Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 19 Kwi 2024, 00:03

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: 31 Sty 2006, 12:41 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
ufff, dawnom tu nie pisał (przy okazji: wiem, ze przynajmniej jedenej osobie wisze scenariusz, dajcie mi kilka dni...:)

Christian, zgadzam się: pisanie o scenariuszach to też najlepsza próba zrozumienia tej materii (nieco szumniej: zgłębienia tajników kreatywnosci :) ) - to my jestesmy tu głównym adresatem

Nie zgadzam się z Tobš w kilku innych kwestiach (np Wojny swiatów, o tym może trochę pózniej, wróciłem już do życia (też netowego...)

a propos zagadki: wg mnie przemiana Maximusa (a propos, Gladiator to diabelnie nierówny film, fajnie o tym napisał Sobolewski) przebiega mniej więcej tak: najpierw tylko zwierzęca rozpacz i samobójcze nastroje, potem - po słowach tego trenera gladiatorow: obowiazkowe - choc nadal zwierzece - pragnienie zemsty, potem swoiste połšczenie samobojczych nastrojów (wciaz gl. chce dołaczyc do rodziny w zaœwiatach), po częsci i po drodze do samobojstwa - tu nie wyszło przekonujaco, rzygałem przy scenie końcowego przemówienia po jego smierci - chęć wcielenia słów Aureliusza (filmowego...) w życie. W skrocie: dojrzałe, niesamolubne samobojstwo w poczuciu wl. bohaterstwa i duchu polskich romantyków:)

Przekaz trochę naciagany, uproszczony i przeslodzony, ale ladnie sfilmowany i zagrany, więc ostatecznie pamięta się głównie powtarzajšcy się motyw otwieranych na wiecznosć drzwi, swietne aktorstwo Phoenixa i Nielsen, plus b. dobre Russela.

PS. Powodzenia z wierszem


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Lut 2006, 21:54 
Offline
Klapser

Rejestracja: 13 Wrz 2005, 21:50
Posty: 72
Miejscowość: Rawa/Łódź
Wielkie dzięki Christianie za tą jakże wartościową i przystępnie napisaną lekcję. Racji odmówić ci nie sposób, tym bardziej gdy potwierdzają twe słowa Robin U. Russin i William Downs których książkę czytam od kilku dni :-) Każdy pojedynczy element produkcji filmowej to prawdziwe misterium, którego uczyć można by się całe życie. Tak jak pisałeś w temacie o "953511", większość filmowców-amatorów zmuszona jest do bycia na planie każdym po trochu. Nie inaczej było ze mną w momencie kręcenia rzeczonego filmu.

Na szczęście, każdy z nas biednych filmowców, może się dokształcać. Tak też czynię. I zamierzam od tej pory pracować także nad scenariuszami, no, i oczywiście nad światłem. Do zobaczenia przy okazji kolejnego filmidła :) Pozdrawiam.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lut 2006, 20:27 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
Christian napisał(a):
A ja bym stawiał na to że istotą przemiany Maximusa była zmiana jego postawy wobec spraw państwowych.


Rzecz jasna...zgodzic sie z tym nie sposob:) Caly narracyjny 'drive' Maximusa to tesknota za rodzina i chec zemsty. Do samego konca gardzil polityka (calkowicie zreszta typowy emploi twardziela-woja...taki antyczny Brudny Harry). Mozna nawet powiedziec, ze przysluzyl sie sprawie w sposob calkowicie akcydentalny (a moze raczej: zostal wykorzystany w kiepsko naszkicowanej /kliszowy konflikt dyktatura-demokracja (republika).../ walce politycznej). Natomiast, owszem, mialo to pewny 'sublimujacy' wplyw na jego postawe: przy okazji samobojczej misji zrobil cos dla ludzi.

Ale powtarzam, ani przez moment nie interesowala go polityka. Ani filozofia (to domena Aureliusza) - po prostu zbieznosc interesow (eliminacja dyktatora). Zreszta...motywy polityczne i filozoficzne to w Gladiatorze tak nieprzekonujacy zbior komunalow, ze nie sposob mu sie dziwic...:)


Christian napisał(a):
Najpierw Maximus chce skończyć swoją służbe i jak najszybciej wracać do domu.


Caly czas chce tam wrocic. Tyle, ze po drastycznym poczatku, ten dom jest juz nieco wyzej... Zreszta...ten film ani mnie grzeje, ani ziebi: dam sie latwo przekonac. Znajdz tylko jeden fragment, ktory mowi, ze Maximus nie chce juz wracac do rodziny, bo uznal, ze znalazl nowe miejsce i znaczenie na ziemi...(dzieki naukom Aureliusza i trenera gladiatorow oczywiscie...)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lut 2006, 22:17 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
tak wlasnie myslalem...:)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Lut 2006, 19:17 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
A tak abstrahując od Waszej dyskusji...
Jak schemat zaprezentowany przez Christiana ma się do filmów krótkometrażowych? Obowiązują te same zasady? A jeżeli tak, to z czego zrezygnować? Które wymienione przez Christiana elementy są najważniejsze?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 06 Lut 2006, 17:01 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
LGF napisał(a):
A tak abstrahując od Waszej dyskusji...
Jak schemat zaprezentowany przez Christiana ma się do filmów krótkometrażowych? Obowiązują te same zasady? A jeżeli tak, to z czego zrezygnować? Które wymienione przez Christiana elementy są najważniejsze?


Kusi mnie, by powiedziec: w sposob jaki Christian to pojmuje: zadne.

Odpowiadajac na Twoje pytanie: roznica jest taka sama jak miedzy opowiadaniem a powiescia. B. malo (nierzadko...rzadnych) watkow drugoplanowych, nacisk duzo bardziej na pointe (niz drazenie tematyki, czy zglebianie psychiki bohatera), pod ktora wszystko jest ostroznie budowane. Powiesc - film pelnometrazowy - moze sobie pozwolic (czasem powinna) na pewna meandrycznosc, tutaj - zwlaszcza shorty - ekonomia w stopniu ekstremalnym. Historia, dopiero potem bohater. Jak wiesz, ja tam zdecydowanie wole odwrotnie: dlatego shortow napisalem gora osiem... choc absolutnie uwielbiam ten, ktory koncze wlasnie dla Konrada, na pewno jest w 5 najlepszych rzeczach, jakie napisalem. Co chyba znaczy, ze jest mozliwe zachowanie wzglednej rownowagi miedzy historia a bohaterem...choc troche tu ryzykuje. Z drugiej strony - niektorzy tego nigdy nie pojma - tylko wtedy jest szansa na zrobienie czegos ciekawego


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Lut 2006, 18:24 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
Christian napisał(a):
Obie rzeczy były na jakieś 7 do 10 minut i co ciekawe w obu wiadać było taki podział na trzy akty, jakąs kulminację napięcia, rozładowanie.


Christian, tak powaznie: mozesz mi wyjasnic co jest tak ciekawego w fakcie, ze kazda historia ma 3 akty (ekspozycje, rozwiniecie i kulminacje)? Nawet jesli nie sa schematycznie rozrysowane?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Mar 2006, 20:45 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 16 Mar 2006, 23:45
Posty: 2
Miejscowość: z Krakowa
Scenariusz z krową jest genialny Gdybym był producentem, to bym go kupił. Poważnie, jest w tym coś. Sam scenariusz o ratowaniu krowy to żadne odkrycie, ale zestawienie wersji łajzowatej, wprawnej i polskiej daje świetny efekt.

Wszyscy mówią, że żęby malować abstrakcje trzeba najpierw nauczyć się malować konia takim, jakim jest. A ja mówię, że koń sam w sobie jest nudny, o ile ciekawszy byłby koń z nogą wyrastającą z nosa... Więc zamiast pokazywać wprawną historię krowy, fajniej byłoby pokazać w jakimś filmie tą historię na te trzy różne sposoby, albo i więcej. Jest taki odcinek X files pt. Monday, który opiera się właśnie na takim pomyśle - jedna historia, ale w pięciu wydaniach. Jest też odcinek Bad Blood (polecam ściągnąć). Oprócz tego, że to świetny pastisz wszytskich historii o wampirach, to pokazuje jeszcze jedną opowieść z punktu widzenia kilku osób, czyli to, jak jedno wydarzenie można zobaczyć na kilka sposobów.

Do czego piję? do tego, że historyjka o krowie jest wielka, pod wadrunkiem, że nie będzie to historia krowy, tylko przedstawienie kondycji kina polskiego, amerykańskiego, azjatyckiego, serialowego i czego tam jeszcze się da. TU TKWI POTENCJAŁ. Mogę dostać prawa do tej histori? :?: :!: :!: :!:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Kwi 2006, 11:53 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 04 Kwi 2006, 10:30
Posty: 2
Może to powinno wyglądać tak
Nadzchodzi noc. Stara gęś patrzy przez okno w chlewie, które pokazuje obraz na chate ich Pana , widac z jej okna okno gospodarza. W ich oknie widać 2 osoby, starego gospodarza i ich syna. Dochodzi do kłotni, młody płacze i wybiega na dwór, stoi i szlocha. Gęś patrzy na starego którego widać przez okno, postac stoi nieruchomo wygląda jakby zamarła, najwyraźniej zaskoczyła go postawa młodego. Młody zbliża sie do obory, widac spore zamieszanie wśród zwierzat. Wchodzi i woła "Mućka" zbliża się do niej ze łzami w oczach. Kładzie rękę na jej pysk i mówi" Mućka, dlaczego Ciebie, dlaczego" przytula się do niej poczym klepie ją po grybym grzbiecie. Zwierze stoi osłupiałe "Mućka pojedziesz na długa podróz ... i już nie wrócisz". Stary otwiera drzwi obory i mówi" Tak być musi, zostaw ją glupcze i chodź do chaty, bo Ci woda na kąpiel ostygnie". Ten zaciera łzy aby stary nie zobaczył i odwraca twarz do niego.. Nie mówiąc nic idzie za nim. Wśród zwierząt po chwili ciszy zaczynąją się nasuwac różne myśli. Pierwsza odzywa się Mućka- głupie zwierze, które dopiero co osiągnęło szczyt dojrzałości. Zawsze wesołe i pełne entuzjazmu, wierzy że młody płacze, bo wysyłają ją na Karaiby. Stara gęś natomiast wiec co ją czeka... Bardzo ją lubi i denerwuje ją zarazem jej wesoła postawa. Chce jej powiedzieć "Z czego się cieszysz głupia" jednak zamyka gębę i nie chce aby ostatnie jej dni życia byly pełne smutku i rozpaczy. Chce zachowac w pamięci Mućke wesołą, chcę ją tak pamietać do końca życia. Z drugiej strony coś każe jej powiedziec Mućce, że czeką ją śmierć... w oborze słychać tylko "za stara jestem na to" i wychodzi z obory pozostawiajac zwierzeta w błogim milczeniu. Rano kiedy zwierzeta ida sie pasc, spotykaja stara gęś... Mućka nie zwraca na nią uwagi jest poruszona tym co wczoraj zrobiła, w jej małym umyśle widzi tylko podróż na Karaiby, bo to co powiedział młody musi się zgadzac tylko z jednym ...Kiedys widziala spadajaca gwiazde i powiedziala zyczenie mianowicie" Chce wyjechac w daleka podroz, ta o ktorej mowil mlody, na karaiby" wiec to co jej wczoraj powiedzial mlody zgadzalo sie tylko z 1. Spelni sie jej zyczenie. Stara ges denerwuje sie coraz bardziej kiedy zwierzeta jej mowia o niespotykanym szczesciu Mućki, o tym ze wyjedzie i ze spadajaca gwiazda spelni jej marzenie... Szlak ja trafia. Nie odzywa sie do nikogo.. odchodzi. Zwierzeta mysla, ze pod wplywem zazdrosci jest taka wsciekla, ze ona pewnie sama majac tyle lat chciala by wyjechac w podroz i ze zamiast sie cieszyc szczesciem Mucki odchodzi i ma ich wszystkich w dupie. Gęś podchodzi do rozmawiajacych , gospodarza i mlodego, przysluchuje sie... Rozmawiaja o wczorajszym, tzn mlody probuje cos wskurac widac, ze chce pozostawic Mućke przy sobie, bo się do niej przyzwyczaił, stary przeklina go i mówi" Ty głupi, Ty głupi". Odchodzi od niego,mlody bezradny siada na ziemi i dlonmi zakrywa twarz, spoglada na pastwiace sie zwierzeta. Stara ges podchodzi do niego powoli. Mlody spowiada sie jej, gada do niej o tym, ze chce cos zrobic, mowi ze wolalby zeby Mućka uciekla i wiecej nie wrocila niz zeby to mialo tak sie skonczyc. itd
Dobry zarys??????????? czekam na odpowiedz


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Kwi 2006, 13:35 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Mar 2006, 15:45
Posty: 62
Miejscowość: Opole
Zuzia, to co napisałaś to doskonały przykład jak ze zdania:
"jest krowa mućka w oborze, dowiaduje sie ze ma byc zarznieta cos wykombinuje i ucieka"
mozna zrobic coś "wielkiego". pozatym wszystko sie zgadza ze słowami Chrostiana, mamy historie i mamy bohatera, bohaterem jest ges z tego co zauwazylem, bo cała historia przedsiawiona jest z jej perspektywy :D . Dobra robota Zuzia :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Kwi 2006, 13:46 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 04 Kwi 2006, 10:30
Posty: 2
:D no to bajer:)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group