Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 19 Kwi 2024, 07:41

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: 17 procent
PostWysłany: 04 Lip 2008, 16:14 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 04 Lip 2008, 16:00
Posty: 13
Miejscowość: Opole
Witam pokazuje coś co ostatnio urodziło mi się w głowie...
powiedzdzie mi co o tym sądzicie,wskazówki mile widziane:)


Załączniki:
17 procent.rar [4.84 KiB]
Ściągnięto 567 razy
Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 17:25 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lip 2007, 18:35
Posty: 860
Niestety nie jestem w stanie otworzyć. Wrzuć plik doc.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 17:43 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 04 Lip 2008, 16:00
Posty: 13
Miejscowość: Opole
problem w tym że tutaj niby można dac tylko rara...
ok



scenariusz jest nie dlugi.


FADE IN:

WNĘTRZE. PIWNICA - DZIEŃ

Mroczne wnętrze pokoju,zaniedbane wnętrze panuje
tu lekki bałagan widać że rzadko kto tu przebywa.
Mężczyzna w skórzanej kurtce,niedbale uczesany
w okularach.wiecznie poprawia okulary jak by się bał ze mu spadną, czyści starannie okrągły stół,nad stołem wisi stara zabrudzona lampa
zbliżenie na szmatę i powierzchnie drewnianą potem na twarz,
widać że WŁADIMIR się przykłada.
Cały czas słychać radio i wiadomości albo jakaś muzyka.
Ostatnie ujęcie widać stare radio a obok jakieś dwie stare talie kart i pełną popielniczkę,na ścianie pamiątkowe stare wojskowe zdjęcia.


PLENER. ULICA.BARDZO RUCHLIWA - DZIEŃ (BRAMA NA KORASZEWSKIEGO)WNĘTRZE - PIWNICA

Ruch uliczny ,efekt spacerujacych ludzi i klaksonów,
w oddali gdzieś jedzie policja EFEKT RUCHU ULICZNEGO

W SAMOCHODZIE

Jedzie Jankes
Ujęcie w samochodzie musi byc zrobione jak subiekt kierowcy,
w radiu słychać ta sama muzykę co w piwnicy,kierowca zmienia kanał na inny.
Ujęcie na oczy a właściwie ciemne okulary Jakesa.

WSPOMNIENIE.WNĘTRZE.KNAJPA - NOC.

JANKES morfing, podobne ujęcie zmienia się klimat,leci muzyka jest duzo dymu,
Jankes siedzi w lokalu z pociągającą dziewczyną.
przy barze stoi ALEKS, bogaty ekstrawagancki biznesmen.Drogi zegarek,sygnet,
jasna marynarka widac że ma duzo kasy,pali cygaro.Kuleje chodzi o lasce.
Jankes zauważa go i wtedy Aleks kieruje się w jego stronę.
Siada na przeciw Jankesa

Aleks
Witam...jestem Aleks.

Jankes milczy.Aleks spogląda na dziewczynę i na Jankesa.
Kiedy zaczyna sie rozmowa milknie muzyka...robi sie ambient..klimat,słychac tylko Aleksa.
Nieznajomy ma demoniczny i tajemniczy wyraz twarzy.

Aleks
Przygladałem sie tobie trochę.
Widzę że jesteś szczęściarzem,niczego ci chyba
w życiu nie brakuje,co przyjacielu?

Jankes
Mów o co ci chodzi albo zejdź mi z oczu!

Aleks
Mam dla ciebie pewną ... propozycję!

Jankes patrząc na nieznajomego słyszy nagle TRZASK!odwraca wzrok!


ULICA - DZIEŃ.TERAŹNIEJSZOŚĆ.

TRZASK! zamykaja sie drzwi samochodu widzimy całą postać
Jankes to kowboj w kapeluszu i koszuli ubrany w stylu amerykańskiego kowboja ale z klasą,szczupły nieogolony
Spodnie podtrzymuje pas z trupią czaszką...kiedy idzie to kamera przejeżdzda z pasa na piękne nogi kobiety
która idzie za nim przypadkiem.Jankes odwraca wzrok ale musi skręcić w stronę bramy
,wchodzi zostawia za sobą oglądającą się dziewczynę i cały świat...postać Jankesa wchodzi w mrok!

PIWNICA.SCHODY

subiektywne ujęcie Jankesa jak wchodzi po schodach w dół,schody zdają się prowadzić do konkretnej piwnicy.
EFEKT ULICZNY stopniowo ustaje a jego miejsce zastępuje chłodny AMBIENT MURÓW
ale coraz wyraźniej słychać znowu jak GRA radio i tą muzykę.widać juz uchylone drzwi,na twarzy jankesa pojawia się
światło z lampy.
Jankes przez uchylone drzwi widzi Władimira grzebiącego przy czymś,niewidac przy czym bo zasłania.

WNĘTRZE.POKÓJ

Władimir kładzie na środek stołu czarną skrzyneczkę,robi to jak ksiądz podczas mszy św. z wielkim szacunkiem.

Wladimir
Jesteś jednak,nie byłem pewien że przyjdziesz młody człowieku
Siadaj!Za chwile powinien być Aleks

Wladimir odwraca sie poprawia okulary i burczy coś pod nosem...

Wladimir
Wszystko juz przygotowałem...


Jankes patrzy na skrzynkę.Kamera powoli do niej sie zbliża.subiekt EFEKT DŹWIEKOWY.
Przejście na subiekt skrzynki kamera dojeźdża powoli do Jankesa który wygląda na zainteresowanego.

Jankes
Mogę rzucić okiem?

Wladimir
Nie nie, jeszcze nie możesz ale mam tu coś dla ciebie, to może ci pomóc

Wladimir wyciaga whiskey,nalewa do szklanki, usmiecha się do siebie i dodaje szyderczo.

Wladimir
Jeśli coś ci może pomóc to tylko to.He He He

Jankes patrzy z niepewnoscią na Wladimira ale sięga po szklankę,próbuje jak pachnie i wypija jednym łykiem.
Wladimir przygotowuje tymczasem aparat i mruczy do siebie coś niewyraźnie.
W radiu tymczasem spiker(witajcie śpiochy słońce juz wstało a wy co?nie śpijcie czas dla każdego na odpoczynek przyjdzie w trumnie więc chwytajcie dzień razem z Dj.Zombiem)leci jakaś muzyka.
Nagle Jankes słyszy głośny stukot to laska Aleksa który schodzi po schodach.
Ujecie na nogi Aleksa i uderzającą o schody laskę.Aleks zastaje Jankesa przy drinku

Aleks
Dzieńdobry Jankesie,zacząłeś beze mnie?haha

Jankes dopiero teraz od początku filmu zdejmuje okulary.

Jankes
Nie czekałem na ciebie tylko na pieniądze,
Czy mozemy już zacząć?chciałbym mieć to już z głowy...

Ujęcie bliskie jak Aleks wyciąga pieniądze uklada pokolei starannie na stole...

Aleks
Całe 200 tysięcy zlotych,piękne prawda?
starczy ci na lepszy samochód i na wiele innych przyjemności
których nie miałeś dotychczas co?

Aleks siada na drugim krześle,odwraca głowę do Wladimira.Jest wyraźnie bardziej podniecony,
podnosi laskę do góry i zwraca sie do Wladimira.potem odpala cygaro.

Aleks
Wladimir!

Wladimir wyłącza radio.podchodzi do skrzynki ujęcie z nad stołu.otwiera skrzynkę wyciąga rewolwer i magazynek układa wszystko na stole...i opowiada.w trakcie poprawia okulary mówi to jakby był do opowiadania stworzony,przebitki na Aleksa
i Jankesa którzy uważnie słuchają.Jankes nalewa sobie Whiskey.

Wladimir
Rewolwer ....(zalezy jaki uda sie zdobyc)
Dane techniczne,produkcja nazwa..6 strzałowy
Piekna robota!
Do bębenka wchodzi sześć naboi,
wkładamy jeden do bębenka odbezpieczamy i zakręcamy
przykładamy do głowy i strzelamy,
gra wymyślona najprawdopodobniej przez
carskich oficerów...stąd nazwa,
biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa,
istnieje około 17% szans żeby trafic na tego maluszka(nabój)
Wszystko zależy tylko od tego
czy dziś jest nasz szczęśliwy dzień...

Wladimir spogląda na Jankesa i poprawia okulary,Aleks palac cygaro zwraca sie do Jankesa
który nie daje po sobie poznać strachu.

Aleks
A jak tam twój dzień kowboju?jest szczęśliwy?

Jankes
Powiem ci kiedy bedę wychodził z forsą

Aleks
Możesz się jeszcze wycofać,
jeśli nie czujesz się na siłach,
wychodzisz i po sprawie.

Aleks patrzy na broń,zblizenie wędrujący wzrok,pieniądze,zbliżenie Aleksa i Wladimira.

Jankes
Tak...

Jankes zakłada okulary jakby miał się wycofać.

Jankes
...to jest mój szczęśliwy dzień!

Jankes bierze łyk whiskey ktorą już wcześniej sobie nalał.


Aleks
Doskonała odpowiedź.zaczynamy!

Zaczyna się robić mroczna atmosfera,muzyka...SUBIEKT Jankesa kamera teraz jest chwiejąca z ręki,wcześniej była ze statywu.
Wladimir wyciąga kule i każe wybrać Jankesowi ten wybiera,Wladimir ładuje broń zakręca i układa przed Jankesem
Odchodzi od stołu,ujęcie jak w okularach jankesa odbija się leżący rewolwer.
Ujęcia wózkowane budujące napięcie,twarze podnieconego Aleksa i zimnego Wladimira...zachwiana jazda kamery,
która cały czas jest w ruchu chociaz nic się nie dzieje,nagle dynamicznie Jankes przykłada broń do głowy...
teraz się spocił widać choć ma ukulary.atmosfera gęstnieje.jak dym przez cygaro Aleksa w pokoju...
Jankes naciska spust...
BOOM!Jankes oddaje strzał...pierwszy strzał wypalił postać Jankesa opada jakby w przyśpieszonym tępie.
Na pieniądze leci krew,sa całe we krwi!ujęcie upadających okularów a w nich upadającej głowy na podłogę.
W okularach odbija się głowa a potem zalewa je krew.

Plan ogólny,panuje chwila Ciszy choć dźwięk broni jeszcze gdzieś cicho wędruje po ścianach.
Aleks i Wladimir siedzą na swoim miejscu,Jankes leży obok stołu i trochę krwawi...
mija chwila.Zachowanie Wladimira i Aleksa zmieniają sie w takie jakby nic sie nie stało,
jakby było juz po kiepskim meczu.

Wladimir
Napijemy się czegoś? ...zaraz bedzie mecz.

Aleks
Dziekuje Wladimir ale obiecałem żonie że wrócę przed dwunastą
sam rozumiesz,ostatnio jest zła że mało z nia przebywam.

Aleks patrzy na zegarek.wstaje i pakuje pieniądze.

Aleks
Właściwie powinienem już wracać,
mam jeszcze parę spraw na mieście.

Aleks zostawia jeden plik pieniędzy,resztę pakuje do torby.

Aleks
To powinno ci wystarczyć...tak jak sie umawialiśmy.

Wladimir
Ok.dzięki.

Aleks opierając się laską wychodzi..ale Wladimir woła

Wladimir
A co ze zdjeciem?

Aleks nie odwracając sie woła.

Aleks
znasz mój adres...

Wladimir zostaje sam.bierze aparat i pstryka 3 zdjęcia z róznych stron.potem odkłada aparat
Ujęcie na leżącego Jankesa jakby miał sie zaraz obudzić.
Tymczasem Wladimir bierze pieniądze ze stołu.bliski plan
Otwiera swoja szafkę i kładzie gotówkę koło innych wielu starych zakrwawionych plików pieniedzy.

Wladimir przygląda sie im i poprawia okulary.


FADE OUT


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 18:05 
Offline
Rezyser Porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2007, 15:23
Posty: 357
Miejscowość: Opole
Hem? Ja widziałem tu .doc, Moore'owi może chodziło, żeby to niebył rtf?

W każdym razie scenariusz według mnie nie jest najlepszy. Praktycznie nie dowiadujemy się kto, po co, dlaczego? Po prostu taka sobie absurdalna historyjka. Nie wiemy nic o postaciach. Brakuje konfliktu. I historia kończy się nim naprawdę zaczyna. Poza tym wskazówki dla pracy ekipy filmowej są niemile widziane. Tyle z mojej strony.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 18:47 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 04 Lip 2008, 16:00
Posty: 13
Miejscowość: Opole
Ok dzięki...tylko wydawało mi się że konflikt budują tu pieniądze i życie,co do postaci
może są i słabo opisane...fakt zgadzam się.
opisy techniczne oczywiscie nie powinny sie pojawiać według przykazań ale kiedy ma sie wizje to trudno to oddzielić tym bardziej gdy robi sie scenariusz dla siebie a nie dla producenta.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 21:45 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lut 2008, 21:23
Posty: 31
Miejscowość: Kraków
Przyznam szczerze, że nie wiem o co chodzi w tej hitorii. Postacie biorą się znikąd i tam też zmierzają. Nie wiem też jakie jest przesłanie.

Co do Twojej odpowiedzi. Pieniądze nie budują konfliktu. Rzeczy same w sobie w ogóle nie budują konfliktu. Budują je ludzie (ich motywy, pragnienia itp) nadając np rzeczom taką czy inną wartość, taki albo inny sens. Może to i brzmi abstarkcyjnie czy górnolotnie ale wychodząc z założenia, że "napiszę scenariusz o tym, że pieniądze powodują zło" nie napiszę o niczym, bohaterowie będą papierowi i potrzebni o tyle o ile żeby wygłosić tezę autora. Czyli w zasadzie niepotrzebni.
Że życie buduje tu konflikt? Nie wiem co na to odpowiedzieć.

Często na tym forum odnosi się do książki "Jak napisać scenariusz filmowy" Missouri i Downsa. I prawie zawsze przypomina się o formacie scenariusza. W tym scenariuszu też jest on do poprawienia. Ale sprawa równie ważna a czasem może nawet ważniejsza (bo poprawne sformatowanie to najwyżej kilka godzin pracy) to treść. I o niej Downs i Missouri piszą jeszcze więcej. Przede wszystkim chodzi o to, żeby scenariusz odzwierciedlał przesłanie autora i żeby to przesłanie bezpośrednio dotyczyło jego i jego życia. Wtedy i przy dużym nakładzie pracy uda się napisać rzecz rzeczywiście wiarygodną i oryginalną.

Zastanów się, co cię skłoniło do napisania tego scenariusza, wyciągnij wnioski i pisz dalej.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 22:43 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 04 Lip 2008, 16:00
Posty: 13
Miejscowość: Opole
Hmmm...Nie ma konfliktu?
A co powiesz na konflikt sugerowany?
Czy to nie jest konflikt sugerowany kiedy przed facetem leży naładowany rewolwer?
Jasne może i powinienem budować sylwetki i pokazywać z kąd każda postać przybywa...
Jednakże...czy nie widziałeś tych wszystkich filmów gdzie historia zaczyna się bardzo późno?
Według książki którą cytujesz,im historia się zacznie później tym lepiej.
Autorem tej książki nie jest Misouri i Downs bo to jedna osoba (chyba że o czymś niewiem) tylko Robin U.Russin i William Missouri Downs.

Myślę że widzowie są w dzisiejszych czasach coraz bardziej inteligentni i pewnych rzeczy tłumaczyć im nie trzeba, tak też mam nadzieję jest w tym przypadku.

Nie zgadzam się że postacie zmierzają do nikąd,pod koniec dowiadujemy się o ich prawdziwej naturze ich zimnym zachowaniem i wyrachowaniem.

Z założenia dopuszczam czas do 10 minut ze względu na możliwości,doświadczenie z długimi produkcjami(amatorskimi) ,problemami które się z tym wiążą i uważam że w tak krótkim czasie
trzeba użyć wielu skrótów narracyjnych, pisanie takiej historii jest pewnie zupełnie inne
niż pisanie pełnego metrażu... troszke inaczej to trzeba pisać niż w książkach które czytamy

Uważam że masz rację i dziękuje bo też mi się wydaje że trzeba zarysować bardziej konflikt między postaciami.Napisałem scenariusz filmu który chciałbym zobaczyć.
To tyle...

Swoją drogą ,Jestem ciekaw czy jest tutaj na Forum scenariusz jakiegoś filmu który powstał.
Czy zna ktoś taki przypadek?
Chetnie bym to zkonfrontował...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 22:47 
Offline
Rezyser Porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2007, 15:23
Posty: 357
Miejscowość: Opole
sadcity, ujął ten problem lepiej. Nie znając Twoich postaci nie możemy zrozumieć kierujących nimi podubek i w ten sposób zrozumieć stawki i roli jaką dla nich odgrywają pieniądze. Nie kibicujemy więc nikomu. Brakuje sensownej ekspozycji.
hicks napisał(a):
opisy techniczne oczywiscie nie powinny sie pojawiać według przykazań ale kiedy ma sie wizje to trudno to oddzielić tym bardziej gdy robi sie scenariusz dla siebie a nie dla producenta.

Sztuka to napisać to słowem. Szczegółowe opisy np. sugerują zbliżenia, chaotyczne chaos itd. itp. wiesz o co chodzi. Nie musisz pisać "zbliżenie na zapocone czoło" tylko "pot skrapla sią na czole nieznajomego". Toporny i nieliteracki przykład, ale wiesz o co chodzi ;)

Najlepiej napisz to tak, żebyśmy wiedzieli czemu jedna postać chce by pozostała dwójka zagrała i czemu te dwie grają. Konflikt powinien być w samych bohaterach. I główny bohater nie powinien powierzyć wszystkiego ślepemu losowi.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lip 2008, 23:10 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 04 Lip 2008, 16:00
Posty: 13
Miejscowość: Opole
Dlaczego nie może powierzyć wszystkiego ślepemu losowi?
jeśli uważa się za cholernego szczęściarza:)trzeba to pokazać.dzieki.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Lip 2008, 10:18 
Offline
Rezyser Porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2007, 15:23
Posty: 357
Miejscowość: Opole
BTW, jeżeli uważa się za szczęściarza to powieża to własnemu szczęściu :) Tylko, żeby dało się poczuć tą jego potężną wiarę we własne szczęście.

A nie może powierzyć wszystkiego ślepemu losowi, bo tacy główni bohaterowie są nieciekawi. Oni muszą działać, przełamywać granice. Oczywiście mogą, a może i powinni się wahać, ale muszą wyróżniać się z tłumu. I być zaakcentowanymi w filmie, żebyśmy to im kibicowali.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Lip 2008, 15:18 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lut 2008, 21:23
Posty: 31
Miejscowość: Kraków
hicks, oczywiście masz rację, chodzi mi o Missouri Downsa i Russina;)

Przyczytałem jeszcze raz, uważniej, Twój scenariusz.

Pomysł wydaje mi się być podobny do fabuły "Odważnego" Johnnego Deppa, zresztą niezbyt udanego filmu (w zasadzie bez historii, konfliktu i bohatera).

Chaotyczna interpunkcja albo jej brak bardzo utrudnia czytanie i często zrozumienie o co chodzi. Od razu też rzuca się w oczy fakt, że rzecz dzieje się (chyba) w Stanach a Jankesowi proponuje się 200 tysięcy ZŁOTYCH. Niby drobiazg ale już jest niewiarygodnie.

Jeśli chodzi o bohaterów, to od samego początku powinniśmy przypuszczać kim/jacy są. Koniec filmu powinien nas co do nich zaskoczyć - albo pokazać ich inną stronę, albo ich motywy albo cokolwiek co pomogłoby uwierzyć, że są ludźmi z krwi i kości. Już na samym początku wydają się być dziwnymi typami a na koniec to tylko się potwierdza.

A co do tego, że film krótkometrażowy musi posługiwać skrótami narracyjnymi to się w ogóle nie zgadzam. Faktem jest, że inaczej się w nim buduje świat, bohaterów, grubiej zarysowuje się konflikt, koncentruje się na jednej najważniejszej idei. I w tym jest cała jego siła. Ciekawie o tym pisał Polański w swojej autobiografii, polecam.

Mówisz, że napisałeś taki scenariusz bo po prostu chciałbyś zobaczyć taki film. Ale dlaczego? (to pyt retoryczne) Że się powtórzę - im bardziej twój scenariusz będzie dotyczył twoich osobistych doświadczeń (im lepiej będziesz wiedział o czym piszesz), tym bardziej prawdziwszy/świeższy/oryginalniejszy on będzie.

FADE OUT;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Lip 2008, 18:48 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 04 Lip 2008, 16:00
Posty: 13
Miejscowość: Opole
Rzecz nie dzieje się w Stanach, w Polsce się dzieje, może trzeba zmienić imie na kowboj albo coś w tym rodzaju,w polsce tez sa kowboje, sam znam takiego:)

A co z tymi gotowymi filmami których scenariusze tu są?


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group