Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 29 Mar 2024, 12:51

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: POTRZEBNA POMOC!!!
PostWysłany: 18 Paź 2006, 17:12 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 21 Wrz 2006, 08:09
Posty: 46
Miejscowość: Piła
Nosze sie juz od jakiegos czasu ze zrobieniem bardzo krotkiej fabuly:
Rzecz dzieje sie w starozytnym Rzymie i trwa wojna miedzy dwoma rodami. Troje walecznych synow wyrusza na bitwe. Jesli nie wyrusza to dom zostanie spalony, kobiety zgwalcone itp. Po wyjsciu synow rozpoczyna sie wielki lament itp.


Teraz mam pytanie do scenarzystow:
Wiadomo ze nie bede wynajmowal 600 statystow i budowal na planie jakiejs wielkiej bitwy bo po prostu nie mam kasy. Potrzebuje megapomyslu jak pokazac KONIECZNOSC wyruszenia synow na bitwe z rodem??? Wiadomo ze walcza o dom itd, ale jak to pojawi sie tylko tak w dialogu to bedzie malo przekonujace. Potrzebuje jakiegos skrotu myslowego. I najlepiej zeby to bylo pokazane przed ich wyjsciem. Chce miec poczatek "trzesienia ziemi" ze to jest ogromny dylemat itd. Kurcze tylko nie mam pomyslu wiec was prosze o pomoc.....


Za wszelka pomoc szczere BOG ZAPLAC


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: POTRZEBNA POMOC!!!
PostWysłany: 18 Paź 2006, 17:31 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2006, 17:36
Posty: 114
Miejscowość: Elbląg
Arra napisał(a):
Teraz mam pytanie do scenarzystów.
Czyli nie do mnie ale postaram się pomóc :wink: .
Arra napisał(a):
jak pokazac KONIECZNOSC wyruszenia synow na bitwe z rodem???

Mimo tego ,że nie chcesz ukazywac tego w dialogu ja bym tak jednak zrobił. Ktoś kto jest mędrcem/przyjacielem rodziny/lub po prostu ojciec, chodzi mi o to ,żeby ktoś mądry powiedział synom aby walczyli, przypominając im poezje Tyrtajosa.

Tyrtajos (Tyrteusz) - Kulawy nauczyciel z Azji Mniejszej. W VII w. p.n.e. zagrzewał do boju Spartan w pełnych zapału elegiach wojennych. Choć do dziś zachowały się jedynie niwielkie ich fragmenty, od nazwiska twórcy pochodzi określenie poezji tyrtejskiej, wzywającej do walki, męstwa bojowego i wyzwolenia ojczyzny. Sam poeta stał się w literaturze symbolem pieśniarza walczącego z wrogiem za pomocą swoich dzieł. (Barwy Epok - Kultura i Literatura, podręcznik)
A oto jedno z tych dzieł :

"Wezwanie do walki"
(fragmenty)

Piękne to jest dla dzielnego męża, w pierwszym szeregu
Polec w bitwie, gdy walczy za ten ojczysty swój kraj.
Własne zaś miasto opuścić i urodzajne łany,
Aby żebrać, czyż może być gorszy dla niego ból?[...]

Młodzi, razem walczcie, trwając w zwartym szeregu,
Niech was nie skusi podła ucieczka, nie spęta strach.
Wielkiego sobie zróbcie, mężnego ducha w pierdi,
Nie trzymajcie się życia, kiedy z mężami wasz bój.


Oczywiście używając google znajdziesz pewnie więcej tych wierszy i wybierzesz najlepszy jeżeli uznasz ten koncept za odpowiedni.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Paź 2006, 18:39 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Maj 2006, 18:59
Posty: 39
Miejscowość: Wawa
heh, biorąc pod uwagę czasy, w jakich rozgrywa się opowieść, to ci synowie wielkiego wyboru nie mieli. Po prostu był to ich obowiązek, choć to też zależy od tego kim byli (status, majątek) - poza tym jakoś nie bardzo widzi mi się wojna w Rzymie, pomiędzy dwoma rodami. Rzymianie raczej mieli co podbijać i z kim walczyć, aniżeli prowadzić jakieś wewnętrzne niesnaski pokroju wojen. Musisz więc umiejscowić akcję w odpowiednim czasie (może schyłek imperium?) i nadać tym synom odpowiednie przywary, cechy i powody - potem samo pójdzie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Paź 2006, 21:39 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
O ile znam historię, to nie tylko w schyłkowym okresie, ale przez cały okres trwania Imperium Rzymskiego była tam młóca o władzę, która absorbowała Rzymian nieco bardziej niż podboje. A to zamach na kogoś, a to wojna domowa...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 19 Paź 2006, 00:51 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Maj 2006, 18:59
Posty: 39
Miejscowość: Wawa
no więc właśnie dlatego przydałoby się ustalić jakieś fakty, tj. jaki to mniej więcej okres i co to za rodzina - potem powinno pójść łatwiej, jeśli idzie o mus pójścia na taką potyczkę ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 19 Paź 2006, 13:18 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 18 Sie 2006, 12:35
Posty: 11
Może jakiś akwedukt załatwi sprawę ?
Odłącz rodzince wodę to będzie musiała kogoś wysłać na wojnę...

M.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 25 Paź 2006, 17:34 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 21 Wrz 2006, 08:09
Posty: 46
Miejscowość: Piła
He he, to z akweduktem byloby dobre gdyby nie kojarzylo mi sie z nasza polityka zagraniczna, to cos jak ten gaz z rosji czy cos co rosjanie nie chcieli zeby przez Polske przechodzil wiec probowali przez morze.


Generalnie pierwszym plan filmu bylo ukazanie ze bracia musza isc na wojne, a wszystkie kobiety z tej rodziny lamentuja. Mankament jest taki ze chcialem to zrobic w krotkim dziele i bez scen wymagajacych wiekszych srodkow finansowych, np. bitwa, szeregi wojownikow, starozytny Rzym. Akcja miala sie dziac jedynie w budynkach.

Temat jest zaczerpniety z legendy o braciach Horacjuszach, ktorzy wyruszyli na bitwe z bracmi Koracjuszami i ja zwyciezyli. Ale zwyciestwa nie chcem. Tylko to ze poszli.

Generalnie musze nad tym troche pomyslec i dopracowac projekt.

Wojna miedzy rodami ma byc o zatrzymanie wladzy w rekach aktualnego wladcy, ktory jest przychylny Horacjuszom, a ktorego Koracjusze chca obalic sila. Rzym prowadzi wojne gdzies tam ˛jeszcze nie wiem gdzie˛ Wiec wojska maja tylko te dwa rody. Ponadto jedna z kobiet od Horacjuszy chce smierci synow, bo wtedy po Ojcu i szefowi domu przejmie ten urzad jej syn, ktory aktualnie ma 11 lat.

To zdecydowanie za duzo na krotki i w miare tani film wiec radzcie co robic!!!


WIELKIE DZIEKI TZM KTORZY NAPISALI I NAPISZA!!!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Paź 2006, 07:39 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Rada nasuwa się sama: zmień temat. Nie wiem, dlaczego się do niego przywiązałeś, ale jak na razie to rodzą się same problemy.
Ale jeśli już musisz, to może wystarczy adaptacja wątku? Wiesz, coś jak uwspółcześniony "Hamlet" w takim niemiecki filmie "Reszta jest milczeniem"...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Paź 2006, 10:23 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 21 Wrz 2006, 08:09
Posty: 46
Miejscowość: Piła
Macie racje. Odkladam temat. Moze kiedys powroce


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group