Rozumiem że z tego wyszedł bełkot. Jak już pisałem nie jestem uzdolniony w scenopisarstwie powiem szczerze nie mam zamiaru zagłębiać się w te treści, ale z drugiej strony w moim rejonie nikt mi w tym nie pomorze bo się czymś takim nie zajmuje a jak już zajmuje to albo tej osoby nie znam albo też bierze udział w konkursie.
Zadanie konkursowe to nagrać "Krótki film o wolności" Nie mam pojęcia jak się za to wziąć... oczekuję pomysłów pomocy czegokolwiek bo ja sam na pewno nie zrobię nic bez scenariusza a jak zrobię go sam to będzie syf albo gorzej... zabije tego KOTA.
Mój pomysł rzeczywiście jest oklepany jeśli chodzi o filmy temu podobne, a moje przedstawienie pomysłu to w ogóle jedno wielkie dziursko. Dlatego oczekiwałem pomocy. Nie chciałem pisać treści takiej :"Kto mi napisze scenariusz do filmu na konkurs".
To się wydaje chamskie i w ogóle ale sam tego nie napiszę... przynajmniej sam nie wymyślę... nie mam do tego żadnych uzdolnień.
Mimo to proszę teraz o pomoc i jeśli to możliwe wymyślenie i napisanie dla mnie scenariusza(z góry wydaje mi się to mało prawdopodobne by ktoś marnował swój czas by pomóc mi ale cóż mi szkodzi)
Tak przy okazji... chłopiec znaczy się dziecko płci męskiej a nie chłopka czyli wiejska robotnica ze średniowiecza