Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 29 Mar 2024, 00:24

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 39 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Gru 2007, 00:52 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Gru 2006, 19:48
Posty: 33
Miejscowość: polska
myślę że nie natrafiłeś, bo realizacje jakie robiłeś do tej pory (jak widzę) nie były realizowane w normalnych przedziałach czasowo/kasowych. Na prawdę nie znam montażysty, który by za parę groszy był wstanie w pełnym wymiarze czasu zajmować się produkcjami studenckimi. A to, że 10 minut można "zmontować" w 2 dni i równie dobrze miesiąc sam wiesz. Osobiście to pracuje czasem jako montażysta, czasem jako "supervisor", a czasem przygotowuję całe systemy pod konkretną fabułę. A propos euro, to będzie rzeź i poligon dla wielu młodych montażystów :]


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Gru 2007, 01:08 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 18 Gru 2007, 00:42
Posty: 7
Miejscowość: lodz
w lodzkiej szkole filmowej mozna studiowac montaz w trybie dziennym, 3letnim. egzamin 3etapowy jak na rezyserie.
wcale nie tak latwo sie dostac, a pozostac tez nie najlatwiej.
niewielkie znaczenie ma to, ze ktos z Twojej rodziny juz skonczyl te szkole. Z powodzeniem mozesz sie dostac na studia. w szkole studiuje juz kilokoro dzieci z filmowych rodzin. jedyna uwaga - moga Ci bardziej patrzec na rece juz w trakcie studiow, ale nie jest to regula.
nie martw sie nieznajomoscia avida. jesli chodzi o egzamin wstepny, to mozesz zaprezentowac film zmontowany chocby na rolce od papieru toaletowego. Wazne jest to, czy myslisz montazowo, czy film ma rece i nogi, strukture itp. a jak sie dostaniesz, to w wiekszosci Twoje obowiazki szkolne beda sie zaczynaly i konczyly na avidzie, wiec nie zaprzataj sobie glowy jakimis kursami internetowymi. na pierwszym roku przeszkola Cie z avida + zalew cwiczen do zmontowania zrobi tez swoje.
polecam miec oczy i uszy otwarte na wszelakie wydarzenia kulturalne. poczytac troche dostepnych ksiazek o montazu (a jest ich niewiele) np. 'W mgnieniu oka' W. Murch'a, 'Montaz filmowy' L. Zonn
Jesli jestes przed matura, to do nauki niech Cie dodatkowo motywuje fakt, ze np w trzecim etapie mozesz dostac pytania rodem z matury z j.polskiego (literatura).
Poza tym odwiedzaj wystawy, kupuj miesiecznik kino, analizuj filmy (albo jakies slynne sceny, ktore zapisaly sie w historii kina), najlepiej takie, gdzie jest dobry montaz, rozbijaj filmy na sceny i przyjrzyj sie dokladnie jakiejs scenie - rozrysuj ujecia, opisz je - zobaczysz wtedy, co dzieki montazowi scena osiagnela, i czy mialo to wplyw i w jakim stopniu na kolejne sceny... bardzo duzo w ten sposob sie nauczysz!

powodzenia!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Gru 2007, 16:56 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Lis 2007, 21:28
Posty: 44
Miejscowość: Świebodzin
AVoID napisał(a):
w lodzkiej szkole filmowej mozna studiowac montaz w trybie dziennym, 3letnim. egzamin 3etapowy jak na rezyserie.
wcale nie tak latwo sie dostac, a pozostac tez nie najlatwiej.
niewielkie znaczenie ma to, ze ktos z Twojej rodziny juz skonczyl te szkole. Z powodzeniem mozesz sie dostac na studia. w szkole studiuje juz kilokoro dzieci z filmowych rodzin. jedyna uwaga - moga Ci bardziej patrzec na rece juz w trakcie studiow, ale nie jest to regula.
nie martw sie nieznajomoscia avida. jesli chodzi o egzamin wstepny, to mozesz zaprezentowac film zmontowany chocby na rolce od papieru toaletowego. Wazne jest to, czy myslisz montazowo, czy film ma rece i nogi, strukture itp. a jak sie dostaniesz, to w wiekszosci Twoje obowiazki szkolne beda sie zaczynaly i konczyly na avidzie, wiec nie zaprzataj sobie glowy jakimis kursami internetowymi. na pierwszym roku przeszkola Cie z avida + zalew cwiczen do zmontowania zrobi tez swoje.
polecam miec oczy i uszy otwarte na wszelakie wydarzenia kulturalne. poczytac troche dostepnych ksiazek o montazu (a jest ich niewiele) np. 'W mgnieniu oka' W. Murch'a, 'Montaz filmowy' L. Zonn
Jesli jestes przed matura, to do nauki niech Cie dodatkowo motywuje fakt, ze np w trzecim etapie mozesz dostac pytania rodem z matury z j.polskiego (literatura).
Poza tym odwiedzaj wystawy, kupuj miesiecznik kino, analizuj filmy (albo jakies slynne sceny, ktore zapisaly sie w historii kina), najlepiej takie, gdzie jest dobry montaz, rozbijaj filmy na sceny i przyjrzyj sie dokladnie jakiejs scenie - rozrysuj ujecia, opisz je - zobaczysz wtedy, co dzieki montazowi scena osiagnela, i czy mialo to wplyw i w jakim stopniu na kolejne sceny... bardzo duzo w ten sposob sie nauczysz!

powodzenia!



Dziekuje, bardzo mi pomogles. Wszystkie Twoje uwagi wezme pod uwage. Zabolal mnie troche fakt dodatkowych kryteriow przyjec (glownie te ktore wlasnie wchodza do zakladki jezyka polskiego). Niestety zainteresowanie filmami i sztuka filmowa rozni sie "troche" w oczach montazysty (tzn wedlug mnie - jak mowie typowego amatora). Anyway starac sie na pewno bede, gdy znajde tylko troche wolnego czasu, probuje sie czegos douczyc. Najgorsze jest to, ze nie mam zielonego pojecia jak wyglada taka "analiza filmu pod wzgledem montazu", bo jak juz wspomnialem wyzej, artykulow nt. montazu jest b. malo - a szkoda.

Swoja droga. Przeczytalem " W Mgnieniu Oka" - Sztuka montazu filmowego i to kilkakrotnie. Jednak ksiazka byla, ze tak powiem "taka se". Przedstawione sa tam stare i juz powoli zapominane techniku montazu jeszcze na movioli. Wedlug mnie nie jest godna polecenia. Bardziej mnie juz zaciekawila ksiazka i dzialy dotyczace montazu w ksiazce "Sztuka Rezyserii Filmowej" by Tom Kingdon.

Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam : )


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Gru 2007, 19:44 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 18 Gru 2007, 00:42
Posty: 7
Miejscowość: lodz
Cytuj:
Zabolal mnie troche fakt dodatkowych kryteriow przyjec (glownie te ktore wlasnie wchodza do zakladki jezyka polskiego).


No wlasnie mysle, ze bedac w klasie maturalnej jestes w bardzo komfortowej sytuacji! wyobraz sobie, ze na te studia zdaja osoby, ktore mature mialy pare ladnych lat wczesniej i nie pamietaja absolutnie nic.. poza tym nikt na tym egzaminie nie wymaga wiedzy encyklopedycznej. Masz prawo czegos nie wiedziec - chodzi o to, ze jesli juz nie masz pojecia o danym temacie, to istenija rozne techniki, by "wyprowadzic komisje troche w pole" - oni sie oczywiscie zorientuja, ze nie wiesz, ale docenia Twoj spryt i reakcje.
a po wtore, nie kazdy odstaje pytanie z j.polskiego. punktem wyjscia na tym egzaminie jest ankieta, ktora sie wypelnia w drugim etapie - dotyczaca zainteresowan, przeczytanych ksiazek, ulubionych filmow, nurtow filmowych. jesli dobrze zakombinujesz, to ten egzamin kulturoznawczy bedzie przyjemnoscia.

Cytuj:
Najgorsze jest to, ze nie mam zielonego pojecia jak wyglada taka "analiza filmu pod wzgledem montazu", bo jak juz wspomnialem wyzej, artykulow nt. montazu jest b. malo - a szkoda.


No i dlatego wlasnie powinienes poczytac ksiazke np pani Zonn. Co prawda jest to ksiazka o montazu dokumentalnym, ale to, jak analizuje ona sceny z filmow (notabene przez nia montowanych) jest wlasnie kwintesencja analizy sceny. Potem latwiej bedzie Ci zastosowac podobny schemat myslowy przy filmie fabularnym. Poza tym na egzaminie jest obecna p. Zonn, wiec lektura ksiazki w zupelnosci Ci nie zaszkodzi. Oczywiscie nie musisz znac na pamiec kasiazki od deski do deski, ale zobaczysz na czym taka analiza polega. Podobne analizy (fabul) ma Karel Reisz w swojej ksiazce pt. Montaz filmowy. Ksiazka jest stara i teorie montazu w niej zawarte sa juz dosc anachroniczne, jednak warto tam zerknac dla tych analiz - spisu ujec danej sceny i opisu autora, ktory wyciaga wnioski z kolejnosci i dlugosci ujec, kompozycji poszczegolnych kadrow, wielkosci planow itd. Podobnie jest w ksiazce J. Płażewskiego pt Jezyk filmu, tam dodatkowo opisana jest dobrze cala interpunkcja filmowa i teoria - w bardzo przystepny spsob. Jak na egzamin, w sam raz. Warto wiedziec np. o co chodzilo Eisensteinowi w jego montazach, bo moga zapytac.

Ja z kolei uwazam ze w Mgnieniu oka jest bardzo godna polecenia. Bynajmniej nie jest to ksiazka, z ktorej sie dowiesz jak montowac, z takim zalozeniem nie warto jej czytac. nie jest to tez podrecznik. To troche tak, jakby miec pretensje do filmu, ktory jest impresja, o to, ze brak w nim jasnej fabuly..

Sztuki rezyserii filmowej nie znam. Ale nie ucz sie montazu z ksiazek bo to nie ma sensu. Montazu nauczysz sie tylko w montazowni, o czym pewnie wiesz. A w tym pomoze Ci szkola. Takze do roboty i rob teczke. Dobrze zastanow sie nad analiza montazowa. Ona czasem moze znaczyc wiecej niz filmy, ktore wkladasz do teczki.
pozdrawiam,
avOid


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 19 Gru 2007, 00:49 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Gru 2006, 19:48
Posty: 33
Miejscowość: polska
więc jak przy książkach już jesteśmy, to pozycją będącą moim zdaniem najbardziej "podstawowym" elementarzem jest "Podstawy Montażu Filmowego - Zygmunt Duś". Traktuje o montażu bez zagłębiania się w narzędzia, ale nie brakuje w niej rysunków, schematów, czy rozrysowanych scen. Do tego pisana przez pasjonata montażu, praktyka, i wieloletniego wykładowcę. No i językiem na pewno bardziej przyziemnym (w sensie praktycznym) niż większość książek.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 19 Gru 2007, 23:01 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 18 Gru 2007, 00:42
Posty: 7
Miejscowość: lodz
Sakimuro, co do ksiazki zgadzam sie zwlaszcza ze slowami "podstawowym" i "przyziemnym". Na moje oko jest to ksiazka dla tych ludzi, ktorzy mysla, ze montaz odbywa sie w kamerze na planie zdjeciowym, a montazysta to technik, ktory klei tasme po tym, jak zostanie ona wypluta z kamery - oczywiscie wypluta od razu w takim porzadku w jakim ogladamy film w kinie... tak, tak, sa tacy, ktorzy tak mysla..
Ja niestety nie moge znalezc w tej ksiazce nic dla siebie.. To ksiazka dla laikow, ktorzy chcieliby dowodow na to, ze montazysta to nie maszynka klejaca tasme, a nie dla osob, ktore sie tym 'zywo' interesuja. Czyli kolejna pozycja w rubryce pt: Literatura Fachowa do wykreslenia..


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 20 Gru 2007, 00:56 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Gru 2006, 19:48
Posty: 33
Miejscowość: polska
che che :] no oczywiście że tak, sztuki montażu na pewno nie da się z niej nauczyć. Ale tego to z żadnej książki człowiek się nie nauczy. W tym momencie można by podać także dzieła antyczne. W końcu także uwrażliwiają (i nie piszę tego bynajmniej sarkastyczne).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 24 Gru 2007, 14:38 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Mar 2007, 14:54
Posty: 48
Miejscowość: Nowy Sącz
Mam jedno zasadnicze pytanie:

CO powinno znaleść się koniecznie w mojej teczce prac własnych?
Wiem na pewno,że powinien być to CIAG ZDJĘC (z tego co wiem nie artystycznych,lecz ukazujących,że umiem monotować -ALE jak tu siewykazać montażowo? Ułożyć historyjkę? ciąg zdjęc na wybrany temat?)
czy dodanie filmu do teczki jest niezbędne? czy jeżeli nie ma sienic naprawdę specjlanego, nie warto ryzykować ,żeby zostać skrytykowanym ?

i jeszcze: czy liczy się również (czy można wogóle) dodawanie prac plastycznych, np . rysunkow?

Proszę o odpowiedź na poruszone przeze mnie kwestie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 26 Gru 2007, 22:22 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 12 Lis 2007, 21:28
Posty: 44
Miejscowość: Świebodzin
pimpciak napisał(a):
Mam jedno zasadnicze pytanie:

CO powinno znaleść się koniecznie w mojej teczce prac własnych?
Wiem na pewno,że powinien być to CIAG ZDJĘC (z tego co wiem nie artystycznych,lecz ukazujących,że umiem monotować -ALE jak tu siewykazać montażowo? Ułożyć historyjkę? ciąg zdjęc na wybrany temat?)
czy dodanie filmu do teczki jest niezbędne? czy jeżeli nie ma sienic naprawdę specjlanego, nie warto ryzykować ,żeby zostać skrytykowanym ?

i jeszcze: czy liczy się również (czy można wogóle) dodawanie prac plastycznych, np . rysunkow?

Proszę o odpowiedź na poruszone przeze mnie kwestie



Mysle, ze gdyby nie wymagali FILMU to by po prostu o nim nie pisali. Wydaje sie, ze to jest najbardziej powszechny sposob na pokazanie montazu filmowego.

Ciag zdjec, hmmm. Mysle, ze odpowiedziales sobie sam tu na pytanie, tzn " ulozyc historyjke " - nie widze tutaj czegos co trzeba by bylo sprecyzowac.

Jezeli chodzi o prace plastyczne to WEDLUG MNIE nie maja one _W OGOLE_ znaczenia, jednak moge sie mylic, mozesz ewentualnie napisac to w ankiecie montazowej (mignelo mi cos tam w stylu zainteresowan), patrzac z drugiej strony masz rozwinieta polkule prawa, ktora jest odpowiedzialna, za sztuke, ktora jest przydatna w montazu ; ).
Mam nadzieje, ze ktos kompetentny mnie poprawi albo potwierdzi moje slowa,


Pozdrawiam ( :


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Gru 2007, 19:53 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 18 Gru 2007, 00:42
Posty: 7
Miejscowość: lodz
pimpciak napisał(a):
Mam jedno zasadnicze pytanie:

CO powinno znaleść się koniecznie w mojej teczce prac własnych?
Wiem na pewno,że powinien być to CIAG ZDJĘC (z tego co wiem nie artystycznych,lecz ukazujących,że umiem monotować -ALE jak tu siewykazać montażowo? Ułożyć historyjkę? ciąg zdjęc na wybrany temat?)
czy dodanie filmu do teczki jest niezbędne? czy jeżeli nie ma sienic naprawdę specjlanego, nie warto ryzykować ,żeby zostać skrytykowanym ?

i jeszcze: czy liczy się również (czy można wogóle) dodawanie prac plastycznych, np . rysunkow?

Proszę o odpowiedź na poruszone przeze mnie kwestie


http://www.filmschool.lodz.pl/pages/view/217-rekrutacja
jak widzisz film i zdjecia musza byc zlozone. jesli masz sie czym pochwalic w zakresie sztuk plastycznych, wkladaj je do teczki - "Kandydaci mogą załączyć inne artystyczne prace własne."
zamyslem ciagu zdjec jest przedstawienie relacji z zaobserwowanego zdarzenia. w duzym uogolnieniu i uproszczeniu wyobraz sobie 1minutowy film dokumentalny, z ktorego wyjmujesz dziesiec klatek tak, aby opowiadaly one te sama historie. jeszcze raz zaznaczam - to jest uproszczenie i uogolnienie. to zadanie nie polega na nakreceniu filmu i wyjmowaniu z niego klatek.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Gru 2007, 12:50 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Mar 2007, 14:54
Posty: 48
Miejscowość: Nowy Sącz
dobrze ale chcialbym jeszcze zapytac jakiej dlugosci powinien byc ten zlozony film
wydaje mi sie ,ze dokument bylby tu najbardziej na miejscu .. czy mam racje?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Gru 2007, 13:24 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 18 Gru 2007, 00:42
Posty: 7
Miejscowość: lodz
pimpciak napisał(a):
dobrze ale chcialbym jeszcze zapytac jakiej dlugosci powinien byc ten zlozony film
wydaje mi sie ,ze dokument bylby tu najbardziej na miejscu .. czy mam racje?


przeciez na stronie szkoly jest wszystko napisane!! max do 10 min, niewazne czy wkladasz jeden film czy pare prob filmowych. Film moze miec 5 min, moze miec 10. Mozesz wlozyc caly film (max 10 min) lub wybrana scene. i fabula i dokument sa rownorzednie na miejscu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 16 Sty 2008, 12:17 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 08 Lut 2007, 11:07
Posty: 25
Miejscowość: Opole
Odgrzebuje trochę ten temat, gdyż również chciałbym się wybrać na montaż. Co prawda nie na dzienne (nie mam czasu i już mam swoje lata) tylko na Wyższe Studium Montażu. Nie wiem czy ktokolwiek z was starał sie na to dostać, ale pytanie moje jest takie, czy jak zapłacę za egzamin to prawie na pewno mnie przyjmą a egzamin będzie tylko formalnością (jak w większości szkół Wyższych :P ), czy na rzeczonym egzaminie jest faktyczny przesiew i trzeba się do niego przyłożyć? Przypominam że chodzi mi tu o studia niestacjonarne.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Kwi 2008, 23:07 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 01 Kwi 2008, 23:01
Posty: 1
Miejscowość: Częstochowa
mam pytanie odnośnie konsultacji, chcę pokazać swoje "próby montażowe", czy mam je tak samo zgrać do 10 minutowego fragmentu w formacie dvd? czy po prostu przynieść kilka filmików? i czy w ogóle oni oglądają na konsultacjach te filmy?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Kwi 2008, 13:40 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 24 Wrz 2007, 13:04
Posty: 5
Miejscowość: warszawa
gdzie można dostać wyżej wspomniane książki:
"Podstawy Montażu Filmowego" Zygmunt Duś
"O montażu w filmie" Lidia Zonn


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Kwi 2008, 14:09 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Na pewno są w bibliotekach szkół filmowych.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Kwi 2008, 14:55 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
guahira napisał(a):
gdzie można dostać wyżej wspomniane książki:
"Podstawy Montażu Filmowego" Zygmunt Duś
"O montażu w filmie" Lidia Zonn

W Warszawie na Puławskiej jest biblioteka filmoteki narodowej. Tam znajdziesz wszystko. Książkę Dusia można było kiedyś kupić w bibliotece łódzkiej Filmówki.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 26 Kwi 2008, 09:49 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 25 Kwi 2008, 22:53
Posty: 22
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Witam! Wczoraj przypadkiem natknąłem się na to forum i musze powiedzieć że jest genialne :D. Naprawde gratulacje. I skoro już się zarejestrowałem to chciałbym właśnie poprosić o pomoc w kwestii montażu.. . Jestem w 2 klasie liceum, od dłuższego czasu interesuje się filmem, głównie właśnie montażem. Możecie mi powiedzieć gdzie w Polsce są dobre szkoły montażu (oprócz Łodzi oczywiście) bo chciałbym pójść na studia na właśnie taki kierunek. No i oczywiście co powinno zdawać się na maturze, aby się tam dostać.

[ Dodano: Nie Maj 04, 2008 9:04 pm ]
a więc, wie może ktoś, co powinno się zdawać na maturze chcąć pójśc na studia montażu


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Maj 2008, 20:42 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 24 Wrz 2007, 13:04
Posty: 5
Miejscowość: warszawa
mam pytanko co do następująceych wymagań na wyższe studium montażu w łodzi:
1. "Absolwent powinien posiadać podstawowe wiadomości na temat problemów i zjawisk związanych z historią sztuk plastycznych..."
czy mogą zapytać z historii malarstwa, rzeżby itd?

2. "Szczególnie istotne jest uświadomienie związku filmu i literatury a zwłaszcza zagadnienie adaptacji filmowej, telewizyjnej i teatralnej, co pozwoli na poznanie zasad dramaturgii i budowy scenariusza"
czy pytają o przykłady adaptacji literatury w filmie, tv i teatrze


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 39 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group