Owszem, w avidzie byłoby szybciej i dużo oszczędziłoby mi to roboty, problem polega na tym, że nie mam avida i nie umiem z niego korzystać (jeszcze), więc zrobiłem to na narzędziu które mam i znam. Nie sądzę, żeby w efekcie finalnym ktoś stwierdził, że jest źle zmontowane bo na premierze.

Żeby nie było, wiem jak się pracuje na avidzie i jestem zdecydowanym zwolennikiem tego softu. Deklasuje Premiere, FC itd. Uważam jednak że to nie ma takiego znaczenia tak na prawdę dla jakości. Ja też przepraszam za OT, ale poznałem już wielu montażystów, których nazwałbym sprawnymi informatycznie użytkownikami avida/fcp którzy o montażu mają marne pojęcie.

PS.
premiere pro pokazuje asynchrony i liczbę klatek.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 20:20 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Lis 2007, 21:28
Posty: 44
Miejscowość: Świebodzin
Pozwole sobie pociagnac temat, jako iz nie mam zbyt duzo mozliwosci rozmowy i refleksji na temat montazu filmowego.
Sakimuro, masz racje. Dostep do informacji dotyczacych dziedziny montazu jest naprawde skromny, podejrzewam rowniez, ze jest podobnie z innymi sprawami postprodukcji. Pomijam juz zupelnie fakt, ze doskonalenie wlasnego warsztatu w rejonie miasta(mowie tu o mniejszych miasta do 50tys. mieszkancow) czy tez nawet w wiekszych miastach jest mowiac delikatnie prawie niemozliwe.
Chcac dalej wejsc w dyskusje z wami (jako czysty amator, moge chyba miec swoje zdanie, co ? ;- ) uwazam, ze wcale nie wazny jest program w jakim ktos sie spelnia, natomiast wazna jest praktyka. Szczerze mowiac mam ogromny problem z tym, zeby udoskonalic wlasny warsztat. Jezeli nie znajde czegos nowego i ciekawego do "wykucia" i wprowadzenia tego w kolejne to produkcje, to wlasciwie nie mam po co odpladac programu (Sony Vegas Studio 7.0b) by cos pomontowac.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 20:39 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Gru 2006, 19:48
Posty: 33
Miejscowość: polska
sultal: owszem, zgadzam się. Też mając do wyboru "operatora" (bo tylko tak można nazwać kogoś kto tylko zna program i ma 2 lewe ręce), a gościa z polotem wybrał bym tego drugiego. Tylko dlaczego mam się zgadzać na tłumaczenie, że czegoś się nie da, że coś zajmie mu 4x więcej czasu, że coś trzeba będzie robić od początku, tylko dlatego, że nie zna swoich narzędzi. I nie pisał bym o tym, gdyby ten problem nie istniał. Ludzi którzy znają się na montażu, tylko dlatego że sami o sobie tak mówią jest ogromna ilość. Ludzi którzy mają warsztat (idąc za twoim określeniem) jest znacznie mniej, a ludzi którzy oprócz tego znają narzędzie, u nas niestety niewiele. I możesz mi wierzyć, nie mając problemu z narzędziem, można o wiele więcej poświęcić czasu pracy kreatywnej, co w sumie zawsze przekłada się na lepszy efekt. Natomiast trudno jest mi uwierzyć, żeby gościu montując samodzielnie i mając problemy oraz nie znając systemu był wstanie poświecić 100% swojego czasu na czysty montaż. I są to na prawdę olbrzymie różnice w czasie/jakości realizacji.

Difter: przede wszystkim trzeba mieć co montować. Tak, bez tego to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 21:05 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Cze 2006, 10:16
Posty: 558
Miejscowość: Warszawa
Zgadzam się zarówno z Sultalem jak i Sakimuro - ale myślę, że tak naprawdę zależy też co się chce robić w przyszłości. Doświadczenie i wyczucie - to jest podstawa - tak jak pisze Sultal i tu nie ma znaczenia czy to będzie AE, Vegas czy może nawet Moviola ;) Niemniej jednak jeśli montażysta chciałby pracować dla instytucji w stolicy (telewizja) - bez znajomości Avida lepiej nawet nie składać aplikacji (sprawdzone ;) ).
Z resztą tam liczy się bardziej sprawność i szybkość wykonania zlecenia a nie dobry montaż.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 21:06 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Lis 2007, 21:28
Posty: 44
Miejscowość: Świebodzin
Sakimuro jestem ciekaw co sadzisz o szkolach policealnych, ktore tego montazu staraja sie douczyc lub NAUCZYC. Pytam, bo znalazlem kilka ciekawych opcji. Probowac w ogole pchac sie na 'glebokie' wody takie jak Lodz czy Wawa.
Logicznie rzecz biorac oczywiste jest, ze studia maja nauczyc danego zawodu, no ale przy filmowaniu rzecz najwyrazniej wyglada inaczej ; ).


Pozdrawiam,
Drifter.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 21:56 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Gru 2006, 19:48
Posty: 33
Miejscowość: polska
myślę że na większości kierunków sprawa wygląda tak samo. Co przez to rozumie. Sam dyplom jeszcze o niczym nie świadczy i niczego nie gwarantuje. Szkoła pomaga, ale nigdy za nikogo nic nie zrobi.

Pisząc o avidzie, nie mam na myśli, że jest jedynym słusznym. Tylko że nie znanie tego narzędzia jest czymś jak dla mnie dziwnym, jeśli się człowiek chce nazywać montażystą. Oczywiście nie mówię tutaj o szerokim gronie ludzi już starszych, którzy z racji na swoją pozycję i przede wszystkim wiek, już się w coś takiego nie muszą bawić. Ale jak ktoś będzie chciał mieć ich jako montażystów, to asystent obsługujący dowolny sprzęt się znajdzie. A że pytanie o avida traktuje się jako "sito" na ludzi, z niczego to się nie wzięło. Aby znać avida trzeba było gdzieś popracować (rzadko ktoś to ma w domu), więc na dzień dobry jest większa szansa, że dany koleś będzie coś więcej potrafił, niż facet który ma nawet w małym palcu AP. A to, że wielu dobrych montażystów pracuje na tym co jest na stanie (czyli od starego fasta po velocity) chyba nikogo nie powinno dziwić. Dokładnie jak w tym przykładzie o hydrauliku.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2007, 22:45 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
No dobrze znaleźliśmy wspólny język ;)
Swoją drogą Sakimuro ty montujesz? Pokażesz jakieś swoje prace? Showreel?

Ja montuje filmy które robie, bo jeszcze nie trafiłem na montażystę, który pracowałby na odpowiednim poziomie. A Ci którzy pracują na poziomie mają terminy po zaklepywane do euro 2012 ;)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 39 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 42 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group