Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 08 Maj 2024, 10:09

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 33 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Wrz 2006, 16:59 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Ichpochtli napisała: " Jeżeli oboje się zgadzamy, to właściwie, o co chodzi?". Jak to o co? Żebyśmy byli dla siebie dobrzy, szanowali się i kochali ;-)
Ale i tak raz jeszcze z Tobą się nie zgodzę: w wieku Constantine`a rok to stanowczo zbyt mało - taki termin jest dobry dla 30-latka. I jeszcze jedno: pierwsze dzieło nie musi być genialne. Ważne jest co innego: samokrytyczne podejście do tego, co się robi. Artysta musi mieć wiele miłości własnej, ale musi też mieć skłonność do perfekcjonizmu, a zarazem - choć to sprzeczność sama w sobie - sporo pokory, żeby wsłuchać się w głos tych, którzy odnoszą się do jego dzieła krytycznie.
Tej ostatniej cechy trochę Ci, Constantine, brak. Tym, że będziesz nadal pisał, nie zmartwiłeś mnie. Zmartwiłeś mnie czym innym. Napisałeś: " do nakręcenia dobrego filmu potrzebny jest dobry scenariusz" i dalej: "Dlatego sam piszę scenariusze". Zmartwiłeś mnie dlatego, że jeśli scenariusze będziesz pisał sam, to ze zrobieniem dobrego filmu będziesz miał poważne trudności. Ale też powtarzam: tematy i głębia spojrzenia przyjdą Ci z wiekiem.
Rzecza jasna, zrobisz, jak zechcesz. Twoje święte prawo. A ja - naprawdę, szczerze! - życzę Ci wszystkiego najlepszego.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Wrz 2006, 17:37 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
To teraz postawcie się w mojej sytuacji: mam w grupie 11latka który zrobił szkic historii o policjancie wrobionym w gwałt i morderstwo matki swojego partnera. Wychodzi z kicia po 15latach i zaczyna śledztwo to go znowu wrabiają ale w końcu prawda wychodzi na jaw i jego kolega dostaje dożywocie. Film noir z happy endem.

Problem ze scenariuszami Constantina brzmi: "Pisać, za wszelką cenę pisać" i produkuje taśmowo buble zamiast odłożyć temat na półkę i wrócić do niego za miesiąc czy dwa i cyzelować, dopieszczać, zmieniać.

Nie posuwałbym się do drastycznych rozwiązań w rodzaju 10 lat przerwy ale fakt jest faktem, że zabierając się za pisanie trzeba wiedzieć co się chce powiedzieć. Lepiej więc ćwiczyć warsztat na tematach o których ma się pojęcie. Póki co większą głębię można znaleźć w piosenkach Mandaryny. Jedyne co mnie bawi to czytanie komentarzy do tych scenariuszy.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Wrz 2006, 18:15 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
No, to gratuluję, Santi - masz pod opieką Mozarta! Ale już tak bardziej na serio, to problem polega nie na wymyśleniu akcji - z tym nie ma kłopotów, jeśli obejrzało się wystarczająco wiele filmów. Szkopuł jest w warstwie psychologicznej - ktoś naprawdę młody, nie mający odpowiedniej wiedzy, po prostu nie dostrzeże ani nie zrozumie tych właśnie niuansów. To dokładnie tak, jakbyśmy - Ty czy ja - przechadzali się pomiędzy egipskimi inskrypcjami w Dolinie Królów: będziemy widzieli hieroglify, będziemy wiedzieli, że coś one znaczą, ale nie będziemy w stanie ich zrozumieć. Na to po prostu nie ma mocnych. I stąd właśnie owe 10 lat, o których pisałem, choć nie należy tej liczby traktować zbyt dosłownie. Ale faktem jest, że doświadczenia - a i obserwacje i ich zrozumienie - przychodzą wraz z przeżytymi latami.
Nazwałeś produkcje Constantine`a bublami. I zapewne masz rację. Ale Constantine nie jest w stanie tego dostrzec - to taka forma daltonizmu.
I wreszcie: fakt, że nasze komentarze są cokolwie groteskowe, bo dajemy się wciągnąć w tę grę: staramy się być poważni tam, gdzie bardziej na miejcu byłoby poklepanie po ramieniu: "Tak, syneczku, fajnie to sobie wymyśliłeś, wujek jest z ciebie bardzo dumny".


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Wrz 2006, 20:10 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Mar 2006, 12:22
Posty: 238
Miejscowość: Kraków
Zgadzam się tutaj z opiniami przedmówców, jednak jedna rzecz mi się spodobała:

Uważam, że ten tekst z dialogu:
Cytuj:
Co zaś Ci j**, że pracy szukasz?
jest naprawdę rewelacyjny i wcale tutaj nie żartuję.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Wrz 2006, 21:42 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Cze 2005, 10:07
Posty: 717
Miejscowość: Warszawa
happy end kiczowaty do bólu...ale dobrnąłem do końca, więc chyba jest cokolwiek lepiej...
szukasz dobrego scenariusza?
prosze bardzo. Spójrz na początek tematu, na wymianę zdań z Lucy. Dialog. Prosta forma. Rozpisz, wyreżyseruj, najpierw klasycznie, potem po swojemu. Od takich rzeczy łatwiej zacząć.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Paź 2006, 11:56 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Przejrzałem jeszcze raz ten wątek i "pokrewne" wraz ze rzeczonymi scenariuszami i przychylam się coraz bardziej do opinii Mokotowskiego, że chyba niepotrzebnie wkładamy wysiłek w konstruktywną dyskusję, która w gruncie rzeczy okazuje się jałowa. Takie "my o chlebie on o glebie".

Constatine - powinieneś zostać politykiem. Perfekcyjnie unikasz odpowiedzi na pytania a deklaracje mijają się ze stane faktycznym.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Paź 2006, 16:04 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2005, 23:05
Posty: 214
Miejscowość: Pogwizdów
To nie prawda, że wasze opinie i rady się nie liczą! Każda jest dla mnie ważna! Problem w tym, że nie potrafię wprowadzić ich w życie. Ale tu już niestety inna bajka...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Paź 2006, 14:19 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 25 Maj 2006, 11:00
Posty: 55
Miejscowość: Warszawa
A ja myślę że Constantine11 osiągnie sukces albo już osiągną. Piszesz brachu obyczjowe scenariusze rozciągnięte i tak głębokie że końca nie widać .Nie są to filmy ani rozrywkowe ani z przsłaniem , poprostu wszyscy zapomnieli o takim gatunku jak telenowela :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Paź 2006, 22:28 
Offline
Coś gdzieś słyszał

Rejestracja: 04 Cze 2006, 11:57
Posty: 229
Miejscowość: Warszawa
Constantine - spokojnie, całe życie przed Tobą. Jedno mogę Ci obiecać: za kilka lat będziesz się z tych Twoich tekstów szczerze śmiał. A wstydzić się nie ma czego: przez taki etap przechodzi się jak przez choroby wieku dziecięcego. Ot, dzięki temu, że będziesz miał to za sobą, ospa nie zsypie Ci twarzy jak będziesz miał 40 lat...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Paź 2006, 18:42 
Offline
Kręci filmy komórką

Rejestracja: 12 Paź 2006, 19:20
Posty: 10
Miejscowość: Warszawa
wiesz nie miałam czasu przeczytać całego tekstu ale twoje krótkie streszczenie mi się spodobało, co zapewne świadczy o tym, że cały tekst jest czegoś wart
bardzo fajny wątek romantyczny, może trochę prosty ale ciekawy, z resztą uważam, że w każdym dobrym filmie powinno się coś takiego znaleźć, spójrz chociażby na filmy typowo powiedzmy "karate" tam też występują wątki romantyczne (oczywiście nie chodzi mi tylko o miłość)
tak więc jak nie dla innych to pisz dla siebie i czerp z tego zadowolenie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 21 Lis 2006, 19:37 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Przeczytalem streszczony przez CONSTANTINE 11 scenariusz. Dziekuje ci za to ze nie musialem czytac jego dluzszej wersji. Sprawdzilem ile masz lat...wiedzialem... takie historie- jak dobrze pamietam- mozna znalezc w BRAVO w Fotoopowiesci. Jestem masochistą i poszukam wiecej twojej tworzczosci...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 21 Lis 2006, 22:24 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 02 Maj 2006, 23:37
Posty: 6
Miejscowość: Malbork
weź sie chłopie zaloguj na inny nick i wystaw jakiś scenariusz, z tego co widać płodzisz ich co nie miara.. (jakość pozostawię bez komentarza, i tak Lucy Ci już dowaliła ostro, i reszta loży). sprawdzimy jak Cię szanowni forumowicze potrktują tedy.. ale postaraj sie żeby to była perełka, bo jak na razie faktycznie nie jest to głęboka twórczość.
a póki co ucz sie stary! na pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że połowa forumowiczów w Twoim wieku nie wiedziała jak się pisze słowo "scenariórz"..

tak mi się wydaje, swoją drogą, że wiek nie ma tutaj specjalnego znaczenia, a doświadczenie, tzw. bagaż doświadczeń

pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Lis 2006, 07:56 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Masz rację, najważniejsze są doświadczenia. Ale niestety te przychodzą z wiekiem, w związku z czym nie można tak łatwo odgrodzić tych dwóch pojęć. A poza tym te same wydarzenia, przez osoby w różnym wieku mogą być w różny sposób postrzegane, a to powoduje, że czym innym jest zabójstwo dla 12to latka a czym innym dla osoby po 40tce.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 33 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 15 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group