Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 27 Kwi 2024, 10:59

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 39 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: odwiedziny
PostWysłany: 02 Gru 2006, 19:49 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 01 Gru 2006, 20:03
Posty: 66
Miejscowość: Bełchatów
W sumie to raczej pomysl niz scenariusz. Napisany pod wplywem emocji, pogody, obiadu (taak:)).
Malo do komentowania, ale licze na jakis odezw ;).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Gru 2006, 20:46 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Mam jakies ogromne wrazenie ze juz to gdzies widziałem/czytałem/słyszałem! Jakies to wtórne i mało oryginalne! Ale daje małego plusa za psychiczność(choc marnie ukazana)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Gru 2006, 19:12 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Czy mógłbyś sprecyzować, co znaczy "psychiczność"? Próbuję to umieścić w jakimś kontekście i zupełnie mi to nie wychodzi...
A co do konstatacji, że już to wszystko skądś znasz - nie byłbyś łaskaw posłużyć się jakimiś przykładami?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 06 Gru 2006, 17:17 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Niezla krytyka tego scenariusza Mokotowski. Sory ale czesto uzywam nowomowy niezrozumialej dla was- Ziemian. Psychicznosc- mi chodzilo o jakby sfere psychiczna bohatera ktory jest jakby na funkcji StandBy...(te wytlumaczenie moze byc niejasne ale probowalem). Juz wiem skad to znam (tylko sie nie smiejcie)... z kreskowek... nie bede pisal z jakiej bo bedziecie mieli polewke. Aha nie to ze wyszydzam kogos za branie pod lupe kreskowek, bo ja czesto inspiruje sie filmami animowanymi i komiksami, ale nie przenosze ich zywcem do scenariuszy. Jak drugi raz przeczytalem ten scenariusz(bardziej pomysl) to forma. Lepiej to sie czyta nizby sie mialo to ogladac, bo lepiej brzmi "...ściany przyozdabiało jedynie kilka zredukowanych do dwuwymiarowości much i komarów..." niz wygladaloby to na filmie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 08:41 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Maciek - nie używaj automatycznego translatora! Domyślam się, że w tym, co czytam jest jakaś myśl głęboko ukryta, ale ni czorta nie mogę zrozumieć. Spróbuj jeszcze raz napisać, o co Ci chodzi.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 09:07 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Ale pamiętaj mokotowski zeby tez oceniac scenariusz bo "siły wyzsze" moga pomyslec ze uprawiamy-jak wy to nazywacie-offtopic i moga "zaklocac" dialog między innymi nacjami.
Mysle ze wiesz co mi sie nie podobalo w tym pomysle i domyslam sie ze nie zrozumiales mojego "wywodu" na temat psycicznosci. Powiem najprostszym, klongońskim językiem. Chwala OBSO ze nie napisal o gangach, morderstwach, smiesznosciach, wyglupach, bo prawie wszyscy amatorzy maja do zaoferowania. No dobra niech robia sensacje ale zeby wnosily jakis swiezy powiew pomyslow...(nie ciagne tego wątku bo zaraz moga na mnie spasc gromy). Obso napisal scenariusz, ale tego jest cholernie malo i jest troche plaskie emocjonalnie. Przepraszam Mokotowski ze musisz meczyc sie z moim grafomanstwiem, ale lubie popisac sobie o sztuce :twisted:
A co to jest automatycznego tranlatora?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 16:42 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Pomysł ciekawy (i moim zdaniem oryginalny), na żart filmowy nadaje się w sam raz. Nie mniej to co przedstawiłeś to nie scenariusz a opowiadanie, które nieporadnie przyodziałeś w pseudo-scenariuszową formę. Być może jakby nad tym popracować i zastanowić się nad ciekawą konwencją, to wyszłoby z tego coś interesującego.

PoProstuMaciek, zamiast nowomowy to lepiej naucz się korzystać poprawnie z języka polskiego :? Ostrzeżenie, na razie, nieformalne.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 19:33 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Grozisz mi? Umim polszczyznę
Obso napisał "scenariusz" na poważne potraktowanie a Ty chcesz to zrobić w formie żartu filmowego...już to widzę...matka będzie go chciała wyciągnąć z pułapki w jaką wpadł i bierze udział w śmiertelnej bitwie w jego umyśle. Jej przeciwnikiem będzie złowieszczy lord Kupa(ten z Mario bros). Jak zrobić ten film to tylko na poważnie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 19:38 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Tu akurat zgadzam się z Maćkiem - żart filmowy? To chyba jakiś żart, LGF, prawda?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 20:02 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Cytuj:
Obso napisał "scenariusz" na poważne potraktowanie

Hmmm, może przeczytaj ten tekst jeszcze raz? W tej formie jaką przedstawił nam autor nie wyobrażam sobie tego tekstu na poważnie. Zresztą, końcówka chyba mówi sama za siebie... A jako żart filmowy, być może pomysł ten mógłby się obronić.

Hmm, i jak widać można pisać polskimi fontami. I czyta się od razu przyjemniej.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 20:13 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Dziękuję! Autor jak przedstawiał ten pomysł, to miał na myśli dramat psychologiczny anie pastisz. A końcówka jest jak najbardziej poważna, tylko napisana sarkastycznie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Gru 2006, 20:21 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Hmmm, no być może ja coś przeoczyłem, ale nie przypominam sobie, żeby obso wspominał coś o gatunku jaki miał na myśli. Racja, opisy akcji mogą wskazywać na to, o czym mówisz, no ale tu należałoby zapytać samego autora o jego wizję.

Ja nie twierdzę, że nie można tego zrobić na poważnie (chociaż tekst sam w sobie jest komiczny [pomijając didaskalia]), ale moim zdaniem pojście w drugą stronę byłoby lepszym rozwiązaniem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 00:10 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
A co jest komicznego w tym tekście? Obso pisze o dosyć już w tej chwili ważnym problemie uzależnienia od komputera i z jego tekstu, pomimo ironicznego ujęcia pewnych elementów, raczej wieje grozą.
Oczywiście, z wszystkiego można robić groteskę, ale w tym przypadku na pewno nie byłoby to lepszym rozwiązaniem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 09:20 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Hmm, wyobraź sobie ten scenariusz jako film. Oczywiscie zrobiony na poważnie. Kafejka przypominająca więzienie, groza, strach łapiący za serce, matka z uporem szukająca kontaktu z synem, łzy na twarzy. I nagle tekst: "Musisz teraz mamo ? Akurat rakiety mi się skończyły...". Ciężko mi wyobrazić sobie osobę, która weźmie to na poważnie i chociażby nie uśmiechnie się w tym momencie.

Moim zdaniem odpowiednie przerysowanie (długie brudne włosy syna, na nich pajęczyny, kurz, może jakaś sprzątaczka od czasu do czasu otrzepująca ubrania Internautów z brudu, itp.), obrócenie tego wszystkiego w żart miałoby większy wydźwięk. Ale powtarzam - nie wchodzę tu w kompetencje autora. Niech sam się wypowie jakie miał założenie. Mówię tylko, że osobiście zrobił bym ten tekst na zasadzie przejaskrawienia.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 09:26 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
No, to wyobraź sobie, że ja bym się nie uśmiechnął, tak jak bym się nie uśmiechnął, gdyby pokazano mi narkomana w ostatniej fazie degrengolady.
Nie wiem, może to sprawa poczucia humoru - a może jednak czegoś, co przy odrobinie dobrej woli można by nazwać wrażliwością na czyjeś nieszczęście. Śmiać mogę się, i owszem, podczas tzw. filmów akcji, kiedy śmierć czy cierpienie są bardzo umowne i traktowane z przymrużeniem oka.
A co do Twojej opinii, to nie wiem, czemu tak kurczowo trzymasz się pierwotnego, w ogóle nie dopracowanego pomysłu (sam Autor to wyraźnie zaznacza)?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 09:41 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Trzymam się kurczowo pierwotnego tekstu, ponieważ on jest punktem wyjścia naszej dyskusji, prawda? I to ten pomysł mieliśmy zopiniować, a nie go dopracowywać, czy wykłócać się co autor miał na myśli (zresztą, Twoje opinie również opierają się na tym tekście, nie sądzisz? Chociaż nie, Ty po raz kolejny starasz się odchodzić od meritum, żeby tylko sobie podyskutować).
Hipotetycznie mówimy o tym "co by było gdyby", bo ani ja, ani Ty nie zamierzamy tego tekstu zrealizować.

A co do wrażliwości.
Hmmm, czym innym jest narkoman, kradnący babci ostatnie pieniądze, żeby się zaćpać na śmierć, a czym innym internauta, "przyrośnięty" do monitora, z którym trzeba się kontaktować przez komunikator. Rozmawiamy tu o tym drugim przypadku, który dla mnie przedstawiony jest w sposób komiczny. Nazwij to jak chcesz, brakiem wrażliwości z mojej strony, zobojętnieniem czy innymi pejoratywami jakie przyjdą Ci do głowy. Tylko zwróć uwagę na to, że nie moja osoba jest przedmiotem dyskusji (to tak w ramach prewencji przed OT).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 10:47 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Obso napisał: "W sumie to raczej pomysl niz scenariusz. Napisany pod wplywem emocji, pogody, obiadu". Nie wiem, jak Ty, ale ja rozumiem, że jest to wstępny zarys, który być może kiedyś zaowocuje scenariusze, a więc czymś, co w takiej formie zostanie zekranizowane. Dla mnie to spora różnica.
Po wtóre opieram się na tekście, ale tylko w obszarze pomysłu, a nie jego przedstawienia. To też różnica. A chęć podyskutowania chyba nie powinna być czymś dziwnym na forum - co by nie powiedzieć - dyskusyjnym. W razie wątpliwości, odsyłam do regulaminu.
Po trzecie, nie Twoja Osoba jest tematem, lecz Twoje wypowiedzi czy poglądy. Mam prawo się z nimi nie zgadzać - mam prawo mieć swoje (choć nie zawsze jest mi je dane artykułować, bo już mi się zdarzyła bezpodstawna ingerencja w treść całkowicie regulaminową). Mój pogląd na sprawę uzależnień może być zupełnie inny niż Twój, ale wcale nie oznacza to, że jest to personalny atak na Ciebie.

Po czwarte - ale to już będzie osobiste, nawiązujące do tego, co zasygnalizowałem w poprzednim akapicie - zadziwia mnie Twój sposób podchodzenia do roli moderatora. Przejrzałem sobie listę ostrzeżeń udzielonych na tym forum - za każdym razem robiłeś to Ty. Zdarzyło Ci się raz uzasadnić to: "A ot tak, bo mi się podoba". Czy Ty aby nie za bardzo traktujesz forum jako swój własny folwark? Moim skromnym zdaniem Twoja rola sprowadza się - a przynajmniej powinna - do stania na straży regulaminu. Ale na pewno nic Cię nie upoważnia rozszerzania prerogatyw. Fakt, decyzje moderatorów mogą być arbitralne i nieodwołalne, ale nie jestem pewien, czy ktoś, kto udzielił Ci uprawnień moderatora miał świadomość, jak będziesz z nich korzystać.
Zdaję sobie sprawę, że możesz - bo tak Ci się spodoba - udzielić mi kolejnego ostrzeżenia. Zapewne powodem może być umieszczenie tej wypowiedzi akurat w tym miejscu, ale chciałbym, żebyś prowadząc wymianę poglądów bardziej czuł się dyskutantem niż moderatorem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 12:12 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Ehh, no cóż. Muszę powiedzieć, że masz w sobie żyłkę prowokatora. A zatem prowokuj sobie dalej... ja niestety nie mam ani czasu ani ochoty, żeby znowu wdawać się z Tobą w spór. Nie będę rozstrząsał tematu mojego moderowania i tego feralnego ostrzeżenia, z którego tłumaczyłem się już dawno temu. Może gdybyś nie wyciągał stronniczych wniosków, a poznał okoliczności tego ostrzeżenia byłbyś bardziej skłonny zrozumieć moje motywy.

Jeżeli nie podoba Ci się mój styl działania - droga wolna i krzyżyk na drogę. Tak, traktuje poniekąd to forum jako "swój folwark". Santi z pewnością też ma taki stosunek do swojej działalności na łamach Kamera-Akcja. A to z tego prostego powodu, że jesteśmy tu od początku. To, czym forum jest teraz to efekt tego, że nam się chciało to wszystko ciągnąć (choć po hakerskich czystkach niejakiego neo wielu dawnych włodarzy zrezygnowało; my zaczęliśmy wszystko od nowa, od zera). A zatem skończmy już wycieczki po moderatorach, bo ten temat wałkujesz już od bardzo dawna i widzę, że powoli robi się z tego Twoje hobby.

I przyjmij w końcu do wiadomości, że to forum to miejsce dyskusji na z góry określony temat. Indywidualne polemiki z co poniektórymi możesz prowadzić sobie gdzie indziej (skorzystaj ze swojej rady i zerknij do regulaminu).

A apropos Twoich opinii na temat tego pomysłu/scenariusza. Hmmm, Twoich opinii tu nie ma. Rozwodzisz się nad wrażliwością, nad moją problematyczną "moderaturą", zacząłeś od kłótliwej wymiany zdań z Mackiem, mówisz o wszystkim, tylko nie o tekście, na temat którego autor chciał uzyskać opinię. Opanuj ten swój słowotok myślowy i pisz na temat tego, o czym jest mowa. (tak, teraz ja odchodzę od tematu i wykorzystuje argumenty przeciwko Tobie, więc nie musisz już o tym pisać w swojej ripoście, przyznaję się).

Ja traktuje swoją rolę jako dyskutanta. Też chcę się poprzez dyskusję czegoś nauczyć, czegoś nowego dowiedzieć, ale dyskusja konkretna, celowa - swoją drogą; a polemika pozbawina jakichkolwiek związków z tematami filmowymi - swoją. Ktoś może mieć wątpliwości co do mojej klasyfikacji treści na forum. W końcu jestem tylko człowiekiem i mogę źle interpretować pewne sprawy. Ale jak sam mówisz, nasze decyzje są i zawsze będą arbtralne, niezależnie od tego jakim stopniem zupełności charakteryzowałby się nasz regulamin. Nawet sędzia sądowy w niektórych przypadkach musi odwoływać się do własnego sumienia, do subiektywnej oceny sytuacji. I niestety z tym trzeba się pogodzić i to zaakceptować (chociaż zawsze pozostaje jeszcze prorogatio fori, z czego i Ty możesz skorzystać).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 12:58 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Żeby nie było OT, powiem krótko: moja opinia na temat proponowanego przez Ciebie "żartu filmowego" była opinią merytoryczną, bo o ile nie chciałem zabierać głosu na temat samego pomysłu, zabrałem go w momencie, kiedy podpowiadałeś jego zepsucie.
Zboczenie z głównego nurtu niejako sprowokowałeś sam, kiedy zacząłeś sprowadzać rzecz do rzekomych wycieczek osobistych i oceny Ciebie.

A co do może niefortunnie umieszczonych w tym miejscu opinii - też dwa słowa. Wydawało mi się, że i Ty, i Santi traktujecie pracę (bardzo pożyteczną!) jako formę społecznikostwa. I przez myśl mi nie przemknęło, że staż na forum i wkład pracy będą skutkować formą własności, do jakiej Ty (bo nie Santi) się poczuwasz. Przepraszam.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Gru 2006, 14:35 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Cytuj:
Tu akurat zgadzam się z Maćkiem - żart filmowy? To chyba jakiś żart, LGF, prawda?

Jeżeli to nazywasz merytoryczną opinią, to przepraszam. Nie zrozumiałem Twojego przesłania. Może gdybyś od razu wypunkotwał konkretnie jakie masz zarzuty, nie byłoby tej rozmowy. Ale masz rację, kończmy już tą dyskusję.

Hmm, co do ostatniego akapitu, to życzę Ci żebyś miał kiedyś możliwość samodzielnego prowadzenia forum bądź witryny www. Zobaczymy jaki będziesz miał do niej stosunek. Sądzę, że będziesz starał się aby utrzymywało jako taki poziom, żeby użytkownicy nie skakali sobie do gardeł i żeby wszelcy krzykacze trzymali się od niej z daleka. No ale to musisz przeżyć na własnej skórze. Wybaczam.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 39 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 23 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group