Forum Kamera!Akcja

To jest mój pierwszy ""profesjonlny"" scenariusz. Napisałem go na konkurs QODAQ(firma produkujaca sprzet fotograficzny) (moze to byc kryptoreklama, wiec zmienilem, zeby administrator sie nie zdenerwowal ). Czekam na merytoryczną recenzję. Z góry dziękować

Ha, świetne. Naprawdę, nieźle się uśmiałem. Znaleźć do tego porządną obsadę i będzie z tego genialna reklamówka! Właściwie nie ma się do czego przyczepić, oprócz tego, że niezbyt precyzyjnie formułujesz myśli. Popracuj nad stylistyką i ortografią, bo przez błędy możesz na tym konkursie nieźle beknąć

Ale poza tym pomysł taki, że mucha nie siada. Pogratulować pomysłowości.

Dziekuje Panie LGF. To bardzo wiele dla mnie znaczy (to ze wzruszenia!). Ale nie dostałem się do następnej tury. Po prostu chcialem sprawdzic czy jest do bani czy nie.

Bardzo fajne!!! Tak jak LGF mówił, jak się uda zebrać dobrą ekipę i pasujących aktorów to wyjdzie świetnie. Dziwię się, ze pomysł nie przeszedł dalej, bo nadaje się do kręcenia sequeli w podobnym klimacie.

fajne nie lubie reklam, ale z tego mogłoby być być nawet coś niezłego... jedna, ale to WIELKA uwaga - błąd ortograficzny w nazwie pliku...

Podoba mi się...
Można byłoby zrobić serię reklam na podstawie tego scenariusza. Różniących się tylko samym zakończeniem, kiedy to szef pyta np. "A może SMS'ów nie potrafi wysyłać?". I oczywiście napis " SAM**** SGH-**** POTRAFI TEŻ WYSYŁAĆ SMS'Y.
"A potrafi on w ogóle dzwonić?"
"A wibruje? Powiedzcie mi czy on wibruje?"

"A wibruje? Powiedzcie mi czy on wibruje?"
To mie naprawdę rozśmieszyło. Ale takie zakończenia byłyby trochę nurzące. Pomysł z serią reklam spodobał mi się(nie wpadłem na ten pomysł, bo myślałem, że scenariusz jest śmieszny tylko dla mnie... a pozatym to było na konkurs). Ten scenariusz napisałem rok temu,więc reklamy PLUSA z kabaretem Mumio dopiero zyskiwały rzeszę sympatyków i nie sugerowałem się nimi przy pisaniu. Ale myśle, że humor jest inny(tak mi się wydaje)

Jeśli bym miał się czepiać scenariusza to źle napisałeś (według reguł się pisze):
SZEF
(stonowanie)
Oto najnowszy produkt SAMSUNGA…(wskazuje
palcem na telefon i przewraca papiery)…
SGH-D600. Naszym celem jest zrobienie
produktu konkurencyjnego. Więc co tam
macie za informacje o tej komórce, NOWOTKO?

powinno być

SZEF
(stonowanie)
Oto najnowszy produkt SAMSUNGA...

wskazuje
palcem na telefon i przewraca papiery

SZEF (CD)
...SGH-D600. Naszym celem jest zrobienie
produktu konkurencyjnego. Więc co tam
macie za informacje o tej komórce, NOWOTKO?

DRUGIE

Między fade in / WNĘTRZE.BIURO.WIECZÓR. powinny być dwa entery a nie jeden ;]

hmm dalej
aktorzy nie NAWIDZZĄ jak im się pisze
PRACOWNIK #1
(nerwowo)
ale to już szczegół
ogólnie tekst jest bardzo fajny i zabawny ale chyba za długi
jak to się mówi 1 strona - 1 minuta.
Wiem czepiam się, ale to jest ważne !

Pozdrawiam i życzę sukcesów !!
Scenarzysto !

No ludzie, litości... przyczep się jeszcze, że w jakimś zdaniu jest o jedną spację za dużo A swoją drogą gdzie żeś Ty wyczytał takie kosmiczne zasady formatowania tekstu? Bo się jeszcze z takimi nie spotkałem? Czyżby wyszła nowa książka o scenopisarstwie?


Nie o to w tym chodzi. Pare razy już o tym mówiliśmy na forum. Racja, należy unikać tego typu nazewnictwa postaci, ale nie z powodu widzimisię aktora, któremu mogłoby się to nie spodobać, a poprostu dlatego, że w dużym tekście, w gąszczu Pana I, Pana II czy Pana III można się pogubić. W nazewnictwie najlepiej używać sformułowań charakteryzujących daną postać, ale jako że to jest reklama, w której charakter postaci nie jest rzeczą najważniejszą - PRACOWNIK #1 nie jest czymś nie na miejscu.


Aha, to już wiem którą książkę kolega czytał Zwróć tylko uwagę na to, że większość tego tekstu to dialogi. A teraz zrób sobie ćwiczenie - weź stoper, przeczytaj same dialogi w normalnym tempie. Ile czasu Ci to zajeło?

Reklamy na konkurs to zupełnie inna bajka. Zasada 30 sekund nie jest obowiązująca. Swego czasu pamiętam znajoma zrobiła reklamę Rexony, również na konkurs, która trwała 7 minut. I wygrała ten konkurs.

hmm to znaczy jakie ? nie pamiętam gdzie to wyczytałem .. mam mase książek z tego tematu ;] i wszystkie przeczytałem i większość ma coś takieg napisane.. (1 strona - 1 minuta) to jest poprostu reguła i tego trzeba się trzymać ...

pozdro

1 strona = 1 minuta
a jak bedzie mniejsza czcionka?

czyli scenariusze do filmów fabularnych mają góra 120 stron?
coś mi sie to nie widzi

odnośnie scenariusza - moim zdaniem, całkiem pomysłowe i oryginalne rozwiązanie
na pewno chciałbym to zobaczyć

po to są reguły jaką czcionkę używać ..


tak, mają.

również bym chciał zobaczyć to może jakaś osoba nakręci ten film

Tylko zważcie na to, że tych reguł są tysiące. Każdy kraj ma swoje zasady, Polska również. Tradycja pisania scenariusza Courierem 12 pochodzi ze Stanów i tam rzeczywiście jest uważana za świętość (więć - tak jak mówi Jakub - większość scenariuszy ma 120 stron).

Jednak gdybyś w Polsce poszedł z tak sformatowanym scenariuszem do producenta, to prawdopodobnie odesłałby Cię z kwitkiem. U nas inaczej wyglądają nagłówki, inna jest forma didaskaliów i przypisów, nie ma czegoś jak CD, MORE, FADE IN/OUT. Wszystkie te zasady z książki "Jak napisać scenariusz filmowy?" (mowa o formatowaniu tekstu) w większości przypadków nie są u nas w kraju używane.

przyznam szczerze, że mnie zaskoczyliście z tymi 120 stronami...
nie sądziłem, że to wszystko ma aż tak sztywne zasady

kurcze właśnie przejrzałem kilka ksiażek i znalazłem tam tylko te znaczniki (CD) FADE IN / OUT itd. nie wiem .. nie znam polskich tzn. znam jedno np. GŁOS KUBA --- oznacz to jakby KUBA (OFF)

To znowu ja! Wiem, że popełniłem "kilka" technicznych błedów(w sumie chyba dlatego nie przeszłem do kolejnego etapu- bo scenariusz jest świetny > to nazywa się lizanie własnego tyłka). Wiem, że 1 min scenariusza to jedna minuta na ekranie, ale nie w przypadku rekalmy (miała trwać góra 30 sekund). Np Woody Allen rozpisjue swoje komedie na 86 stron(86 minut na ekranie) i zauważcie, że większość komedii tyle trwa. I przyznaję się bez bicia, że technikalia pisania zgłebiłem przez 10 minut w Empiku w nowej książce"Jak sie pisze scenariusz filmowy"(ta z maszyną do pisania na okładce). Wyrażenia FADE IN/OUT można zastąpić słowami rozjaśnienie/przyciemnienie, ale chciałem być oczytany. Co do wskazówek dla aktorów(zdenerwowany,zmieszany itd) to był karygodny błąd. Obywatel Jakub S miał prawo mnie zrugać. BTW fajne nazwisko (taka nieśmiała riposta )

Maciekk co chcesz mi się moje nazwisko podoba
książka "Jak sie pisze scenariusz filmowy" jest bardzo dobra. Prawdopodobnie najlepsza ..
czyli co ? to jest debiut ? pierwszy raz napisałeś scenariusz ?

Technicznie rzecz ujmując tak

no to jestem pełen podziwu ..

Panowie, koniec offtopa. Takie dyskusje prosze prywatnymi kanałami przeprowadzać. Wracamy do kwestii merytorycznych. Inne będą usuwane.