Wg. mnie całość nawet dobra, tylko końcówka niedociągnięta. W momencie, kiedy syn widzi strzelbę wiadomo, że za nią chwyci i wykręci ten sam numer ojcu. Do tego nurtuje mnie pytanie: Dlaczego? Co ojciec chciał tym osiągnąć? Pojawia się na samym końcu jako "Pan Domu", leń, przez co nie widzę żadnego powodu, dla którego zależałoby mu na tym, aby jego syn wyznał matce miłość. Bo wiadomo, że syn zrobi to samo, żeby się odegrać i tylko dlatego. Ale czemu ojcu aż tak na tym zależało?
Do tego widzę kilka niepotrzebnych opisów, ale do strawienia. I bardzo ważna rzecz - formatuj tekst poprawnie. Pominę fakt, że albo piszesz całość z "WNĘTRZA" albo "WN." a nie z obydwiema formami, ale sam format mocno kłuje w oczy i może zniechęcać do czytania. Jak nie masz szablonu do Worda polecam Celtx - nie skłamie jak powiem, że ten program sam pisze