tekst z reklamą mnie rozwalił
ten nóż miał być trochę przerysowany, bo ten chłopak to sierota życiowa, chociaż, owszem, zastanawialiśmy się czy nie wywalić tych kadrów. co do wyrzucania książek - to nie miałbyć symbol tego, że on zrywa ze studiami. chcieliśmy podkreślić, że w jego życiu stało się coś gwałtownego - odebrał komuś życie i chciał się pozbyć wszystkiego, co by mu się z tym kojarzyło. jeśli chodzi o poszukiwanie dziewczyny to miało to wyglądać tak, że ona wcale nie jest tak "bardzo poszukiwana" (ulotka ta sama od miesięcy, żadnych telefonów), po prostu brak zainteresowania ze strony społeczeństwa. z drugiej strony miał być jakiś impuls, który skierowałby go w stronę domu dziewczyny. a jednocześnie jej ucieczka z domu jest istotną rzeczą w budowie jej postaci.
Cytuj:
Ona - antypatyczna, zadufana w sobie nastolatka, w dodatku myśląca że jest jedyną wrażliwą osobą chodzącą po ziemi, tej ziemi.
no trochę nie o to chodziło. ona ucieka od świata i jest z nim jednocześnie pogodzona. nie chce umrzeć z powodu jakiegoś wewnętrznego buntu (zresztą podkreśla, że to nie jest kwestia pragnienia). zwróć uwagę na definicję anioła przedstawioną przez spotkanego mężczyznę. wcale nie chcemy robić z niej buntowniczki - wręcz przeciwnie. ona ma nakierować tego chłopaka na właściwą drogę.
a covery Dylana mamy dzięki uprzejmości Pana S. Szwedy
p.s. to nie ma być takie do końca realistyczne. więc nie tak dosłownie proszę