Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Pytania początkującego
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=72&t=4436
Strona 1 z 1

Autor:  deha21 [ 30 Sty 2009, 11:56 ]
Temat postu:  Pytania początkującego

Witam,
Wpadłem na pomysł napisania scenariusza ;) Zainstalowałem sobie wspomniany na forum program Celtx. Niby program sam ustawia gdzie ma być postać, dialog, scena itp. Ale nie chodzi tylko o poprawność zapisu technicznego. Chodzi mi o to czy np. poprawnie opisuję sceny, co mogę wpisać w nawiasie pod dialogiem.

Kurcze bo mam w głowie wg ciekawy i spójny obraz ale mam cholerne trudności z przekazaniem go w pełni na kartkę. Nie chodzi o to, że brakuje mi słów ale o to, że nie wiem w którym momencie powinienem co napisać i jak to nazwać.

I jeszcze pytanie odnośnie tego czy w scenariuszu mam pisać jakie ujęcia z kamery mają być w danym momencie? Bo czytałem że często robią do tego osobny "dokument" i wydaje mi się, że gdyby było to w scenariuszu to byłby on mniej czytelny.

Daję próbkę scenariusza... Oceńcie go od strony technicznej... Możecie też ocenić treść ale to mniej ważne bo zapewne będę go jeszcze poprawiał ;)

Załączniki:
Komentarz do pliku: PDF, format US Letter
scen.pdf [15.55 KiB]
Ściągnięto 590 razy

Autor:  DDP [ 30 Sty 2009, 13:18 ]
Temat postu:  Re: Pytania początkującego

Witaj

deha21 napisał(a):
co mogę wpisać w nawiasie pod dialogiem.

krótkie wskazówki jak aktor ma zagrać/wypowiedzieć daną kwestię, np. "sarkastycznie", lub "przymilnie".
Tutaj napisałbym np. zamiast:
-----------------------------------------------
ANTHONY
Dzieki John!
Dzien dobry kochanie!
-----------------------------------------------


ANTHONY
(woła za odjeżdżającym autem)
Dzieki John!

ANTHONY
(do Emilii)
Dzien dobry kochanie!



Tutaj z kolei sugerowałbym zamiast:
-----------------------------------------------
ANTHONY
(zaspany i rozkojarzony ,
spogl ˛ ada na sprz˛ety
kuchenne i odpowiada po
chwili)
Yyy... wszystko jedno.
-----------------------------------------------

Anthony rozgląda się zaspanym i rozkojarzonym wzrokiem po kuchni

ANTHONY
Yyy... wszystko jedno.


Tutaj natomiast:
-----------------------------------------------
PRACOWNIK
(zauwa˙za ANTHONEGO)
Anthony, szef chciał si˛e z Tob ˛ a
widzie´c.
-----------------------------------------------

darowałbym sobie w ogóle nawiasy. To, że zauważa wchodzącego Anthoniego nie jest jakoś dramatycznie ważne i wchodzi w kompetencję reżysera.


Cytuj:
I jeszcze pytanie odnośnie tego czy w scenariuszu mam pisać jakie ujęcia z kamery mają być w danym momencie?

Nie.

Autor:  deha21 [ 30 Sty 2009, 13:43 ]
Temat postu:  Re: Pytania początkującego

DDP napisał(a):
ANTHONY
(woła za odjeżdżającym autem)
Dzieki John!

ANTHONY
(do Emilii)
Dzien dobry kochanie!


Dzięki za wyjaśnienie. Podsunąłeś mi jeszcze jedną watpliwość ;) Czy w takim przypadku jak tu jest - dwie kwestwie są wypowiadane są przez tą samą osobę i do każdej kwesti jest nawias to czy trzeba 2x pisać np.

ANTHONY
(bla)
Bla bla.

ANTHONY
(bla)
Bla bla.

czy można np. tak:

ANTHONY
(bla)
Bla bla.
(bla)
Bla bla.

Z tego co podałeś powyżej sugeruje że raczej pierwszy sposób jest dobry... ale wolę się dopytać ;) Zresztą w samym Celtx nie udało mi się ustawić żeby w ten sposób pisać.

Autor:  DDP [ 30 Sty 2009, 16:33 ]
Temat postu: 

Sam nie jestem pewien... może ktoś z P.T. Forumowiczów się wypowie?

Autor:  Szczepanroz [ 30 Sty 2009, 16:52 ]
Temat postu: 

ANTHONY
(bla)
Bla bla.
(bla)
Bla bla.

Bla bla bla.
Bla!

Autor:  Galahad [ 31 Sty 2009, 10:43 ]
Temat postu: 

deha21, nie bardzo mam czas czytać załączony przez Ciebie scenariusz, ale zapamiętaj sobie, że w scenariuszu filmowym rzadko piszesz w didaskaliach jak aktorzy mają coś powiedzieć, czy się przy tym rozglądają. Taki zapis:

GOŚĆ
(zaspany)
...co?

prawie w ogóle nie występuje. Aktor sam ma wiedzieć jak ma coś zagrać, poza tym reżyser ma mu to powiedzieć. Takich wstawek używaj wtedy, kiedy chcesz zaznaczyć, że ktoś zachowuje się nienaturalnie, bo tylko wtedy są potrzebne.

Ogólnie w pisaniu scenariusza kierują się zasadą, czy czytelnik prosto, łatwo zrozumie o co chodzi. Bo nikt nie narzuca Ci jak sam masz coś napisać. Zresztą nawet jeżeli chcesz za każdym razem zwracać postacią uwagę jak się wypowiadają to tak pisz. Formatuj sobie inaczej, jak Ci wygodnie. Grunt, żeby nie trzeba się było zastanawiać co Ty miałeś na myśli i żeby scenariusz był ciekawy.

Tu forma ma tylko nie zakłócać odbioru treści.

Autor:  ifrost [ 31 Sty 2009, 11:49 ]
Temat postu: 

Dokładnie tak jak mówi Galahad.

Didaskalia dawaj tylko jeśli są naprawdę ważne dla przebiegu akcji i są kluczowe, żeby zagrać je właściwie, np. jeśli ktoś mówi jakimś dziwnym sposobem (jąka się, ma dziwny akcent, mówi bardzo szybko). Tak samo jeśli, np. masz w 3 osoby, a rozmawiają dwie - możesz zaznaczyć, czy mówią cicho, czy głośno w zależności czy chcesz żeby na trzecia osoba słyszała co mówią czy nie ;)

Poza tym zauważ, że didaskalia używa się głównie w teatrze - tam nie ma opisów akcji, więc są potrzebne. W scenariuszu opisujesz cały przebieg akcji i to w większości przypadków rozwieje wątpliwości.

Gdy dasz reżyserowi scenariusz, w którym jest dużo didaskaliów to je zignoruje. Gdy dasz taki scenariusz aktorowi, to się wkurzy, bo on będzie chciał to zagrać po swojemu, dać coś od siebie.

Moja rada - wyrzuć ze scenariusza wszystkie didaskalia i daj komuś do przeczytania. Potem porozmawiaj z nim jak widziałby poszczególne sceny i już będziesz wiedział gdzie te didaskalia są potrzebne, a gdzie nie.

Autor:  deha21 [ 31 Sty 2009, 16:04 ]
Temat postu: 

Oki będę unikać didaskaliów ;) Chodzi o to, że mam cały obraz w głowie i chcę go jak najdokładniej opisać... ale rzeczywiście aktor może się wkurzyć że narzucam mu jak ma coś zagrać.
Thx za wszystkie rady.

Autor:  To masz [ 05 Lut 2009, 12:43 ]
Temat postu: 

Zobacz tę stronę: http://www.screenwriting.info/
Ja podstaw uczyłem się właśnie z tamtąd.
Ponadto spróbuj wpisywać w google hasła typu "screenwriting format", "scriptwriting" itp.. No i poczytaj (albo przynajmniej rzuć okiem na) : http://sfy.ru/
Pozdrawiam.

Autor:  deha21 [ 05 Lut 2009, 23:02 ]
Temat postu: 

Dzięki. Czytam stronę - już 13 lekcja ;) A ta baza scenariuszy to chyba zawiera scenariusze przepisywane z filmu a nie oryginalne... bo tak się składa że mam film do którego znalazłem tam scenariusz i parę, a właściwie to dużo, rzeczy jest trochę inaczej... No chyba że zmienili to w trakcie kręcenia filmu ;)

Autor:  To masz [ 06 Lut 2009, 10:01 ]
Temat postu: 

Gdyby scenariusze były przepisywane z filmu, to wszystko by było co do słowa identyczne (mam na myśli dialogi). Ja przeczytałem kilka scenariuszy z tej stronki (np Kill Bill) i w wielu przypadkach w tekście było wiele scen, których w filmie nie uświadczymy...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/