Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Szarada Detektywa Wanga
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=4352
Strona 1 z 1

Autor:  magic [ 02 Sty 2009, 21:00 ]
Temat postu:  Szarada Detektywa Wanga

Hej, zamieszczam scenariusz krótkometrażówki, 8 str. Powstał w jeden wieczór. Pierwszy raz zamieszczam tutaj scenariusz, generalnie piszę zupełnie inne gatunki, głównie dramaty. Jednak sytuacja ciągłego rozdrapywania ran komunistycznych w tv często zamiast poruszyć staje się na tyle żenująca, że nie daje zasnąć usilnie przebijając się przez klawiaturę w postaci satyry.

Enjoy :)

Załączniki:
Detektyw_Wang.doc [65.5 KiB]
Ściągnięto 615 razy
Detektyw_Wang.doc [65.5 KiB]
Ściągnięto 545 razy

Autor:  santi [ 03 Sty 2009, 00:41 ]
Temat postu: 

Miejscami lekko przeszarżowane ale jest to jeden z niewielu scenariuszy jakie tu przeczytałem w całości. Szkoda, że nie wyskoczyłaś z tym parę miesięcy wcześniej to może mógłbym zrobić z tego dyplom - nasz dziekan lubi takie klimaty. Doskonale rozumiem genezę - "Dziurę" napisałem również aby skanalizować moje frustracj związane z przemianami ustrojowymi.

Gwoli ścisłości - Mariott to raczej nie symbol PRL-u. Wybudowano go w okresie przełomu i był od początku symbolem "nowego". Prędzej Intraco. Trasa Siekierkowska to też nowy towar. Łazienkowska albo W-Z zatem. No a Stadion X-lecia... cóż, przeminął :)

Pomysł fajny zwłaszcza ten miszmasz etniczny i to "zantropomorfizowanie" Komuny.
Trochę za dużo tanich grepsów ale jakaś idea jest i iskierka w tym. Zakończenie jakoś bez "bum"... czegoś tam brakuje a i dialogi wymagają szlifu.

Jeśli masz ochotę nad tym popracować to ja się chętnie włączę i może coś z tego zrobimy. W razie żeby było jasne, że byłem pierwszy w kolejce.

Autor:  magic [ 03 Sty 2009, 11:03 ]
Temat postu: 

Dziękuję za opinię na temat scenariusza. Cieszę się, że "złapałeś" ideę scenariusza. Zgadzam się z Twoimi uwagami, może kwestią sporną niech pozostanie, czy dialogi są tanimi grepsami, tzn chyba chciałam, żeby takie były, ale - jestem otwarta na dialog w kwestii dialogów ;) Oczywiście sam Detektyw Wang jest wynikiem zamiłowania do wątków detektywistycznych, Monka i kina koreańskiego oraz wszelakich grup etnicznych na ś.p. Stadionie.

Wysłałam Ci PW.

Autor:  Moore [ 03 Sty 2009, 14:57 ]
Temat postu: 

Mi się nie podoba. Właśnie nie bawi a wzbudza zakłopotanie, że ktoś chciał w ten sposób nas rozbawić... Nie moje poczucie humoru. Ale może to po prostu tekst dla konkretnej grupy odbiorców, takich jak Santi :)

Autor:  worldidol [ 03 Sty 2009, 15:19 ]
Temat postu: 

Poczucie humoru całkiem całkiem. Ogólnie ciekawy pomysł na scenariusz, zręczne połączenie dwóch wątków. Przyczepię się tylko do drewnianych dialogów. Szczególnie drażniące są te, które mają dać widzowi informację kim jest dana osoba. Nie wyobrażam sobie aktorów wypowiadających części kwestii z tego scenariusza.

Autor:  ifrost [ 03 Sty 2009, 18:02 ]
Temat postu: 

Dialogi rodem z "Bułgarskiego pościkku" :o Motyw ze znikającymi obiektami ciekawy. Skoro to efekt jednego wieczoru to może warto potrakować to jako inspirację i stworzyć "coś" na bazie "tego" :)

Autor:  kkruko [ 03 Sty 2009, 18:51 ]
Temat postu: 

Szybko się czyta, wciągające, w niektórych momentach pojawił się uśmiech, ale nie wzbudziło we mnie zachwytu. Wszystko przestawione w sposób bardzo amerykański. Szczególnie komisariat i jazda samochodem. Sytuacja kiedy znajduje probówkę bardzo przerysowana, zakładam że tak miało być. Bardziej by mi pasowało gdyby wang wpadł w portal i przeniósł się do laboratorium. Dialog z profesorem za długi, część rzeczy bym wyrzucił i zostawił najistotniejsze. Podobał mi się jeden tekst :

DETEKTYW
Nie prawda. Urodziłem się w Polsce. I tak jak pan mówię po polsku, koreańsku, angielsku i gwara śląską.

Zakończenie bez błysku. O dialogach była już mowa. Ogólnie bardzo amerykańsko i z poczuciem humoru. Tylko nie każdy lubi takie poczucie humoru. Kwestia gustu. Według mnie przeciętny tekst. Możliwe że na ekranie byłby dużo lepszy.

Autor:  santi [ 03 Sty 2009, 19:45 ]
Temat postu: 

Powiedzmy tak: tekst nie jest rewelacyjny i wymaga doszlifowania niemniej jest w nim parę chwytów które do mnie osobiście przemawiają i są pewną bazą do rozwoju. Doceniam pewien potencjał. Sfilmowany w obecnej postaci raczej by nie powalił ale kto wie. Trzeba go przede wszystkim "uwizualnić" bo trochę przegadany i zbyt wiele informacji podawanych jest w dialogach.

Co do poczucia humoru - każdy ma inne jak wiadomo. Ja np. popchnąłbym całą historię i klimat bardziej w stronę kabaretu Olgi Lipińskiej (zwłaszcza cyklu "Kurtyna w górę") i stworzyć taką "atopolskęwłaśnie" w krzywym zwierciadle.

Na razie mam lekką alergię na politykę ale jak będę miał chwilę czasu to mógłbym jeszcze wrócić do zagadnienia.

Autor:  magic [ 03 Sty 2009, 23:18 ]
Temat postu: 

Dzięki za wszystkie opinie. Z pewnością popracuję nad dialogami, tak jak wspomniałam na początku tekst napisałam w krótkim czasie i był pisany głównie dla rozrywki, pod wpływem impulsu. Z reguły piszę zupełnie inne rzeczy, pierwszy raz zmierzyłam się z komedią, z zupełnie inną konwencją niż dotychczas.

Kolega napisał, że Wang powinien wpaść/przejść przez portal. Nasunęło mi to trochę inny pomysł - pętle czasową, w której znajdują się te wszystkie symbole PRL-u. Tu można by również dorzucić kilka zabawnych przedmiotów. I dopiero stamtąd detektyw przedostaje się do laboratorium. Myślę, że można coś z tym pokombinować.

Odnośnie uwagi, że jest to napisane w klimacie amerykańskim - myślę, że jeśli opis odbiega od polskiego, to nie znaczy, że jest amerykański. Chyba nie podoba mi się nasz "tradycyjny" posterunek, a mieszanka etniczna pozwala na sporą dawkę surrealizmu ;)

W każdym razie popracuję nad scenariuszem poświęcając mu więcej czasu.

[ Dodano: Sob Sty 03, 2009 11:20 pm ]
I pomyślę nad zakończeniem z ciekawą pointą :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/