Witam wszystkich !!!!
Sam napisałem scenariusz, zajeło mi to około godzine.
Oceńcie sami.
SCENARIUSZ:
Tytuł: jeden z pięciu
hangar: przed hangarem stoi samochód(najlepiej czarny),(kamera na cały hangar i samochód.)
Hangar, wnętrze:
facet około 35 lat siedzący na krześle z zawiązanymi rękami i nogami, zaklejone usta taśmą.(światło tylko na tego faceta)
Nagle zapala się światło i widać 4 następnych facetów siedzących też z zawiązanymi rękami i nogami niedaleko pierwszego faceta.
Nagle staje przed pierwszym facetem mafioza(ubrany na czarno)
I mówi:
Zginiesz jeśli nie powiesz gdzie ona jest(mafioza odkleja mu taśme z ust)
i mówi: Gadaj !!! (głośno krzycząc)
facet przestraszony kiwa głową że nie powie(facet wydaje dźwięki strachu)
Mafioza wychodzi z hangaru.
hangar, na zewnątrz
Mafioza podchodzi do auta w którym siedzi drugi mafioza i mówi do niego:
Wysiadaj !!!! i to już !!!!
Mafioza wysiada a ten pierwszy wsiada do samochodu, odpala silnik, ustawia się przodem do hangaru(samochodem) i gazuje go.
Hangar, wnętrze
Facet siedzący na krześle siedzi naprzeciwko wejścia do hangaru i widzi samochód ustawiony w jego strone.
Mafioza wciska gaz, wjeżdża do hangaru i z dużą prędkością udeża w faceta przywiązanego do krzesła.
Mafioza wysiada z auta pokaleczony na twarzy(ponieważ facet z krzesłem wpadł na samochód i rozbił przednią szybe)
Mafioza wkurzony widzi że facet się jeszcze rusza bieże pistolet, podchodzi do faceta który leży plecami do góry. Mafioza go obraca i sztrzela mu prosto w krok.
Facet z bólu głośno jęczy.
Mafioza podchodzi do drugiego faceta(policjanta) i zauważa że ma on w ręce krótkofalówke.
Zdenerwowany mafioza bierze mu krótkofalówke rzuca na ziemie i strzela w nią 3 razy.
Mafioza podchodzi blisko do faceta, odkleja mu taśme i sie pyta czy wezwał kogoś.
Facet mówi mu że nie ale jednak mafioza mu nie wieży.
Mafioza podchodzi do drugiego mafiozy i mu mówi:
czemu nie zostałeś tutaj jak szłem do samochodu !!! (głośno krzycząc)
Drugi mafioza milcząc patrzy się na niego.
Pierwszy facet leżący koło samochodu jęczy bardzo głośno, mafioza coś słyszy i mówi facetowi żeby się zamknoł. Facet dalej jęczy z bólu, mafioza bierze broń i strzela w niego 2 razy.
(cisza)
Mafioza nagle słyszy śmigłowiec lecący w strone hangaru.
Podbiega do drugiego faceta i mu mówi:
to jednak wezwałeś gliny, strzela w niego dwa razy, facet upada na ziemie ginąc.
Mafiozi wsiadają do samochodu i jeden z nich mówi do pozostałych trzech facetów:
jeszcze po was wróce.(mafiozi odjeżdżają)
Po 5 minutach policja wpada do hangaru i rozwiązują trzech pozostałych facetów.
2 MIESIĄCE PÓŹNIEJ
Jeden z trzech ocalałych facetów jedzie po dużym (z dwoma pasami ruchu) moście, samochodem marki volvo.
Nagle podjeżdża obok niego (po drugim pasie jezdni) czarne BMW z przyciemnionymi szybami.
BMW spycha faceta jadącego volvo, volvo przebija się przez barierke i spada z mostu, BMW odjeżdża.
3 TYGODNIE PÓŹNIEJ
Jeden z dwóch ocalałych facetów pilnuje swojego dziecka(w wieku około 6 lat) na placu zabaw. Nagle podjeżdża czarne BMW (facet go nie widzi). Mafioza z BMW wyciąga broń i strzela w dziecko, dziecko ginie na miejscu. Facet bieże dziecko do samochodu i goni BMW.
BMW ucieka, gonią się po całym mieście.
Nagle BMW obraca się na ręcznym i samochód z facetem i dzieckiem wpada na stacje benzynową, auto się zaczyna palić. Facet wyskakuje z auta, auto wybucha i facet leży około 5 metrów od samochodu. BMW odjeżdża. Po chwili przyjeżdża policja, straż pożarna i karetka. 10 minut po reanimacji, facet umiera.
MIESIĄC PÓŹNIEJ
Jeden z ocalałych facetów stoi samochodem na czerwonym świetle. Po chwili podjeżdża koło niego granatowy hummer. Facet rusza, hummer jedzie za nim. Nagle hummer dobija przy prędkości 80 km/h do samochodu faceta.
Facet ucieka a hummer jedzie za nim. Facet jedzie lasem wpada w wielką dziure i wjeżdża do rowu. Hummer z większą prędkością wjeżdża na tą samą dziure, wpada do rowu i udeża w drzewo. Facet wysiada, podchodzi do hummera i patrzy do środka, szczęśliwy facet widzi że mafiozi nie żyją dzwoni po policje.
I jeden z pięciu facetów ocalał(tak jak mówi tytuł).