Forum Kamera!Akcja

chciałbym poznać oceny ludzi na temat mojego pierwszego scenariusza. Czy jest beznadziejny?. Czy istnieje jeszcze dla mnie nadzieje ?. Czy historia jest ciekawa?. Czy styl w miarę?. Co powinienem poprawić? itd..

Bardzo fajny tekst. Może wyjść z tego zabawny film. Osobiście brakuje mi jakiegoś kontekstu.Wymyśliłem taki:
Rysiek zaprasza Tadeusza( niewystępującego w twoim scenariuszu) na kebaba.Obok przechodzi ignorujący ich Andrzej ,który szybko oddala się od nich.
Tadeusz (do Ryśka)- Myślałem ,że trzymasz się z Andrzejem.
Rysiek - Nie chce mieć nic ze mną wspólnego.Twierdzi ,że ciąży na mnie fatum.
I wtedy Rysiek opowiada jak wyciągnął Andrzeja z domu na kebaba.Rysiek - No chodz napewno nie będziesz żalował.I tu twoja historia.Gdy się kończy Tadeusz mówi ,że nie ma czegoś takiego jak fatum. I odchodzą po zjedzeniu kebabów.W miejsce gdzie przed chwilą jedli
może spaść np samolot czy coś ,a do nich może podjechać jakaś gangsterska bryka itd...

Natomiast do twojego tekstu :
- dialogi trzeba dopracować (pomyśleć o redukcji bluzgów)
- popracować nad zwiększeniem komizmu (może wyszczególnić obrywającego bardziej - Andrzeja)
- zastanów się czy chłopakom nie wlepić mandatu w autobusie ,a najlepiej tylko Andrzejowi
Rysiek dostał bilet od jakiejś staruszki
- może mandacik za picie prowara w miejscu publicznym - otwierają puszki ,biorą 1 łyk i już gliny
- gdy Rysiek całuje się z Andrzejem powinna przechodzić Ania do której startuje Andrzej

powodzenia