Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

"Rutyny"
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=4688
Strona 1 z 1

Autor:  Nuwanda [ 03 Kwi 2009, 23:29 ]
Temat postu:  "Rutyny"

Oto mój kolejny scenariusz. Liczę na konstruktywną krytykę. Mój poprzedni scenariusz zajmował 60 stron, tym razem zastosowałem się do waszych uwag i ścieśniłem fabułę:P Nowy ma 18 str. Wykorzystałem też główny wątek z poprzedniego scenariusza, jest to jednak trochę inna historia.

Jest tu sporo nawiązań, jedno oczywiste, drugie trochę mniej. Mam nadzieję, że większość jest do wyłapania.

"Rutyny" to tytuł roboczy.

Pozdrawiam!

Załączniki:
ROZJAŚNIENIE.doc [118 KiB]
Ściągnięto 664 razy

Autor:  DDP [ 04 Kwi 2009, 10:43 ]
Temat postu: 

Muszę lecieć.
Such much? I need to go to school.

Jasne. Król bije wszystko.
Yeach. I know.

Dość... kreatywne tłumaczenie...

Autor:  Nuwanda [ 04 Kwi 2009, 11:05 ]
Temat postu: 

Jest to zupełnie zamierzone DDP, mam nadzieję, że to dostrzegłeś. W pierwszej scenie żadne ze zdań nie zostało poprawnie przetłumaczone - dla zwiększenia groeteski.

A więc widzę, że nie doczytałeś zabyt daleko, skoro tylko tyle masz do powiedzenia na temat scenariusza. Mam nadzieję, że ktoś dotrwa do końca.

Pozdro!

Autor:  TokyoMan [ 04 Kwi 2009, 17:59 ]
Temat postu: 

Z napięcia aż trzymałem kciuki żeby im się udało. Żartuję, nie trzymałem. Było mi całkowicie obojętne jak się ta antykoncepcyjna historia potoczy. Bez klimatu, przegadane. Taka nowa wersja Stawiam na Tolka Banana. Nic szczególnego.

Autor:  Nuwanda [ 05 Kwi 2009, 18:50 ]
Temat postu: 

A jak to wypadło na tle poprzedniego scenariusza? Lepiej, gorzej, cz tak samo?

Autor:  To masz [ 05 Kwi 2009, 21:46 ]
Temat postu: 

No cóż, moim zdanie to prawie to samo tyle, że krócej. Generalnie brakuje motywacji w działaniach Kinga. Ma zdobyć tabletki wczesno-poronne (chyba tak to się nazywa) dla swojej dziewczyny. No i co? Dlaczego dziewczyna nie może urodzić? Oddać do adopcji? Cokolwiek. Nie wymagaj od ludzi, żeby obserwowali bohatera, który przez dwadzieścia minut gania za tabletkami z niewiadomego powodu. Uzasadnij jego postępowanie. Przedstaw motywacje. W jaki sposób to dziecko skomplikuje jego życie. Musimy mieć powód żeby kibicować bohaterowi w jego działaniu i być ciekawi wyniku. Bo trudno mu kibicować w takiej sprawie. W przedstawionej sytuacji miałem to serdecznie (przepraszam) w dupie. Po drugie zdobycie takich tabletek musi się komplikować w nieco inny sposób niż tylko sceny odmowy pomocy przez kolejnych bohaterów. To nudne. Dobrze by było żeby zbudować napięcie, to znaczy już prawie je ma, ale dzieje się coś co wszytko niweczy: ktoś mu kradnie tabletki, gubi je, albo coś w ten deseń.
Mała informacja, zaznaczaj w nagłówkach scen, że scena to SEN. Bo o tym, że pierwsza scena (ta na dworcu) to sen dowiedziałem się w połowie scenariusza.
A pomysł, żeby film zaczynał i kończył się snem jest bardzo fajny ( o ile to na końcu to sen?).

Autor:  Nuwanda [ 06 Kwi 2009, 17:03 ]
Temat postu: 

Dzięki za koment:)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/