Forum Kamera!Akcja http://kameraakcja.pl/ |
|
Batman - Akcja w muzeum http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=3325 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Volante [ 29 Lut 2008, 15:56 ] | ||
Temat postu: | Batman - Akcja w muzeum | ||
Od jakiegoś czasu prowadzimy dyskusję na temat pomysłu na film o człowieku-nietoperzu (http://forum.kamera-akcja.pl/viewtopic.php?t=3268). Opracowaliśmy już jedną, poważną koncepcję, która może okazać się dość trudna w realizacji (pełny metraż). Z racji tego, że nie zamierzam tak łatwo odpuścić, postanowiłem napisać tzw. "szybką akcję". Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi, pozostałych zapraszam do zapoznania się z w/w dyskusją. A także zachęcam do wzięcia w niej udziału, bo zakładam, że pomimo przerwy, cały czas ona trwa. W związku z powyższym poddaję Waszej ocenie krótki scenariusz. Liczę nie tylko na wypowiedzi osób, które brały (biorą) udział w w/w dyskusji.
|
Autor: | Iago [ 29 Lut 2008, 16:16 ] |
Temat postu: | |
...a ja wciąż nie widzę najmniejszego sensu w miernym naśladownictwie. Nie szkoda ci czasu na funkcję kopiuj-wklej? Mogłeś choć dać mu jakiegoś ciekawego przeciwnika aha, 'rozprawia się' nie załatwia sprawy. Od szczegółów są choregrafowie walk i action directors (a też nie zawsze, poczytaj se choćby Zabójczą broń), ale powinieneś opisać dramaturgię i ogólny przebieg starcia |
Autor: | LGF [ 29 Lut 2008, 16:17 ] |
Temat postu: | |
Biorąc się za taki szlagier jakim jest Batman cholernie ciężko uniknąć klisz. Tobie się to niestety nie udało. No ale zacznijmy od początku. Podoba mi się ekspozycja. Krótka, zwarta, a mimo to wszystko jest jasne i klarowne. Bardzo fajnie. Dalej niestety jest już gorzej. Poszedłeś na łatwiznę pisząc, że Batman rozprawia się z tym, że tamten zostaje pokonany, itp. To najgorsze z możliwych rozwiązań. To scenariusz akcji. Trzeba było ruszyć wyobraźnią i zastanowić się jakie rekwizyty są w muzeum? Co można wykorzystać do walki? Szklane gabloty? Niech się coś stłucze. Może schody? Niech ktoś spadnie. Wykorzystuj otoczenie w jakim osadzasz akcję, bo inaczej będzie nudno. A jeśli pisząc masz w głowie koszta produkcji - to wymyśl coś innego, ale nie skracaj opisu do stwierdzeń "rozprawia się" itp. Kolejny zarzut to wspomniane wcześniej klisze z innych filmów. Kule odbijające się od pancerza i nocny rycerz patrzący na swój tors? Batman Begins. Dialog ze złodziejem? Również żywcem wyjęty z Batman Begins. Rozmowy policjantów? Kojarzą mi się z pierwszym Batmanem Burtona. Przeoczyłem w Waszej dyskusji czym ma być owa "szybka akcja" o której pisałeś w swoim poście. Dlatego nie wiem jak traktować scenę, którą stworzyłeś. Niestety pierwsze skojarzenie, które przyszło mi do głowy przy lekturze było takie, że nadawałaby się ona do popularnej kiedyś kreskówki Warner Bros. "Batman" a nie do filmu pełnometrazowego. W tym temacie potrzeba świeżości. Wszystko co chociażby przywodzi na myśl dawne rozwiązania się nie obroni. Niemniej popieram Waszą ideę, bo sam jestem zagorzałym zwolennikiem filmów o Batmanie. Powodzenia. |
Autor: | Volante [ 29 Lut 2008, 16:54 ] |
Temat postu: | |
Przyznaję się bez bicia, że odnośnie tego kopiowania, to przemyślałem wcześniej tę sprawę. Oczywiście bardzo zależy mi na oryginalności, ale z drugiej strony - "wszystko już było". Wychodzę z założenia, że te hollywoodzkie zagrywki można wybaczyć, gdy zobaczy je się u nas, przez nas zrealizowane. Określenia "rozprawia się" użyłem celowo. Może nie ze względu na koszta, tylko raczej przez "jedną, wielką niewiadomą". A poza tym chyba lepszy jest opis "rozprawia się", niż "Bandzior podbiega do Batmana. Ten przyjmuję bojową postawę. Bandzior go atakuje... itp.". Robi się przez to "sztuczny tłok". Przybywają puste sekundy i minuty w scenariuszu. "Szybka akcja" to krótki film, bez zagłębiania się w postaci (ich psychikę) oraz bez wielkich przesłań. Po prostu jeden epizod z życia i działalności Batmana. To tak jak kolejny odcinek serialu. W końcu jest to o wiele prościej zrealizować, niż pełny metraż. No ale nie chcę się nawet specjalnie bronić. Wiem jakie błędy popełniłem i przyznaję się do nich. Napisałem ten scenariusz przede wszystkim dlatego, żeby pokazać, że mi zależy. Liczę na pomoc osób zainteresowanych. Trzeba przejść od słów do czynów. |
Autor: | Kowal [ 29 Lut 2008, 17:14 ] |
Temat postu: | |
Właśnie czytając Twój scenariusz przypomniał mi się pomysł jaki miałem na film sensacyjny. Chyba połączę ten pomysł z Batmanem i napisze scenariusz. Oczywiście znając życie będzie to pełny metraż i pisany pod Hollywood ^^ BTW. Scenariusz czyta się przyjemnie, tylko denerwuje mnie to #3 itp. Można się pogubić kto jest kto i trudniej sobie to wyobrazić... A, i w jednym z dialogów zjadłeś literkę! |
Autor: | Volante [ 29 Lut 2008, 17:26 ] |
Temat postu: | |
Kowal napisał(a): A, i w jednym z dialogów zjadłeś literkę!
Zabrałem się za poszukiwania i... znalazłem. Dzięki Pisz, pisz. Zresztą mamy w razie czego koncepcję o Młodym szukającym zemsty. Ja jakby co jestem cały czas chętny do pomocy w pisaniu. Mimo wszystko proponuję skupić się właśnie na "szybkiej akcji". |
Autor: | Iago [ 29 Lut 2008, 20:05 ] |
Temat postu: | |
Volante napisał(a): A poza tym chyba lepszy jest opis "rozprawia się", niż "Bandzior podbiega do Batmana. Ten przyjmuję bojową postawę. Bandzior go atakuje... itp.". ". niewątpliwie. ale nikt też nie każe Ci pisać tak beznadziejnych opisów Volante napisał(a): Robi się przez to "sztuczny tłok". Przybywają puste sekundy i minuty w scenariuszu. ".
interesująca racjonalizacja. Pozwoliłem sobie, z pobudek edukacyjnych, wkleić przykładowe opisy innych - błądzących - scenarzystów Batmana (język angielski, ale to chyba nie problem?). Tak powstał chyba najdłuższy post tego forum:), ale wydaje mi się, że bardzo pouczający dla piszących: 1) 'Batman Begins' Goyera: He rounds a corner to find FIVE THUGS, various weapons in hand, in a loose defensive ring, peering out into the darkness... A SHADOW DROPS into the center of their ring- Thugs TURN, SHOUTING, one SWINGS a CHAIN, another a KNIFE- - Batman DUCKS the chain -- SWEEP-KICKS the knife-wielder to the ground. Chain SWINGS again... Batman JUMPS up, one leg LOW to let the CHAIN WRAP around his ANKLE- Batman KICKS his leg sideways RIPPING the chain from its owner, then HEAD BUTTING him down - Batman SPINS his CHAIN-WRAPPED LEG in a ROUNDHOUSE KICK, WHIPPING THREE THUGS behind him in the fade with the CHAIN. All three go DOWN. The rest are unconscious or gone. Batman STANDS there, long cape BILLOWING out to one side. The chain SLIDES from his leg. Falcone is behind him, SHOTGUN aimed dead at Batman’s head. FALCONE What in God’s name are you? 2) Batman, Sam Hamm: ... and NICK sees THE HUMAN BAT, BACK ON ITS FEET, NIGHT- MARISH, UNDEAD, MOVING SLOWLY AND INEVITABLY CLOSER. Panic. Stolen money flutters out of Nick's hands. He SCUTTLES FRANTICALLY across the roof. The BLACK SPECTRE is blocking his path to the fire escape. Trapped like a rat, Nick FIRES WILDLY. Eddie's face is pale. The BAT treads calmly past. A LEG snakes out. A BLACK BOOT catches Eddie high on the chest -- LIFTS HIM CLEANLY OFF HIS FEET -- AND SENDS HIM FLYING THROUGH THE AIR. Eddie slams into a brick chimney and slumps unconscious. THE BAT DOESN'T EVEN BREAK HIS STRIDE. Nick CHARGES past the black wraith, toward the fire escape... A GLOVED HAND slices through the air, and Nick pitches forward, his legs ensnared in a tangle of WIRES. SCREAM- ING, he drags himself across the gravel roof, the BAT at his heels... 'til there's no place left to go. Nick cowers on the edge. Nick keeps SHOOTING. Eyes closed. Hammer falls on an empty chamber, but Nick still pulls the trigger. He MOANS. BAT grabs Nick by the shirt, HOISTS HIM into the air. NICK Don't kill me... don't kill me... Nick opens his eyes... the BAT is standing on the ledge of the roof -- HOLDING HIM OUT, at arm's length, over six stories of nothingness. A rasping VOICE. BATMAN You're trespassing, Ratbreath. Nick looks down. Far, far below, CARS wink silently past. He looks up. And sees, in the mirrored lenses where Batman's eyes should be, the twin reflections of his own stricken face. NICK Trespassing? You don't own the night. BATMAN Tell your friends. Tell all your friends. I AM the night. 3) Batman returns, genialny Daniel Waters:): Catwoman launches a brutal kick in Batman's face. Batman vibrates back a few steps, then comes forward and slams Catwoman into a whimpering ball. She looks up, shocked. CATWOMAN How could you? I'm a woman... BATMAN (suddenly taken aback) I'm -- sorry, I -- Catwoman spins, pounding Batman off the ledge. Then lashes out her whip, coiling it around Batman's flapping arm. With both hands, she jerks him up. Lashes her end of the whip to a weather vane. CATWOMAN As I was saying: I'm a woman, and can't be taken for granted. Are you listening, you Batman you? BATMAN (grimaces) Hanging on every word. CATWOMAN Good joke. Wanna hear another one? Batman nods: Lay it on me. CATWOMAN The world tells boys to conquer the world, and girls to wear clean panties. A man dressed as a bat is a he-man, but a woman dressed as a cat is a she-devil. I'm just living down to my expectations. Life's a bitch -- now so am I. |
Autor: | Moore [ 29 Lut 2008, 20:41 ] |
Temat postu: | |
Ach te dialogi Watersa... Uwielbiam tą scenę, film świetny. Mogę się dowiedzieć, skąd czerpiesz takie teksty w oryginale i (jak mniemam) całości? Z chęcią przeczytałbym kilka scenariuszy do moich ulubionych filmów |
Autor: | Iago [ 29 Lut 2008, 20:55 ] |
Temat postu: | |
największa baza jest na simplyscripts.com. Jakiś miesiąc temu gildia opublikowała stronę z rzadkimi scenariuszami, których gdzie indziej nie ma, ale zdążyłem ściągnąć tylko coś koło 50 zanim z jakichś przyczyn zablokowali dojście...:( |
Autor: | Moore [ 29 Lut 2008, 21:16 ] |
Temat postu: | |
Mnie ten tekst kojarzy się z pierwszym filmem Burtona. To taka minimalistyczna wersja ekspozycji Batmana - nocnego rycerza w pierwszym filmie o jego przygodach Walka rzeczywiście mało dynamiczna, ale nie każdy musi lubić walki jako takie opisywać. I tak potem na warsztat weźmie je choreograf, ale zgadzam się, że mogliby tam coś stłuc, może w muzeum jest jakiś antyczny miecz i któryś ze złodziei chciałby pokroić nim Batmana? Mam nadzieję, że nasze wzajemne posty odnośnie krótkich tekstów o Batku nie kończą naszej współpracy nad "The killing joke" Volante |
Autor: | Iago [ 29 Lut 2008, 21:36 ] |
Temat postu: | |
Moore napisał(a): Mnie ten tekst kojarzy się z pierwszym filmem Burtona.
ale tylko trochę, prawda?:) |
Autor: | Volante [ 29 Lut 2008, 22:19 ] |
Temat postu: | |
Moore napisał(a): Mam nadzieję, że nasze wzajemne posty odnośnie krótkich tekstów o Batku nie kończą naszej współpracy nad "The killing joke" Volante
Bynajmniej! Scenariusz na podstawie "The killing joke" chcę napisać we współpracy z Tobą. Dlatego poprosiłem Cię o pomoc, bo wcześniej ją zaoferowałeś. Napisanie "Batman - Akcja w muzeum" zajęło mi dosłownie kilkanaście minut. Jest krótki i niewiele się w nim dzieje. "The killing joke" to już grubsza sprawa - dzieje się znacznie więcej. Cały czas jestem jednak za tym, żeby stworzyć coś autorskiego (o ile takiego określenia w ogóle można użyć w tym przypadku). Chodzi o zupełnie nowy pomysł, a nie wzorowanie się na komiksach, czy innych. Twój pomysł z podwójnym Batmanem jest naprawdę interesujący. Warto go napisać, nawet jeżeli ma to być pełny metraż. Mamy już kilka historii (o Młodym, Twoja "tożsamość", moja akcja w muzeum oraz "The killing joke"). Każdy z pomysłów może przecież ewoluować. To, że napisałem i wstawiłem "Akcja w muzeum", nie znaczy, że jest on już zamknięty i gotowy. Można go poprawić - coś dodać, odjąć itp. W końcu trzeba będzie podjąć decyzję, który scenariusz chcemy zrealizować (a chyba nadal chcemy... ). Ale zanim do tego dojdzie, to będzie cała masa poprawek i rozważań. [ Dodano: Pon Mar 03, 2008 11:40 pm ] A tak ni stąd, ni zowąd uderzę... Może ktoś z Was ma chęć rozpisać bardziej szczegółowo walkę ze złodziejami? Przyznam się, że sam wcześniej myślałem, żeby jednego z nich np. przygniotła potężna zbroja stojąca w kącie. Ale w końcu umiejscowiłem akcję tylko w sali z gablotami z biżuterią. Może być zbroja, antyczny miecz, o którym wspomniał Moore oraz inne rzeczy. Proszę bardzo. Jestem otwarty na propozycje i zachęcam Was do rozpisania tego fragmentu. Iago, może Ty masz chęć? |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |