Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 28 Mar 2024, 16:19

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: 10 stron
PostWysłany: 20 Kwi 2009, 21:17 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 20 Kwi 2009, 21:03
Posty: 1
Miejscowość: Warszawa
Witam wszystkich serdecznie. Chciałbym zaprezentować scenariusz na film krótkometrażowy. Czekam na opinie.

Pozdrawiam :)


Załączniki:
Scenariusz.doc [57 KiB]
Ściągnięto 533 razy
Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 21 Kwi 2009, 00:22 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Wrz 2008, 11:30
Posty: 216
Miejscowość: Kraków/Katowice
Courier new panie kolego, courier new...
Nie środkuj imion postaci i kwestii. I nie pisz z dużych liter w kwestiach „Ci”, „Tobie”. Nie trzeba
Kod:
Wychodzi z klatki i rozgląda się po dobrze znanym mu podwórku.

Kod:
Zna dobrze drogę, jest u siebie.

Zapomnij o takich opisach, to nie powieść. A poza tym skąd widz ma wiedzieć, że bohater dobrze zna podwórko. To trzeba pokazać, a nie ująć w opisie akcji.
Nie pisz za każdym razem imion bohaterów z dużych liter. Tylko kiedy pojawiają się po raz pierwszy na ekranie.
Format zdecydowanie do poprawy.

A teraz coś o treści. Historyjka całkiem ciekawa, choć podana w dosyć dosłowny i banalny sposób.
Dialogi ograniczyłbym do minimum. Po pierwsze są słabe, a po drugie wydłużają historię i nic nie wnoszą. Komentarze bohatera (to co do siebie mówi) zupełnie niepotrzebne, rozmowa na przystanku – jest głupia, tylko na pokaz. Zostawiłbym tylko OFF.


ROMEO
(gniewnie)
W końcu cię mam!

To się nazywa tautologia. Facet wstaje z łóżka i mówi “Wstaję z łóżka”. Po co takie kwestie? Widzimy, że go “ma”... A poza tym w takiej sytuacji nikt tak by nie powiedział.

W ogóle to, po co on wziął jej legitymację. Chyba tylko po to żeby napastnicy wiedzieli gdzie mieszka Julia i zdeterminować dalsze wydarzenia w filmie. Ale nic tam, powiedzmy, że to kupuję. Podobny zabieg widziałem w „True romance”.

Nie podobają mi się również wydarzenia pomiędzy napadem a “przeniesieniem się” bohatera do mieszkania Julii. Są jakieś takie mało pomysłowe. Standardowe piętrzenie się przeszkód. Inaczej bym rozegrał dramaturgię tych wydarzeń. Zrezygnowałbym z taksówki, policji, kradzieży roweru i tym podobnych akcji. W taksówce mógł po prostu powiedzieć: „poproszę na Ursynów” i było po problemie. Jego zdenerwowanie i porywczość była nie do końca naturalna i prawdopodobna. Odniosłem wrażenie, że bohater „prosił się” żeby mu się nie udawało.

Ja zrobiłbym to tak: okradli go. Ocknął się. Zorientował się, że nie ma legitymacji dziewczyny. Biegnie na autobus i jedzie w kierunku Ursynowa. Czas mu się dłuży. Autobus staje w korku. Bohater wysiada i resztę drogi pokonuje biegiem. Na osiedlu dopada dwóch opryszków. Wydaje się, że wszystko OK... A zakończenie zostawiłbym bez zmian. Ale to tylko moja sugestia. Czy lepiej? Nie wiem. Na pewno łatwiej w realizacji, co również jest dosyć ważne.

Co do bohatera: strasznie mnie drażnił tym przeklinaniem. W pierwszej scenie taki słodki, miły lover, a tu nagle w co drugim słowie klnie jak szewc. Nie podobało mi się to. Rozumiem zdenerwowanie napadem, ale bez przesady...

Jak dla mnie materiał na fajny, krótki filmik. Ale po zdecydowanych poprawkach.

Takie moje zdanie...
Pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group