Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 29 Mar 2024, 07:42

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 7 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: "Kod da Vinci" - o co tyle krzyku?
PostWysłany: 19 Maj 2006, 21:08 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Jake macie wrażenia po obejrzeniu tego filmu? Powiem szczerze, że w kinie czuło się ulgę gdy na ekranie pojawiły się napisy końcowe.

Sprawdziły się opinie krytyków. Jak na produkcję rodem z Hollywood obraz jest strasznie przegadany i dłuży się w nieskończoność. Oczywiście, tematyka i główne założenie filmu wymuszają zastosowanie wielu dialogów, zawiłość intrygi jest niesamowita, poglądy, które trafiają do nas z ekranu są naprawdę interesujące, jednak podane w bardzo toporny sposób.

Ekspozycja w filmie jest strasznie nużąca. Pierwsze kilkanaście minut to katorga, zakończona zupełnie nieczytelną sekwencją ucieczki głównych bohaterów spod ambasady amerykańskiej. Ja rozumiem - dynamika montażu, ale ktoś tu się przeliczył z długością ujęć oraz z tym, co chciał pokazać, bo w zasadzie w scenei tej nie widać nic.

Ciekawie robi się mniej więcej po upływie 30-40 minut, kiedy to na ekranie pojawia się bohater, świetnie grany przez Iana McKellena. Wprowadza dużo świeżości, ogromną dawkę humoru. Teorie padające z jego ust brzmią naprawdę przekonująco, na jego tle Tom Hanks wypadł bardzo blado.

Nie rozumiem po co Kościół tak ostro krytykował zarówno książkę jak i film? Fakt, Brown podważa tu podstawowy dogmat kościoła mówiący o nieśmiertelności Jezusa, ale takie poglądy pojawiają się w filozofii od bardzo dawna i jak na razie na tym się kończy. Pod koniec filmu pada zresztą bardzo ciekawe stwierdzenie, że każdy i tak wierzy w to co sam uważa za prawdziwe. I tego ani film, ani książka zmienić nie może.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 23 Maj 2006, 10:32 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 20 Maj 2006, 20:21
Posty: 9
Miejscowość: Kościerzyna
Ja czytałem tylko książkę (i to dość dawno temu) za to nie podoba mi się postawa kościoła (lub przynajmniej ludzi którzy się z nim identyfikują). Wiem że odbiegam nieco od ogólnego tematu forum. Ale chodzi mi oto że co raz bardziej "kościół" i wtrąca się do ludzi. Coś na styl religi muzłumańskich? Nie uważam się za osobę wierzącą za to wybitnie "denerwuje" np. to że gry posiadałem na stronie logo filmu kYna Vampir (mojej grupy) zawierające odwrócony krzyż (właściwie nie do końca - www.xpictures.yoyo.pl/jpg/kyna4.jpg ) to moje środowisko lokalne zmusiło mnie do jego usunięcia.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: "Kod da Vinci" - o co tyle krzyku?
PostWysłany: 23 Maj 2006, 12:50 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Mar 2006, 12:22
Posty: 238
Miejscowość: Kraków
LGF napisał(a):
Nie rozumiem po co Kościół tak ostro krytykował zarówno książkę jak i film?

A najsmieszniejsze jest to, ze gdyby nie ta ostra krytyka to ksiazka by pewnie przeszla bez wiekszego echa i pewnie filmu tez by nie krecili. :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Maj 2006, 14:17 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2005, 23:05
Posty: 214
Miejscowość: Pogwizdów
Ekipa, z reżyserem Ronem Howardem, odwaliła kawał dobrej roboty. Na prawdę trzeba im to zostawić. Może i popełnili kilka błędów, ale film jest identyczny jak książka czyli OKROPNIE NUDNY!!! Powiedzmy sobie szczerze: mało adaptacji oddaje ducha książki. Ten film oddał :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Maj 2006, 19:07 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Kwi 2006, 12:23
Posty: 49
Miejscowość: Poznań
Książka jest nudna????
Książka jest mega dobra!!
Tylko trzeba umieć odróżnić fikcję od rzeczywistości co nie każdemu się udaje.
No, a poza tym o gustach się nie dyskutuje...
Ale książka i tak mi się mega podobała!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 31 Maj 2006, 20:05 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Cze 2005, 10:07
Posty: 717
Miejscowość: Warszawa
a ja nie rozumiem nieścisłości (1 krypteks, moja ulubiona scena z land roverem, brak pokazanego tekstu pierwszego anagramu, w książce dłużej szukali klucza)... dlaczego tak to zrobili?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Cze 2006, 18:11 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2005, 23:05
Posty: 214
Miejscowość: Pogwizdów
Jak Jaroslavus powiedział - wycięcie fragmentów zmuszone było skróceniem czasu trwania filmu. Niestety dla fanów był to zabójczy cios ( jak przy każdej adaptacji, gdy nieoglądamy jakiegoś swojego ulubionego kawałka, bo akurat został wycięty ). A wracając do filmu: najmocniejszym punktem była właśnie kreacja Sylasa.

I jeszcze coś co mi się nasunęło - trailer był sto razy lepszy od samego filmu ;)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 7 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group