Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Skok
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=4083
Strona 1 z 1

Autor:  TokyoMan [ 27 Wrz 2008, 19:33 ]
Temat postu:  Skok

Przedstawiam Skok.

Załączniki:
Skok.doc [46.5 KiB]
Ściągnięto 602 razy

Autor:  amadeus18 [ 28 Wrz 2008, 10:45 ]
Temat postu: 

Raczej odradzam stosowanie w dialogach rozbydowanych porównań, bo po prostu nikt tak nie mówi:
(Rdzewieje, jak cały ten szrot co ludzie na lawetach przywożą.;
Platonicznie to... gówno. Nie jestem kawałkiem drewna.)
Ludzie mówią półsłówkami.

Dialog nie może opowiadać o tym co widz widzi gołym okiem lecz być uzupełnieniem tego co widz widzi ,jak np

TYCJAN i AGNES spacerują w parku. Uśmiechają się. Wydają się szcześliwi.
TYCJAN
Kocham Cię jak nie wiem co!
AGNES
Czyli bardzo.
TYCJAN
Tak.
AGNES
Mało w tym poezji
TYCJAN
Bo to proza życia i tylko ty się w niej liczysz.
AGNES
Wydoroślałeś...
TYCJAN
Na ile tylko się da.
AGNES
Przytul mnie...

chyba jest inny sposób na przekazanie że się kochają a on wydoroślał?

Autor:  grzes [ 02 Paź 2008, 16:38 ]
Temat postu: 

No i co z tym skokiem? Odbył się? Udał się? Historia urywa się.

Autor:  TokyoMan [ 02 Paź 2008, 18:04 ]
Temat postu: 

No właśnie nie jestem pewien tej historii, dlatego dałem początek pod ocenę. Interesuje mnie jak wypadają dialogi (za jedną opinię już dziękuję), oraz czy postacie są w miarę ciekawe.

Autor:  sadcity [ 02 Paź 2008, 19:12 ]
Temat postu: 

Tokyo Man, pisałem Ci już, że często tworzysz dobre dialogi, a te w skoku są często świetne, zwłaszcza między Tycjanem i Agnes.
Ale akcja pędzi tutaj błyskawicznie jak czerwone ferrari, którego zresztą nikt nie widział. I choć ten kawałek scenariusza, który napisałeś wciąga, naprawdę nie mam pojęcia jak można by to ugryźć w realizacji.
Czytam Twoje wpisy na forum i zazwyczaj są one bardzo wnikliwe i wyczerpujące, niezależnie od tego czy się z nimi zgadzam czy nie. Jakbyś spróbował tak samo wnikliwie i wyczerpująco rozwijać swoje autorskie twórcze treści to mogłyby one stanowić porządny materiał na film czy sztukę.
I właśnie... Dialogi, choć nie są szczególnie rozbudowane, to "malowanie słowem" relacji i charakterów zdecydowanie bardziej pasują na scenę niż na film. W takiej postaci przynajmniej, jak piszesz. Na scenę jednak trzeba by jeszcze je wydłużyć, wyciągnąć z postaci jeszcze więcej, bo wydają się być ciekawe i mieć coś ciekawego/ważnego do powiedzenia, więc niech to robią. I dołączyć do tego ruch, działanie.
Jak dla filmu z kolei - nie ma tu właściwie w ogóle "malowania obrazem" (znowu russin, znowu downs, eh), wszystko zawarte jest w kwestiach bohaterów. Wskazówki sceniczne ograniczone do tego że ich prawie nie ma.
Sceny zmieniają się jak w teledysku, przy braku tła, na którym mogliby działać bohaterowie, trudno wczuć się w atmosferę świata przedstawionego a dobre dialogi migną gdzieś przez głowę jak przekaz podprogowy.
Weź dzień wolnego, nie pracuj w bank holiday i rozwiń Twój scenariusz. Kibicuję "wkażdymrazie"

Autor:  ifrost [ 26 Paź 2008, 17:25 ]
Temat postu: 

Widać, że przyłożyłeś uwagę do dialogów. Moim zdaniem miejscami... aż za bardzo :) chodzi głównie o to o czym wspomniał już amadeus18.

Postaci mają zadatek do bycia ciekawymi. Jednak u Ciebie postaci sporo. Jest ich w sumie chyba 8, a to prawie tyle co stron! Ciężko stworzyć ciekawą postać jeśli ma się tylko jedną stronę. Pozatym pokazujesz postaci tylko w dialogach. Zamiast opowiadać historię słowami bohaterów pokaż ją obrazem. Niezwykłe postaci nie tylko ciekawie mówią ale i ciekawie się zachowują.

Nie zapominaj, że historia to nie tylko dialogi i przyłóż równie dużo pracy do innych elementów i będzie dużo lepiej! Powodzenia!

Autor:  Iago [ 26 Paź 2008, 21:24 ]
Temat postu: 

hmmm, dwa dialogi do poprawy, ten cytowany wyżej i między Agnes a Tadeuszem. Poza tym, całkiem całkiem. I to właśnie, z wyjątkiem wspomnianych, dzięki tym 'za długim, nieżyciowym' dialogom - sprawnie ci idzie ich pisanie. A poza tym, jest kilka konwencji ich pisania i jakoś nie potrafię powtórzyć za mądrymi podręcznikami, że tylko jedna jest właściwa...

ofkors, łatwiej będzie to zrobić, kiedy się przeczyta całość. Aha, z jednym się zgadzam co do wizualności --- daj każdemu jakiś moment bez słów, który ich charakteryzuje - jakiś tick, dziwny zwyczaj, hobby

Autor:  TokyoMan [ 26 Paź 2008, 23:30 ]
Temat postu: 

Dzięki za komentarze. Postaram się za Waszymi radami podążać jak umiem najlepiej. Zainteresowałem się pisaniem scenariuszy dość niedawno i jeszcze tego wszystkiego nie ogarniam. Brak doświadczenia, ot co!
Nad pokazaniem bohaterów w działaniu (opowiadanie obrazem) będę musiał jeszcze popracować.
Dialogi starałem się pisać w pewnej konwencji, z założenia miały być sztuczne i rozwleczone. Jak widać, nie do końca się to sprawdziło.

Może ktoś jeszcze chce się wypowiedzieć...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/