Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 28 Mar 2024, 15:48

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: "Nic osobistego"
PostWysłany: 25 Sie 2007, 21:37 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
W sumie tylko 8 stron A4 w pdf. Zapraszam do lektury.

[ Dodano: Nie Sie 26, 2007 8:13 pm ]
Nikt nie ma żadnych krytycznych uwag do tego scenariusza?
To mój pierwszy, więc chciałbym wiedzieć, co zrobiłem nie tak. Może całość jest do niczgo?


Załączniki:
Nic osobistego.pdf [209.99 KiB]
Ściągnięto 639 razy
Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Sie 2007, 15:46 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Jakieś to wszystko oklepane. Jest i "naprawdę ostatnia misja"recydywisty, wyrachowany boss, zakładnik, którego zmiękczają "telefonem od córeczki". Jest także zmęczony życiem policjant ze swoim partnerem- młodym z ideałami (a jakże) żółtocziobem. Na miejscu zbrodni już prowadzone jest śledztwo z nieodłącznym policjantem z miotełką z białym proszkiem do szukania odcisków.
Scena kluczowa już nawet za bardzo mnie nie obchodziła(w sumie to też jest taka sobie i mocno naciągana). Nie oglądam tych wszytkich seriali gangsterskich typu "kryminalni" "Fala zbrodni" "Oficerów" ("Podobno" tylko Pittbul jest ok), ale jakby takie były historie, to naprawdę nie ma co oglądać.
A może jakaś oryginalna opowieść?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Sie 2007, 16:52 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Gru 2006, 20:24
Posty: 518
Miejscowość: Gdańsk - Osie - Łódz - Wawa
Do końca zdaje się nie załapełem tej historyjki.
Nie wiem też co wydarzyło się w Łomiankach.
Finału nie zrozumiałem dlatego nie będę go krytykował.
Co mnie jakoś urzekło w tym tekście to próba uchwycenia surowego klimatu filmów
gangstersko - policyjnych. Bez żadnych zbędnych tarantinowskich upiększaczy.
Niestety scenariusz składa się głównie z dosyć oklepanych schematów.
Najbliżej to chyba do "Pitbulla". Film mi się podobał nie wiem jak jest z serialem.
Myślę ,że warto byłoby sie jeszcze pomeczyć nad tym tekstem.
Żeby zblizyc się trochę do "Pitbulla" proponowałbym zwiększyć realizm i popracować na dialogami.
Stereotypowe zachowania gangsterów i policjantów rażą brakiem oryginalnością.
Zastanowiłbym się też nad kluczem do całej historii.
Być może gotowy film z tego tekstu byłby czymś fajnym.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Sie 2007, 21:24 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
Chłopaki nawet nie macie pojęcia jak się cieszę. Nareszcie. Ciekawe przeżycie. Zamieszczam to i siedzę jak na rozżarzonych węglach. Co to będzie, co to będzie ? Kurde nikt nic nie pisze. To klapa. Pewnie nawt nie kicz - tylko chłam. A tutaj:
PoProstuMaciek napisał(a):
Podobno" tylko Pittbul jest ok

guadmire napisał(a):
Najbliżej to chyba do "Pitbulla".

Ale do rzeczy:
PoProstuMaciek napisał(a):
Jakieś to wszystko oklepane. Jest i "naprawdę ostatnia misja"recydywisty, wyrachowany boss, zakładnik, którego zmiękczają "telefonem od córeczki"

1. Moim zdaniem nie powinieneś tak oceniać tego scenariusza, bo te elementy akurat występuja we wszystkich filmach gangsterkich. Ważne są nie poszczególne elementy, ale co sie z nich układa. To jakbys powiedział kolegom: już nie bedę grał z wami w brydża, bo te karty są za mało oryginalne. Wszyscy takie mają.
Ponadto nie jest to ostatnia misja recydywisty, tylko rozgrywka o wpływy wewnatrz grupy. Zanim zacząłem, poszperałem w internecie. Moją uwage zwróciła bezpardonowość takich działań. Widzę, że może nie było to w dialogach dobrze przekazane, że walka nie idzie tylko o coś, co jest w walizce (kasa, złoto, pluton - wszystko jedno), ale o wpływy. Co to lojalność, to ci faceci nie wiedzą. Słabszych kolegów zjadają na śniadanie.
Wracając do scenariusza. W ogóle nie ma tu złych i dobrych. Sa sami źli. Bardzo źli. Czy to już było czy tylko takie dejavu ?

2. Co do zmęczonego policjanta to dodam, że jest skorumpowany i gra na dwie strony. Fakt tu przyznaje rację. Najczystszy banał. Ale czy film coś by przez to stracił ? Co oryginalnego jest w "Zasadzie Talionu", która nie ukrywam inspirowała mnie nie historią, ale klimatem i po prostu fantastyczna realizacją ? Może to, że bandyta-zawodowiec bawi się przed akcją w nieskończoność przeładowując pustą broń (zaiste oryginalne !). Mało tego. Zaryzykuję tezę, że gdyby autorzy ZT silili się na oryginalność film nie odniósł by takiego sukcesu.
Zreszta policjant nie musi być zmęczony. Można zrobić tak: kręci go, że pośrednio uśmierca złych ludzi, pali hasz i marychę i ma takie plecy, że wszyscy mu robią loda. Ale to znów już było choćby w Leonie zawodowcu. Jakiego policjanta jeszcze nie było ? Nie da rady. Ja już nie wymyślę ! Any ideas ?

guagmire napisał(a):
Nie wiem też co wydarzyło się w Łomiankach.

Zupełnie nieistotne. Nigdzie w dialogach nie pisze, ze to Łomianki. Pewnie gdzieś w didaskaliach znalazłeś, ale to ja tak dla siebie. Lubię tak konkretnie sobie wyobrażać, choć dla filmu nie ma to znaczenia.

guagmire napisał(a):
Finału nie zrozumiałem dlatego nie będę go krytykował.

Policjant gra na dwie strony, właśnie wziął łapówkę (owe 20% - patrz neseser) i ma się za bohatera, bo sądzi, że jak się nawzajem wykończą to tylu drani mniej. Przy tym oszczedność dla budżetu, a jak mu coś z tego kapnie, to przecież nic złego. Do tego nie działa tak sam, tylko wraz innymi policjantami reka w rękę: "... opowiem ci jak załatwiliśmy Pershinga". Do tej grupy chce właczyć młodego aspiranta Kanię. Czyli Kania ma teraz problem.

Tylko tyle - albo aż tyle. Może nie zaakcentowane. Nie podane kawa na ławę, ale ta scena będzie trwać może minutę lub półtora i nie może być to takie nachalne ani przegadane. Jak w ZT było podane wprost, to były opinie że, widz to nie idiota i też myśli. Zresztą gdyby realizacja była tak sprawna, to ci co tego wszystkiego nie załapią też będa mieli rozrywkę. I to jest piękne.

guagmire napisał(a):
proponowałbym zwiększyć realizm i popracować na dialogami

Łatwo się mówi. Nie chcę być drugim Tarantino. Im mniej gadania w takim filmie, tym lepiej.

PoProstuMaciek napisał(a):
Scena kluczowa już nawet za bardzo mnie nie obchodziła(w sumie to też jest taka sobie i mocno naciągana).

Oj. Niedobrze. Tu może trzeba bedzie coś poprawić. Nie zgadzam sie natomiast, że scena jest naciągana. Będę wdzięczny za jakieś konkrety, bo nie upieram się, że to arcydzieło a swoich błedów się nie widzi.

Boję się, czy dwukrotne uśmiercenie Rambo nie jest naciągane. Bo nie wiem, czy takiego mieśniaka po dużej wódce da się powalić trzema wystrzałami z amunicją hukową (czy nie wiem jaka tam jeszcze może być), tak by podpite towarzystwo uznało to za autentyczne.

guagmire napisał(a):
Zastanowiłbym się też nad kluczem do całej historii.

Skąd wiesz, że tu nie ma klucza ;-)

Reasumując. Panowie bardzo mało oryginalna krytyka. Może by tak więcej konkretów ?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Sie 2007, 21:29 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
Cytuj:
Czy to już było czy tylko takie dejavu ?

Było. Chociażby w "Psach".


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Sie 2007, 21:43 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Gru 2006, 20:24
Posty: 518
Miejscowość: Gdańsk - Osie - Łódz - Wawa
Nie chodziło mi o zwiększenie ilości dialogów ,a poprawienie juz istniejących.
Przykładowo w jednej z pierwszych scen Zachar chce broń od Magmy:
Cytuj:
MAGMA
Nie ma mowy.
ZACHAR
Nie ustąpię. Nie chce żadnej rozoróby.

To "Nie ustąpię" brzmi dziwnie.Chyba naturalniej brzmiałoby "Dawaj !Nie chę żadnej rozróby."
Cytuj:
guagmire napisał/a:
Zastanowiłbym się też nad kluczem do całej historii.
Skąd wiesz, że tu nie ma klucza

Jeśli chodzi o samo pokazanie ,że wszyscy są zli to myślę ,że stać cię na więcej.
Mógłbyś to przedstawić jako sprawnie działający mechanizm z którym nikt nie chce nic zrobic.Przyzwyczajenie się do tego ,że jest zle i nic się na to nie poradzi staje sie czymś normalnym.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Sie 2007, 21:55 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
grzes napisał(a):
Cytuj:
Czy to już było czy tylko takie dejavu ?

Było. Chociażby w "Psach".

Jak to ? A Nowy (Cezary Pazura) ? Z tego co pamiętam, to pozostał człowiekiem z zasadami, choć zaakceptować musiał pewien kompromis, by móc pozostać lojalny wobec kumpli-drani.
Psy to jeden zmoich ulubionych, choć do arcydzieła mu bardzo daleko.
Ja wiem - u mnie jest Nowy-Kania (znów nie jestem oryginalny!), ale on pełni rolę tylko słuchacza. Jest tylko pretekstem by Soroka mógł widzowi powiedzieć jak działa ten biznes.
Może Soroka powinie gadać do słupa telegraficznego, co wskazywałoby na to że, po latach pracy w policji kwalifikuje się do leczenia na oddziale zamknietym. Byłoby oryginalnie ?

W mc2 stary Lubaszenko mówi: "im człowiek bardziej kryształowy, tym wiecej podejrzanych kompromisów może zaakceptować i wyjść z tego bez szwanku" - czy jakos tak, bo pisze z pamięci.
Mc2 też lubię, bo ten film na pewno jest oryginalny (gangster robi doktorat).

[ Dodano: Pon Sie 27, 2007 11:07 pm ]
quagmire napisał(a):
To "Nie ustąpię" brzmi dziwnie.Chyba naturalniej brzmiałoby "Dawaj !Nie chę żadnej rozróby."

Zgadzam się. Pewnie takich dziwności troche jeszcze pozostało. To sie da zrobić tylko samemu trudno sie doszukać.
quagmire napisał(a):

Jeśli chodzi o samo pokazanie ,że wszyscy są zli to myślę ,że stać cię na więcej.
Mógłbyś to przedstawić jako sprawnie działający mechanizm z którym nikt nie chce nic zrobic. Przyzwyczajenie się do tego ,że jest zle i nic się na to nie poradzi staje sie czymś normalnym.

No to juz dużo trudniejsze zadanie. Tu, nie wiem czy słusznie, miałem skojarzenie z "Dziurą" Santiego. Ale jak to zrobić, by nie rozwalić całości i nie rozsadzać dialogów. Wydaje mi się, że arcydzieła z tego nie zrobimy a 10-15 minutowy film może tego nie udźwignąć.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Sie 2007, 08:48 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
karakurat napisał(a):
Panowie bardzo mało oryginalna krytyka.

Na szczęście ten scenariusz jest nowatorski.
Nie chcę krytykować tego scenariusz, bo juz z góry założyłem, że mi się nie będzie podobał. Wogóle jestem cięty na takie gangstersko-sensacyjne kino offowe. A ten mnie potwierdził w przekonaniu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Sie 2007, 09:04 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
Po prostu wyluzuj i nie bierz wszystkiego tak do siebie PoProstuMaćku. To tylko fajna zabawa jest. Ja lubie tak szpilę wsadzić, ale tylko po to by dodać ognia do dyskusji. Ja z góry zakładam, że nikt się nie obrazi, bo nikomu nie bluzgam. Ja tylko celowo (just for fun) odwróciłem sytuacje, by ze zwierzyny stac sie mysliwym.
Wydaje mi się naturalne, że krytyka mało oryginalnego dzieła bedzie mało oryginalna. Ja tylko upieram się, że zrobienie fantastycznego filmu na 10-15 minut musi się operać na znanych schematach, Można tymi schematami próbować powiedziec coś ciekawego, ale pod żadnym pozorem nie możemy starć sie byc oryginalni za wszelką cenę a oryginalność nie może być celem samym w sobie, bo widz użycje przycisku przewijania albo uśnie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Sie 2007, 09:15 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
karakurat napisał(a):
Ja tylko upieram się, że zrobienie fantastycznego filmu na 10-15 minut musi się operać na znanych schematach, Można tymi schematami próbować powiedziec coś ciekawego, ale pod żadnym pozorem nie możemy starć sie byc oryginalni za wszelką cenę a oryginalność nie może być celem samym w sobie, bo widz użycje przycisku przewijania albo uśnie.

Film, który teraz robię jest dość konwencjonalny, ale w planach mam taki film, który zaprzeczy temu, co mówisz. Podobnie jak sukces "ZT" zaprzeczył nieprawdziwej teorii, według której ze złego scenariusza nie można zrobić dobrego filmu.

Mój film będzie miał 10-15 minut, nie będzie się opierał na znanych schematach, i oryginalność będzie jego podstawowym założeniem, i generalnie ludzie nie będą ani przewijać, ani zasypiać.

A żeby oprzeć się na gotowych przykładach, weź pod uwagę film PoProstuMaćka: ma tylko 3 minuty i jest jak najbardziej oryginalny. Nie opiera się na gotowych schematach. Fakt, że film mnie rozczarował, ale to przez bardzo słabe zdjęcia, a nie ze względu na sam pomysł (gdyby to zrealizować porządnie, to byłby dobry).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Sie 2007, 09:36 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
grzes napisał(a):
Film, który teraz robię jest dość konwencjonalny, ale w planach mam taki film, który zaprzeczy temu, co mówisz. Podobnie jak sukces "ZT" zaprzeczył nieprawdziwej teorii, według której ze złego scenariusza nie można zrobić dobrego filmu.

Mój film będzie miał 10-15 minut, nie będzie się opierał na znanych schematach, i oryginalność będzie jego podstawowym założeniem, i generalnie ludzie nie będą ani przewijać, ani zasypiać.

Źle się wyraziłem Chodzi mi o to, że film taki powinien zawierać dobrze rozpoznawalne symbole i nazwijmy to "krytykowane mało oryginalne schematy", by widz nie tracił gruntu pod nogami. Jasna sprawa, że nie musi byc znich zbudowany w całości. No chyba, że jest to komedia. jak widz sie smieje, to jest sukces.

Nie twierdzę, że z kiepskiego scenariusz nie może powstać dobry film (patrz mój ostani post w "Piwie i papierosach"). Powiem więcej: z genialnego scenariusza mozna zrobić filmowy gniot. Posune się jeszcze dalej: z dobej powieści można zrobiś jeszcze lepszy film i nawet kilka razy sie to udało. na tym polega magia kina.

To czy na twoim oryginalnym filmie ludzie nie będą przewijać ani zasypiać to dopiero życie pokaże. Znając twoje dotychczasowe osiagnięcia wydaje mi się, że masz na to sporą szansę - ale tylko sznasę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Sie 2007, 09:46 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
Nie będą przewijać, bo nie będzie dłużyzn. Nie będą zasypiać, bo w 10 minut nie zdążą. Jedno czego się boję, to to, że np. po 2 minutach oglądania wyłączą. Albo że nawet obejrzą całość, ale im się nie spodoba.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Sie 2007, 10:12 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
Jasna sprawa.
Grzes może przyłaczysz sie do projektu guagmire "Walizka". Twoje poparcie dla tego pomysłu, jako osoby bardzo konkretnej i z możliwosciami produkcyjnymi, zwiekszyłoby szanse. No ale tak na serio. Wiesz - bez jaj.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Sie 2007, 10:16 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
Oczywiście, jak już pisałem w tamtym wątku, mam zamiar przejąć pałeczkę po PPM. Kiełkuje mi już pomysł, mam nadzieję, że będzie on kompatybilny z tym, co PPM napisze. Dziękuję za komplement.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group