Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Mój weltschmerz
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=5222
Strona 1 z 1

Autor:  Moore [ 24 Lis 2009, 19:34 ]
Temat postu:  Mój weltschmerz

Krótki tekst, który rodził się w bólach od wakacji. Wtedy narodził się temat, ostatnio odkryłem pomysł na ciekawe (przynajmniej w moim odczuciu) pokazanie go. Enjoy.

Autor:  To masz [ 25 Lis 2009, 00:39 ]
Temat postu: 

Mnie się podoba. Bardzo fajny scenariusz, którego zaletą jest to, że można go skręcić bez większych nakładów produkcyjnych w dość krótkim czasie. Może jeszcze warto by było zróżnicować postaci Michała i Wojtka bo się trochę zlewają – w moim odczuciu są zbyt podobni. No i brakowało mi nieco jakiegoś konfliktu między „imprezowiczami” a Jackiem – mogłoby z tego wyniknąć kilka humorystycznych scenek i dialogów.

Myślę, że dobrze by było to zrealizować :)

Autor:  ifrost [ 01 Gru 2009, 22:52 ]
Temat postu: 

Ciekawe, ciekawe. Podpisuję się pod tym co napisał Tomek i dodaję swoje 3 grosze:

1 grosz: Dialog dziewczyn w barze wydaje mi się zbędny. Można pokazać ich zainteresowanie obrazem.
2 grosz: Brakło mi mocniejszego zakończenia. Dla mnie najciekawszym momentem było, gdy okazuje się, że Wojtek też spędza każdą noc w barze. Był w tym twist. Brakło go na końcu.
3 grosz: Myślę, że możesz śmiało dodać trochę "niezwykłości" do zwykłych scen. Tak jak z wodą i cukrem. Może niech Michał po wyjściu z pubu cieszy się z lizaka, a palenie papierosów jest tylko "na pokaz" i przychodzi mu z trudem? Może niech Wojtek gra w jakieś "wyścigówki" z kaskiem na głowie? Myślę, że wiesz o czym myślę ;)

grosz bonusowy-mikołajkowy: Ciekawie by się zrobiło gdyby Wojtek i Michał spotkali się razem w przym samym barze - obaj musieli by przed sobą się kryć ;)

Autor:  Moore [ 01 Gru 2009, 23:11 ]
Temat postu: 

Pomysły jak najbardziej ciekawe (tzn. spotkanie w barze), ale troszeczkę kłóciłoby się to z zamierzoną wymową tekstu.

Autor:  arczi [ 02 Gru 2009, 15:38 ]
Temat postu: 

dawno nie czytalem nic Twojego Moore i musze powiedziec, ze jest poprawa ;)
dialogi w miare plynne, mala zonglerka scenami
ale ze tak powiem.. dupy mi nie urwało (copyright by wojewodzki czy ktos tam)

podobala mi sie scena z "osiem złotych"

widze ten bol istnienia bohatera, ale widze tylko to
akcja sie nie rozwija, ba..! nie ma jej wg mnie
dramaturgii tez zadnej

pomysl co prawda jest ciekawy, odkrywamy powoli o co w tym wszystkim chodzi i moze nieco wciagnac, ale chyba nie zaangazowalbym sie jako widz w ten film

moje osobiste zdanie jako amatora

p.s.
podoba mi sie pomysl ifrosta
to palenie fajek tylko na pokaz, az sie krztusi chlopak, juz nie moze, wyrzuca peta w polowie spalonego

Autor:  Moore [ 02 Gru 2009, 16:57 ]
Temat postu: 

Poprawa? :roll:

Autor:  arczi [ 02 Gru 2009, 19:12 ]
Temat postu: 

o kurde.. zamienia dupy na zadniej czesci ;]

Autor:  NowakDexter [ 07 Gru 2009, 21:41 ]
Temat postu: 

Przeczytałem Twój scenariusz i muszę się przyznać, że w miarę mi się spodobał. Nie z powodu porywającej historii ani ciekawych bohaterów - bo tym Twój tekst zdecydowanie nie może się pochwalić - ale przesłaniem, które można łatwo wyciągnąć z tego scenariusza. Pointę ma dziś mało które dzieło. Nawet w książkach coraz trudniej ją znależć (chodzi mi tu głównie o literaturę kryminalną, czy sensacyjną, którą można przyrównać do literackiego tabloidu). Dzięki temu Twój scernariusz wzrósł w moich oczach.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/