Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

"jaki ojciec, taki syn" (absurd?)
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=5497
Strona 1 z 1

Autor:  bunio [ 02 Cze 2010, 16:28 ]
Temat postu:  "jaki ojciec, taki syn" (absurd?)

warto iść za mądrymi radami :)
10 stron etiudy
zapraszam do ściągania, czytania no i komentowania
http://wyslijto.pl/plik/5g6lc8h62s
pozdrawiam
bunio.

Autor:  ifrost [ 04 Cze 2010, 15:00 ]
Temat postu: 

Do absurdu mi to nie pasuje :) Scenariusz czytało mi się bardzo dobrze aż do momentu końca kłótni z matką. Twist i zakończenie wypada moim zdaniem jednak bardzo słabo.

-- lekki spoiler --
Krótkometrażówkom trudniej "udźwignąć" twista, w którym z pozoru w pełni realne zdarzenia uzasadniane są potem nierealnym kontekstem (a ingerencja "siły wyższej" strzelającej kulkami do paintballa takim nierealnym kontekstem dla mnie jest). Wszystko przez to, że robiąc taki twist potrzebny jest foreshadowing, odpowiednie "przygotowanie" widza, zbudowanie klimatu. Inaczej nie uwierzy. W "Adwokacie diabła" są przebitki z religijnymi motywami i dziwne, demoniczne wizje żony Lomaxa, w "Szóstym zmyśle" mamy Cole'a widzącego zmarłych, "Angel Heart" budowany jest na klimacie tajemniczości i postaci Louisa Cyphera, którego imię już dużo podpowiada. Jeśli pokazujesz widzowi świat realny to on takiego realnego świata się spodziewa. Jeśli go nie przygotujesz na nierealne zakończenie to strzelisz sobie w kolano. To tylko moje domysły. Mogę się mylić ale z tego (moim zdaniem) bierze się tutaj problem z zakończeniem.

Autor:  bunio [ 04 Cze 2010, 20:20 ]
Temat postu: 

hej
serdeczne dzięki za komentarz
chyba jednak nie do końca dobrze ująłem to co chciałem, bo myślałem, że rozumie się samo przez się, że to ojciec strzela,ł a potem syn wykręca mu ten sam numer :) jaki ojciec taki syn czyli i ojciec i syn wykorzystują matkę i a potem syn tak jak i ojciec ostrzega go jego własną bronią :) o to miało chodzić :)
pozdro
bunio.

Autor:  ifrost [ 04 Cze 2010, 21:01 ]
Temat postu: 

Haha! Spoko ale to chyba ja taki niedociumany jestem ale to wyciemnienie+rozjaśnienie odebrałem jako przejście do retrospekcji. A ojciec? "Dad is dead" pomyślałem :P. W sumie te kulki w szafie powinny mi wystarczyć żeby domyśleć się o co chodzi. Przeszło mi to przez myśl ale nie pasowało mi jedno (a właściwie dwa): Skąd ojciec obserwował całą sytuację tak że go chłopak nie dostrzegł? I czemu ojcu zależało żeby syn miał szacunek do matki skoro sam go nie ma? :D

Autor:  Agrado [ 04 Cze 2010, 22:44 ]
Temat postu: 

Wg. mnie całość nawet dobra, tylko końcówka niedociągnięta. W momencie, kiedy syn widzi strzelbę wiadomo, że za nią chwyci i wykręci ten sam numer ojcu. Do tego nurtuje mnie pytanie: Dlaczego? Co ojciec chciał tym osiągnąć? Pojawia się na samym końcu jako "Pan Domu", leń, przez co nie widzę żadnego powodu, dla którego zależałoby mu na tym, aby jego syn wyznał matce miłość. Bo wiadomo, że syn zrobi to samo, żeby się odegrać i tylko dlatego. Ale czemu ojcu aż tak na tym zależało?

Do tego widzę kilka niepotrzebnych opisów, ale do strawienia. I bardzo ważna rzecz - formatuj tekst poprawnie. Pominę fakt, że albo piszesz całość z "WNĘTRZA" albo "WN." a nie z obydwiema formami, ale sam format mocno kłuje w oczy i może zniechęcać do czytania. Jak nie masz szablonu do Worda polecam Celtx - nie skłamie jak powiem, że ten program sam pisze :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/