Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

W zawieszeniu- scenariusz do oceny
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=2377
Strona 1 z 1

Autor:  PoProstuMaciek [ 28 Cze 2007, 16:05 ]
Temat postu:  W zawieszeniu- scenariusz do oceny

Jakieś uwagi?

Załączniki:
w zawieszeniu sceanriusz.doc [162 KiB]
Ściągnięto 640 razy

Autor:  SonnyCrockett [ 28 Cze 2007, 16:51 ]
Temat postu: 

Niepasuje mi to że, za szybko Maciek wdaje sie w rozmowę z Bartkiem, to troche nienaturalne. Chyba nikt nie zaczął by rozmawiać o Biblii z jakimś dzieciakiem w taki sposób?? Chociaż lekkie zdziwienie powinno być, niepewne odpowiedzi.

Autor:  Galahad [ 28 Cze 2007, 22:04 ]
Temat postu: 

Wciągnęło mnie i podobało mi się ;) Chociaż autor mógłby do końca wytłumaczyć koniec...

Autor:  PoProstuMaciek [ 28 Cze 2007, 22:18 ]
Temat postu: 

Galahad, a czego dokładnie nie zrozumiałeś?
Bo mi się wydaję, że w odróżnieniu do poprzedniego scenariusza ten jest klarowny.
W pewnym sensie klarowny.

Autor:  Galahad [ 29 Cze 2007, 07:36 ]
Temat postu: 

No nie do końca zrozumiałem samo zakończenie, tę scenę, w której Chłopiec rozmawia z sekretarką i nie wiem, co w końcu jest przesłaniem filmu.

Autor:  PoProstuMaciek [ 29 Cze 2007, 08:28 ]
Temat postu: 

Galahad napisał(a):
co w końcu jest przesłaniem filmu.


Bóg.

Autor:  quagmire [ 05 Lip 2007, 16:53 ]
Temat postu: 

Podoba mi sie np.: "Pi".
Uwielbiam filmy psychodeliczne ,intrygujące ,powalające klimatem ...
I te składniki w tekście są w większości okey.Ale ten chlopiec i rozprawki o Bogu mi już pasują. Same w sobie może są nie głupie ale nie są zbyt filmowe i psują psychodeliczną resztę.
Tekst podoba mi sie średnio na jeża. Można też doczepić się tego finału.
Myślę ,że nawet najbardziej inteligentne zakończenie(pointa) jest gorsze od prostszego (np :" Nie kupuj czekoladek u Marioli") przesłania jeśli większość widzów go po prostu nie zauważy.

Autor:  PoProstuMaciek [ 05 Lip 2007, 18:18 ]
Temat postu: 

Z perspektywy czasu myślę, że scenariusz jest przegadany. Jeszcze kilka rzeczy złożyło się na "średniość" tego scenariusza(w tym też pisanie go w dwie noce).
Na egzaminie na reżysera p. Piekorz też go określiła jako przegadany, ale tak to jest jak chce się zamieścić dużo informacji na 30 stronach. Myślę, że gdybym to przerobił na 100 stron mnogość dialogów już by nie drażniła.
Kiedyś go poprawię, niech odczeka swoje.

Autor:  quagmire [ 05 Lip 2007, 18:26 ]
Temat postu: 

A co z "Bartoszem" ? Mówili coś ?

Autor:  PoProstuMaciek [ 05 Lip 2007, 18:29 ]
Temat postu: 

"Bartosz" to był scenariusz dodatkowy, więc pewnie go nie czytali.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/