Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 27 Kwi 2024, 07:19

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Opiekun
PostWysłany: 14 Gru 2006, 21:47 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 25 Maj 2006, 11:00
Posty: 55
Miejscowość: Warszawa
no to mój pierwszy scenariusz ukończony
Jest to historia młodego chłopaka który ma za zadanie przypilnować domu podczas nieobecności właścicieli.
Zawiera wulgaryzmy bo nie wyobrażam sobie żeby Pudzio ich nie używał .
Więc jak ktoś lubi kremowy język to niech nie czyta .
Podoba się nie tylko mi , więc na 99% będę go realizował w przyszłym roku .
Prawdopodobnie coś tam się pozmienia pod wpływem waszych wypowiedzi ale to już inna bajka .

I taki zestaw pytań przygotowałem :

Czy historia jest zrozumiała ?
Czy bochaterowie postępują logicznie ?
Czy są miejsca gdzie można się domyśleć co się stanie zaraz ?
Zresztą co ja wogule ,poprostu przeczytajcie i chlastajcie !


Załączniki:
Scenariusz OPIEKUN wersja.1.doc [108.5 KiB]
Ściągnięto 619 razy
Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Gru 2006, 22:04 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Popraw pisownię i wrzuć jeszcze raz. I zdecyduj się czy piszesz scenariusz czy scenopisową hybrydę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Gru 2006, 22:23 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 25 Maj 2006, 11:00
Posty: 55
Miejscowość: Warszawa
tzn co dokładnie konkrety ?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Gru 2006, 22:49 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
santiemu chodzi o to, że wchodzisz w gestie operatora, jak chociażby w poniższym przykładzie (to zresztą nie jest wyjątek) :
Cytuj:
Janek idzie w swoim ubraniu korytażem w stronę kamery ,,przechodzi przez kamerę’’ i teraz widać oddalającego się Janka od Kamery czyli jego oddalające się plecy

Po drugie, zapewne chodzi mu o ortograficzne i stylistyczne byki, od których ten tekst aż błyszczy.

W sąsiednim wątku poleciłeś zdaję się komuś lekturę książki "Jak napisać scenariusz filmowy?" . Powiedz, czy chociaż raz sam do niej zajrzałeś? Ja już pomijam stronę formalną tego tekstu, bo mamy tu do czynienia z przeogromnym bałaganem. A tyle razy mowa już była o formatowaniu scenariusza, o budowie nagłówka, no ale po co się trudzić :?

Twój scenariusz to jeden wielki dialog poprzeplatany dziwacznymi opisami akcji. Pozwolę sobie przytoczyć co bardziej soczyste opisy:

Cytuj:
Janek to młody chłopak wątłej budowy ciała herlawy , lekko przymulony sprawia wrażenie nieudacznika troszkę

Cytuj:
Janek z pieskiem podchodzą do drzwi ,Janek ma rozdziabioną buzię bo takie domy to tylko na filmach widział .

Cytuj:
Słychać powolne kroki cholewek na marmurowej posadzce.

Cytuj:
MAriola strzela focha i podnosi maluteniką walizeczkę-kuferek i wychodzi z domu .


Dalej jest jeszcze ciekawiej, więc zachęcam do lektury.
Ja niestety nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytania, bo nie byłem w stanie dotrwać do końca tego tekstu. Może znajdzie się jakiś inny śmiałek. Ale mogę stwierdzić po tym co przeczytałem, że historia nie jest zrozumiała, bohaterowie nie działają logicznie, i nic tu nie jest do przewidzenia, bo całość jest poprostu naciągana jak cholera Ja mogę dać Ci tylko jedną radę, którą powineneś wziąć sobie do serca : nie kręć tego. A jak nakręcisz - to przynajmniej nie pokazuj tego tu na forum.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 15 Gru 2006, 19:06 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 25 Maj 2006, 11:00
Posty: 55
Miejscowość: Warszawa
ECH zgodze się z Santim że to scenaruszowa hybryda :) wybaczcie .
Potwierdzam też że nie sformatowałem go odpowiednio z czystej oszczędności kartek.
Wsadziłem tam dużo wskazówek reżysersko-operatorsko-aktorskich.Chciałem aby czytajacy laik załapał o co chodzi i zobaczył jak najwięcej obrazów .Pokazywałem to znajomym i zrozumieli historię .Wnioskuję że ludzie nie związani w żaden sposób z kinomatografią potrafią to przeczytać i zrozumieć ,to tu nie będzie problemu ,no cóż pomyliłem się.
Jeśli chodzi o to ,że jako amator ,polecam książki o scenaruszach innym amatorom to nie widzę w tym nic dziwnego przecież nie ja je pisałem .
I trochę się zdziwiłem się tym co napisł LGF ,nie dlatego że zjechał moje wypociny ,ale za to
LGF napisał(a):
Ja niestety nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytania, bo nie byłem w stanie dotrwać do końca tego tekstu. Może znajdzie się jakiś inny śmiałek. Ale mogę stwierdzić po tym co przeczytałem, że historia nie jest zrozumiała, bohaterowie nie działają logicznie, i nic tu nie jest do przewidzenia, bo całość jest poprostu naciągana jak cholera
Najpierw piszesz że nie czytałeś do końca ,a potem że całość jest naciągana .To czytałeś całość czy fragment ? Weź się sprecyzuj bo brzmisz jak kretyn .


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 16 Gru 2006, 10:39 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
FILMOWIEC 7 nie czytałem tego scenariusza, ale...widzę, że jest słabo. Pozwól aby scenariusz wstrząsnął recenzentami, a nie polemika z nimi.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 16 Gru 2006, 17:49 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Racja, mój błąd. Całość, którą udało mi się przeczytać jest naciągana jak cholera (co pozwala mi sądzić, że dalej nie jest niestety lepiej:/)

A co do kretyna... hmm, pozwól, że nie skomentuję.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 16 Gru 2006, 20:34 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 25 Maj 2006, 11:00
Posty: 55
Miejscowość: Warszawa
o teraz lepiej :D
:( może ktoś cos napisze więcej bo narazie wiem że jest słabo i że historia jest naciągana ,a to mi mówi niewiele .


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2006, 15:20 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Filmowiec - z taką analizą naprawdę powinieneś poradzić sobie sam. Po prostu wyobraź sobie, że nie Ty napisałeś tę historyjkę, ale ktoś (najlepiej ktoś, kogo niespecjalnie lubisz) opowiedział Ci taką anegdotkę - umówmy się, że jest ona prawdziwa. Czy ubawiła Cię ona? Nas to na forum nie ubawiła, ale jeśli Ty nie zgadzasz się z naszymi odczuciami, opowiedz ją znajomym, ale nie takim, którzy ją pochwalą z sympatii do Ciebie.
Proste? Proste. Wystarczy tylko wcielić to w życie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Gru 2006, 17:18 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 12 Paź 2006, 19:20
Posty: 10
Miejscowość: Warszawa
sory za walenie prosto z mostu ale to moja opinia
to co napisałeś jest do niczego i mam nadzieję że ten 1% zwycięży


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Gru 2006, 23:06 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Jak powiedział Albert Einstein:"Średnio śmieszne".


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 30 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group