Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 16 Kwi 2024, 14:46

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Kulimnacja mysli -moim zdaniem
PostWysłany: 29 Wrz 2006, 13:50 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 29 Wrz 2006, 13:35
Posty: 4
Moim skromnym zdaniem scenariusz nie jest do bani.
Drobne poprawki by sie przydały ale ogólnie nie jest zle.
W miarę oryginalnie.Nie ma zadnych potworów , tandetnej gangsterki itd.
Fajnie jakby poszedł w kierunku Lyncha.Gościu banalnymi dialogami
czy nawet scenami wprowadza taki klimat ze hej.Zauwazcie
,ze sceny czy dialogi są jakby przycięte ,bez pointy co juz daje pole wyobrazni.
Zwykła przecietnoscią na granicy kiczu, niedopowiedzeniami mozna robic o wiele lepsze filmy niz cały ten niby komercyjny shit.
A tak w ogole to gdzie jest zapisane ze scenarzysta musi opowiadac jakas konkretna historię, wystarczy ze chce oddac swoją jazdę,klimat itd.
Bo niby o czym jest "Zagubiona autostrada" czy "Pies andaluzyjski"?
Mogą to być wizje snu czy haluny alkoholowe byle to brało.Ale do tego trzeba filmu.
Założę się ze umieszczając na forum scenariusz jakiegoś odcinka "Twin Peaks"
tez byscie go zjechali.Banalne dialogi, o co chodzi scenarzyscie itd.
Z powazaniem tajemniczy scenarzysta bez wykształcenia


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Wrz 2006, 14:18 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 20 Sie 2006, 13:48
Posty: 68
Miejscowość: Warszawa
Proponuję, żebyś spotkał się razem z Constantinem. Czuję przez skórę, że razem moglibyście stworzyć coś genialnego.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: o.k.
PostWysłany: 29 Wrz 2006, 14:22 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 29 Wrz 2006, 13:35
Posty: 4
Mogę podjąć wyzwanie o ile Constantin będzie miał na to ochotę


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Wrz 2006, 14:25 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
A czy mógłbyś rozwinąć te myśli? Ciekawość mnie pali, bo za Chiny nie potrafię sobie wyobrazić tego scenariusza w klimacie Lyncha lub "Psa andaluzyjskiego"...
Masz rację, scenariusz nie zawsze musi opowiadać jakąś historię - oczywiście w potocznym rozumieniu tego słowa. Ale żeby powstał z tego PRAWDZIWY film, to na początku musi być jakaś intencja, a scenariusz jest jej materializacją.
Jeśli jednak trochę precyzyjniej potraktujemy termin "historia", to każde - nawet najbardziej impresyjne - opowiadanie czy scenariusz taką historię opowiada (no, chyba że byłby to tzw. strumień świadomości, słusznie pogoniony precz z literatury). Choć prawdą jest, że czytelnik czy widz ulega iluzji i owej historii nie dostrzega.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: o.k.
PostWysłany: 29 Wrz 2006, 15:02 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 29 Wrz 2006, 13:35
Posty: 4
Dajcie mi tydzień czasu- w ramach eksperymentu spróbuję coś z tym zrobic
A tak w ogóle to trochę optymizmu .Powinnismy raczej zachęcać ludzi do działania,a nie odwrotnie.Minie zapewne jeszcze z 30 lat zanim internauci troszkę mniej krytycznie będą podchodzić do pomysłów innych.
Z poważaniem
tajemniczy scenarzysta bez wykształcenia


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Wrz 2006, 18:58 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Drogi Tajemniczy Scenarzysto, my nikogo nie zniechęcamy do pisania - my po prostu zniechęcamy do pisania KIEPSKIEGO. A to jest różnica.
A co do 30 lat, które muszą upłynąć - czy uważasz, że my się tu czepiamy sztuka dla sztuki, albo co gorsza po to, by tępić talenty? Przejrzyj posty na tym forum, a przekonasz się, jak często dzieła uczestników tego forum są chwalone. Fakt, gorzej jest ze scenariuszami - ale już w innym miejscu pisałem, dlaczego tak jest.
W każdym razie życzę Ci owocnej pracy przez najbliższy tydzień - i wierz mi, wszyscy będziemy się bardzo cieszyć, jeśli dzięki Twojej pomocy scenariusz Constantine`a nabierze tego szlachetnego blasku, który Ty w nim wyczuwasz już teraz.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Wrz 2006, 19:18 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2005, 23:05
Posty: 214
Miejscowość: Pogwizdów
Miłoby było gdyby Hipokryta2 napisał coś do mnie, albo przynajmniej spytał czy mógłby się pobawić z moim scenariuszem... Jednakże jestem ciekawy co wyjdzie z waszego tygodniowego rendez-vous. Pracuj. Ja, Lucy i Mokotowski czekamy ze zniecierpliwieniem :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Wrz 2006, 12:42 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 20 Sie 2006, 13:48
Posty: 68
Miejscowość: Warszawa
Nie wiem, czy to dlatego, że mam 40 stopni gorączki, czy może jestem naćpana antybiotykami, czy też może po prostu tyle razy przeczytałam Kubo Twój scenariusz, że mózg mi się zlasował, ALE zaczynam go lubić... Wszystko nabiera sensu, i w sumie nawet bym to obejrzała, gdybyś to wyreżyserował... Tak więc może rzeczywiście hipokryta mógłby wziąć w tym udział... Chociaż to, co napisałam wcześniej było oczywiście ironiczne... Chyba naprawdę jestem chora! :lol:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Wrz 2006, 13:03 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Lucy, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i zdrowych zmysłów.

Boję się tego co mogłoby powstać ze "zlynchowania" scenariusza Constantine11 przez hipokryta2.

Żeby było jasne: strony warsztatowej czepiamy się w imię utrzymywania pewnego standardu rzemiosła i bezproblemowego przekazywania treści a treści, fabuły, przesłania, pomysłu i wszystkiego innego czepiamy się jako potencjalni widzowie, którzy za swoje pieniądze (lub w tym przypadku czas, ale czas to też pieniądz) chcą zobaczyć coś co ich chwyci za jaja albo przynajmniej da wrażenie, że nie zmarnowali czasu. I tyle.

A że ludzie brak pomysłu, talentu, wyobraźni, podstaw warsztatu itp tłumaczą, że to nie jest komercyjny shit to ja już słyszałem milion razy. Jeśli scenarzysta chce pokazać jakieś stany emocjonalne i budować film na klimacie a nie historii to proszę bardzo ale to też trzeba umieć. Constantine11 tego nie umie i stąd cały ból.
Chciałbym móc powiedzieć, że podziwiam go za wytrwałość ale nie mogę bo jego upór sprowadza się do taśmowego spisywania co mu tam do głowy przyjdzie bez długotrwałego dopracowania, wprowadzania zmian nawet o 180 stopni itd. Nim człowiek otrząśnie się po dyskusji nad jednym scenariuszem on zapodaje następny, jeszcze bardziej niedopracowany. Moim zdaniem to nie jest najlepsza droga.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group