Mokotowski:
Cytuj:
Dobrze, że wróciłeś do zdrowia - teraz pora na kurację Twojego scenariusza.
Uważam za lekko niesmaczne że używasz gry słów, która w pewien sposób przywołuję złe wspomnienia do których nie lubię wracać. Rozumiem, że nie mogłeś wiedzieć o tym pisząc posta i nie gniewam się o to.
Cytuj:
A tak już dla mojej ciekawości - co Twoi znajomi, którzy tak zrecenzowali scenariusze Constantine`a, powiedzieli o Twoim dziele? Pewnie im się podobało...
Już zaspakajam Twoją ciekawość. Fakt, że ktoś jest moim znajomym nie oznacza, że jest bezkrytyczny względem mojego "DZIEŁA"(jak to ująłeś). Poprosiłem ich o ocene scenariuszy Constantine`a, niektórzy porównywali, niektórzy doszukiwali się błedów w obu pracach, niestety bilans nie wypadł pozytywnie wzgledem Constantine`a.(np zestawienie "Deja vu" i "11:23")To nie jest tylko opinia moich przyjaciół, ale również potencjalnych widzów, którzy mieliby oglądać filmy.
Constantine11:
Zgadzam się z tym, że umieszczając swoje prace jednocześnie muszę się liczyc z tym, że ktoś będzie chciał je skomentować, ocenić, pokazać plusy i minusy, podpowiedzieć, ale...
Cytuj:
Najlepszym wyjściem dla ciebie będzie zamieszczenie tego scenariusza na stronce gdzie moderatorami są Syd Field i David Lynch
...wydaje mi się, że ludzi, którzy znają się na filmie nie brakuje również u nas w kraju. Liczyłem na ich ocene, niestety ty do nich nie należysz. Smutne, ale prawdziwe. Jeszcze jedno piszesz:
Cytuj:
Możesz mi wytłumaczyć gdzie zaczyna się "skomplikowany scenariusz", a kończy "niezrozumiały bełkot", bo w Twoim dziele potrafię dojrzeć tylko to drugie.
Widać, ze niewiele widzisz,a właściwie zauważasz tylko to co chcesz. Sam zdaję sobie sprawę kim jestem i cieszę się że nie jestem Tobą.
Stwierdziłeś
Cytuj:
jestem zbyt prosty
to tylko Twoje zdanie, ale jak masz tak niskie mniemanie o sobie to gratuluję.
Kolejne z Twoich stwierdzeń
Cytuj:
Zamieść o czcigodny człowieku kolejną swoją
Że niby co? Mam pójść w ślady Constantine11, który wraca ze szkoły zjada obiadek i stwierdza: "Oooo obok mojej koleżanki zamieszkała gwiazda, wymyśle jakaś infantylą historyjkę, dorobię ideologię, postukam troche w klawiszę i wyślę na forum, niech oceniają, jestem scenarzystą! Mamo uprałaś bluzę?". Nie wiem czy słyszałeś ale liczy się JAKOŚĆ a nie ILOŚĆ!
Jak tylko skończę pisać to nad czym pracuję teraz, znajdziesz na forum.
Dziękuję.