Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 19 Kwi 2024, 19:28

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Batman - Druga strona lustra.
PostWysłany: 01 Mar 2008, 18:28 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 21 Sty 2008, 12:40
Posty: 204
Miejscowość: Gostynin
Jako, że ostatnio pojawiło się kilka wersji pomysłów na Batmana, postanowiłem wrzucić i swój. Scenariusz pisany na szybko i błędów pewnie masa, dlatego wolałbym raczej byście oceniali pomysł :P Choć i krytyka na temat scenariusza sie przyda. Będę wiedział czego nie robić na przyszłość :)

PS: Jestem w szoku, że udało mi sie uniknąć pełnego metrażu i namazgrać "tylko" 24 strony. W sumie to tylko urywki, które można rozbudować, gdyby historyja się spodobała :P


Załączniki:
Batman.doc [114 KiB]
Ściągnięto 597 razy
Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Mar 2008, 19:17 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
Piękne! O tym właśnie mówiłem od samego początku! Dziecinne dialogi, Batman, który czuje się oszukany, bo dał się namówić do 'niecnego' zabijania (decyzja zajęła mu kilkanaście sekund) i 'nie daruje tego'...Deathmanowi (najbardziej przerażające pseudo jakie słyszałem). Wreszcie trafiliście we właściwy ton: gimnazjalna parodia:)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Mar 2008, 19:40 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 21 Sty 2008, 12:40
Posty: 204
Miejscowość: Gostynin
Chyba nie czytałeś co napisałem w PS...

Wszystko pisałem tak, żeby nie zrobić z tego pełnego metrażu, dlatego Batman tak szybko sie decyduje na zabijanie. Ogólnie wszystko jest w przyśpieszonym tempie.

Nazwa postaci wynikła z braku pomysłu...

Dialogów, owszem przyznaję się bez bicia, nie umiem pisać :P Tak samo jak opisów pomieszczeń czy budynków itp.

Iago napisał(a):
Wreszcie trafiliście we właściwy ton

Gryzie mnie to "trafiliście" To jest moja wizja komiksowej wersji Batmana. Jesli ktoś ją schrzanił to tylko ja :P

Swoją drogą... Człowiek Pingwin, Freez czy Joker... też porażające pseuda... nie ma co ^^


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Mar 2008, 19:52 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
Kowal napisał(a):
Swoją drogą... Człowiek Pingwin, Freez czy Joker... też porażające pseuda... nie ma co ^^


a bo to cała sztuka wymyśleć pseudo, które w swym komiksowym przerysowaniu nie będzie śmieszne...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Mar 2008, 20:28 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 21 Sty 2008, 12:40
Posty: 204
Miejscowość: Gostynin
BTW. Moją koncepcją było pokazanie jak mniej więcej ma wyglądać "młody" i o co kaman w moim pomyśle. Dlatego apelowałem w 1 poście o nie ocenianie tego jako jednej, spójnej całości :>


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Mar 2008, 21:54 
Offline
Kaskader w filmach porno

Rejestracja: 12 Sie 2005, 11:17
Posty: 262
Miejscowość: Ustka
nie jestem przekonany czy to najlepszy sposób prezentacji pomysłu. Volante też się usprawiedliwiał/chwalił?, że pisał to...15 minut. I że to, uhm, dowód na jego zaangażowanie. Przynajmniej mnie to w obu przypadkach zniechęciło. Tzn jego pomysł ani przez moment mi się nie podobał, ale Twój miał potencjał. A teraz go postrzegam przez pryzmat tego groteskowego pseudo i dziecinnych dialogów...lepiej chyba było rozpisać ciekawszą fabułę w formie treatmentu na 3, 4 strony niż 20 stron kiepskich wyimków.

Może tylko wątek manipulacji Batmana przez...Deathmana ma tu jakiś potencjał, skoro już pytasz. Gdybyś zrobił z niego wyrafinowanego reżysera upadku Batmana, tak, to mógłby być film jaki chciałbym zobaczyć (choć jest to przecież wątek z 'Batman returns' - i tam był pociągnięty rewelacyjnie, więc wciąz byłoby to pewnie mierne naśladownictwo wspomniane w wątku Volante)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Mar 2008, 22:33 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lip 2006, 12:51
Posty: 129
Miejscowość: Warszawa
Iago napisał(a):
Volante też się usprawiedliwiał/chwalił?, że pisał to...15 minut. I że to, uhm, dowód na jego zaangażowanie.

Wybacz, ale to, ile pisałem scenariusz nie ma żadnego powiązania z moim zaangażowaniem w projekt.

Obmyśliłem całą akcję, oczyma wyobraźni zobaczyłem kadry i rozpisałem. Żadna filozofia. Ani się tym nie usprawiedliwiam, ani nie chwalę, że zajęło mi to akurat tyle.
Podając ten czas, porównałem napisanie jednej sekwencji z ewentualnym stworzeniem scenariusza na podstawie komiksu "The killing joke". Tyle.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Mar 2008, 22:56 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 21 Sty 2008, 12:40
Posty: 204
Miejscowość: Gostynin
Jak na ironię, właśnie skończyłem oglądać Batman Returns. Rzeczywiście tam też jest taki wątek i właśnie coś takiego miałem na myśli, tylko jak zwykle źle opisałem swój pomysł. Masz chyba rację, mogłem z tym scenariuszem sie wstrzymać.

Muszę sie przyznać, że Batmana widziałem całego tylko tego z 2005r. Pierwsze części Batmana obejrzałem w tym tygodniu (Batman i Robin), wczoraj (Batman) i dziś (Batman Powraca) xD Tak to widziałem tylko urywki w telewizji.

Iago napisał(a):
Volante też się usprawiedliwiał/chwalił?,


Nie bronię się. Po prostu myślałem, że łatwiej jest zobrazować postać w scenariuszu niż w samym pomyśle na postać. Chciałem pokazać jak zachowuje się "młody" i jak mniej więcej chce pogrążyć Batmana, ale okazuje się, że pomysł jest wtórny.

Iago napisał(a):
że pisał to...15 minut.


Ja pisałem 2-3h ^^

Może gdy skończę moje obecne pomysły, to zajmę sie Batmanem. Po pewnym czasie będę miał świeże spojrzenie na temat i może wyjść wreszcie coś ciekawego :)

Ogólnie chodziło mi o to, by Batman przez jakieś wydarzenie zaczął się staczać a ten Deathman jeszcze bardziej go pogrążał. Batman toczyłby wtedy nie tylko walkę z bandziorami, Deathmanem aka Młodym ale i ze samym sobą...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Mar 2008, 20:07 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lip 2007, 18:35
Posty: 860
Nie chcę wyjść na czepliwego, ale jeśli już piszesz coś po angielsku to staraj się być poprawnym - the other side of THE mirror jeśli już :P Chociaż uważam, że skoro że cały tekst jest po polsku to nadawanie mu anglojęzycznego tytułu mija się z celem. Teraz co do treści. Pierwsza scena - ok. Nieudany zamach, Wayne ogarnięty żadzą zemsty (jakie to ludzkie - ale dobre - Batman to też człowiek) dowiaduje się kim był oryginalny obiekt zamachu żeby dotrzeć do zabójcy. Ok. To jest w porządku (poza dialogami - brzmią raczej sztucznie i rzeczywiście dziecinnie). Ale dalej? Motyw tego całego Deathmana, powrócenie Batmana na właściwą drogę... Nie nie nie. A rozmowa Batmana z D. kiedy wyrzuca mu, że ten go wykorzystał... Jezu, ale patos! Nie nie nie. W ogóle to, że Bruce dał się tak łatwo zmanipulować jakoś nie mieści mi się w głowie. Nie pasuje tutaj. Pomysł do momentu spotkania deathmana pasuje mi na dobrą historię szpiegowską w stylu M:I, ale reszty nie kupuję


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group