KonraD napisał(a):
Chętnie poznałbym kontekst powstania tego filmu - bo dla mnie, postronnego widza, któremu "fundacja YouHaveIt" czy "klub NRD" kompletnie nic nie mówią - nie ma w nim absolutnie nic ciekawego (poza plastycznym obrazkiem i tańczącą scenografią
)
Kontekst jest taki: było to ćwiczenie z cyklu "projekt w tydzień", czyli w tydzień napisać scenariusz, zorganizować produkcję i zrealizować zdjęcia. Generalnie ćwiczenie zakończone sukcesem gdyż w niecały tydzień mieliśmy gotowe materiały do montażu( 2 dni na scenar, 3 dni na zorganizowanie ludzi i "tańczącego tła"
oraz 1 dzień - 9 godz. na zdjęcia). Co do fabuły to nie doszukiwałbym się tam głębszych sensów oraz ujmujących metafor, bo tego tam po prostu nie ma
Jak to ujął pan rezyser: "To taka pocztówka z wakacji"
Ogólnie to jest straszna głupizna, nakręcona w 1 dzień więc słowa: bezsensu i jałowa fabuła pasują tu jak ulał
Dziękuję za to za zwrócenie uwagi na sprawy związane z realizacją obrazu gdyż byłem za to współodpowiedzialny i starałem się aby od tej strony wszystko poszło przyzwoicie.