Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Federico Fellini
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=53&t=813
Strona 1 z 1

Autor:  Isket [ 26 Mar 2006, 21:47 ]
Temat postu:  Federico Fellini

Szczerze nie znosze tego człowieka. Krytycy i kinomaniacy uważają go za najlepszego reżysera w historii kinematografii, a oglądając jego "dzieła" mam wrażenie, że on po prostu stawiał kamerę na statywie, a aktorzy do niej gadali. W dodatku pisał tak nudne scenariusze, że na żadnym z filmów nie dotrwałem do końca za pierwszym razem, w związku z czym musiałem sobie wszytsko powtarzać od nowa. "Słodkiego życia" nie obejrzałem do końca nigdy, ponieważ sama myśl, że znów musiałbym siedzieć na tyłku trzy godziny wpatrzony w daremne perypetie bohaterów, to napawam się obrzydzeniem.
Jedyny film Felliniego, jaki mnie zachwycił to "Amarcord", ale to wyjątkowy film jak na jego twórczość. "La Strada", o której słyszałem, że to bardzo "chaplinowski" film okazała się być jakimś telenowelistycznym bełkotem... osławione "8 1/2" - opowieścią tak nudną i bagatelną w całej tej swojej metafizyce, że zastanawiałem się czy coś gorszego może mnie spotkać. Niestety, byłem jeszcze przed "Słodkim Życiem"...
Jeśli uraziłem jakiegoś fana twórczości FF to przepraszam, ale mam też prośbę: powiedzcie mi, co widzicie w jego fimach?
Pozdrawiam, Isket.

Autor:  mariposa [ 30 Kwi 2006, 21:35 ]
Temat postu: 

Ja niedługo mam zamiar obejrzeć, któryś z jego filmów.
Postanowiłam, że zacznę od "Amarcord", zresztą sam mnie jeszce bardziej zachęciłeś.
Obecnie przymieżam się do przeczytania książki o nim i jego twórczości.
"Zawód:reżycer".

Zdzwiłeś mnie trochę swoją opinią, dlatego, że słyszałam same pozytywne opinie o nim.

Nie oglądałam jeszcze żadnego filmu z jego bogatej kolekcji. Wkrótce to zrobię i napiszę o moich wrażeniach :)



tbc..

Autor:  film lady [ 02 Maj 2006, 08:08 ]
Temat postu: 

Książka jest świetna - zresztą wszystkie publikacje na temat Felliniego są warte, by je przeczytać. Co do filmów Felliniego mam sprzeczne uczucia. Jest świetnym filmowcem, inteligentnym człowiekiem, natomiast filmy nie są do końca dobre. Ale fakt faktem wpłynął na rodzimą kinematografię i stał się nauczycielem dla wielu innych artystów, a każdy z nas musi mieć jakiegoś mistrza.

Autor:  ichpochtli [ 17 Cze 2006, 21:51 ]
Temat postu: 

FF to niewątpliwie klasyka i może dla nas jego filmy są nużące, jednak w czasach, w których tworzył, były one postrzegane za nowatorskie.

muszę przyznać, że cenię Felliniego. Głównie za film pt. "Noce Cabirii", może dlatego, że ma on wyraźną fabułę bez zbędnych dłużyzn, no i historia naprawdę mnie poruszyła.

Jeśli chodzi o inne filmy, które widziałam, to żaden nie zrobił na mnie naprawdę dużego wrażenia jako całość, ale zapadło mi w pamięci kilka, moim zdaniem pięknych, scen.
"La strada" -> scena rozmowy Gelsominy i Szalonego, w której on porównuje ją do karczocha i mówi o sensie bytu każdego kamienia.
"Osiem i pół" -> pierwsza scena, w której główny bohater dusi się w samochodzie stojąc w korku, no i scena snu.

"Słodkie życie" natomiast rzeczywiście nudzi i chociaż udało mi sie dotrwać do końca, to tak naprawdę prawie nic z niego nie pamiętam :wink:

no i jeszcze bardzo cenię Masinę, która wg mnie była genialną aktorką

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/