Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

ĆMY
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=5827
Strona 1 z 1

Autor:  zielonoszary [ 27 Mar 2011, 21:09 ]
Temat postu:  ĆMY

Myślę, że to można zaliczyć tę historię do komediodramatu. To mój pierwszy scenariusz, więc dzięki za wszelkie uwagi:)

http://rapidshare.com/files/454682992/ae_my.pdf

Autor:  Moore [ 28 Mar 2011, 15:03 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

Rany, co Wy wszyscy tak się lubujecie w tych pdf-ach, przecież tego się czytać nie da. W wordzie też się da zapisać plik z opcją "tylko do odczytu".
A jeżeli chodzi o sam scenariusz to zastanawia mnie metraż. 43 strony to tak ni w... ni w oko. Prawie serial (format 44 min.), za dużo na krótki metraż konkursowy bo prawie wszędzie jest górna granica 30 min, pełny metraż też oczywiście to nie jest... Niemniej trochę do poczytania, więc zasiądę do lektury jak będę miał trochę więcej wolniejszego czasu. Póki co ten metraż rzucił mi się w oczy.

Autor:  Dudek [ 28 Mar 2011, 16:28 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

Moore - PDF rządzi. Za granicą nie akceptują niczego poza PDF-ami. ;)

Autor:  Moore [ 28 Mar 2011, 20:09 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

Nie jesteśmy za granicą - to raz (w każdym razie my-Moore), po drugie mogą sobie akceptować i nieakceptować co tam chcą ja i tak uważam, że PDF to najgorszy format z możliwych. Ma beznadziejną formę graficzną i bolą od niego oczy, waży więcej niż doc więc też nie jest bardziej ekonomiczny (zresztą jak tu mówić o ekonomiczności jak scenariusz do pełnego metrażu waży maks kilkaset kb)... No PDF ssie po prostu :P

Autor:  santi [ 28 Mar 2011, 22:13 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

Cud natury... "my" a jeden :D
Histeryzujecie Moore.... Moja praca dyplomowa w Wordzie ważyła 40MB. Po zapisaniu w PDF - 5MB. Nie wiem o co chodzi z formą graficzną? Założę się, że gdybyście żyli u schyłku neolitu kontestowalibyście narzędzia z brązu skoro kamień służył dziadom i pradziadom :) Może lepiej przeczytajcie scenariusz.

Autor:  quagmire [ 29 Mar 2011, 09:32 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

zielonoszary przeczytałem 8 stron.
Coś dzieje się w ogóle w tym tekście pozniej ?
Jak na pierwszy raz formatowo - opisowo czyta się nawet oki ale nie zauważyłem jakiejś akcji, konfliktów - przez te 8 str.
Co do PDF napewno jest bardziej uniwersalny na Macach można sobie czytać, a z docami jest różnie.
Ilością strona też bym na początku się nie przejmował.
Raczej jakością.

Autor:  Iago [ 29 Mar 2011, 10:11 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

trochę pretensjonalne, ale główny zarzut już padł: nie ma ciekawego konfliktu, a przynajmniej czegoś zaskakującego. Całkiem sprawnie - pomijając ten spooory zarzut - napisane, zero infantylności, ale jakby...bezcelowe

PS. I trochę irytujących błędów ortograficznych.

Autor:  kkruko [ 29 Mar 2011, 13:18 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

quagmire napisał(a):
Jak na pierwszy raz formatowo - opisowo czyta się nawet oki ale nie zauważyłem jakiejś akcji, konfliktów - przez te 8 str.


Formatowo ok ale wg mnie nie czyta się tego ok bo za dużo tu zbędnych opisów, wszystko jest rozciągnięte do granic możliwości i to daje ten brak akcji. Scenariusz to przede wszystkim prosty język i włażenie butami w sam środek konfliktu. Bez zbędnych ozdobników. Nie obchodzi mnie czy na klatce znajdują się jakieś rury i czy kwiatek swobodnie poruszał się na wietrze itd. Ja przeczytałem coś koło 12 stron i miałem już dość podobnych obrazów. Wyobraźnia będzie działała sama jeżeli będziesz opisywał wydarzenia, a nie otoczenie.

Jak dla mnie wywal wszystkie opisy i zostaw samo mięcho. Może wtedy ktoś przebrnie do końca. Na moje oko wtedy tekst byłby o połowę krótszy.

Autor:  zielonoszary [ 29 Mar 2011, 23:24 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

jeśli chodzi o te pierwsze dłużące się opisy, miałem zamiar oddać jakiś nastrój tego miejsca, ale rozumiem, może nie do końca w trafiony sposób, a jeśli chodzi o całość miałem taką koncepcje 4 nocy, gdzie pierwsza byłaby takim zobrazowaniem tego zastanego świata bohaterów, trochę zarysowaniem może ich charakterów(przynajmniej taki był początkowy plan) a potem już 2 następne noce to zawiązanie akcji, zaburzenie tego świata i reakcje , działania bohaterów.

Autor:  zielonoszary [ 29 Mar 2011, 23:25 ]
Temat postu:  Re: ĆMY

Kiedy kończyłem ten scenariusz, byłem świadomy, że trochę się niebezpiecznie rozrósł, ale to chyba z tego względu, że to tego pomysłu powróciłem po dłuższej przerwie i jakoś automatycznie zacząłem kontynuować bez poprawek. Wydaje mi się, że właściwie po 10 stronie stopniowo zawiązuje się ta właściwa akcja, może trochę za stopniowo, w każdym razie byłbym wdzięczny za uwagi na temat właśnie tej dalszej części, czy w ogóle ta historia ma jakiś potencjał:), bo może po większych poprawkach dałoby się z tego zrobić krótki metraż.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/