Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 29 Mar 2024, 08:22

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Współpraca - do scenarzystów!
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 16:34 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 28 Sty 2008, 21:33
Posty: 35
Miejscowość: Ustronie Morskie
Witam,

List swój kieruję do scenarzystów: Nie chcę rościć sobie pretensji do bycia scenarzystą (ani tym bardziej reżyserem), chcę raczej z pomocą ludzi o podobnej wrażliwości estetycznej (i artystycznej) "coś robić". I oczywiście jeśli tylko dane mi będzie dostąpić zaszczytu studiowania w „Filmówce”, to moja chęć przerodzi się w absolutną pewność, że chcę, że potrafię i że mogę ...tworzyć filmy. Marzy mi się zatem duet w rodzaju tych, które wszyscy znamy z historii „Pulp fiction” (duet: Roger Avary - Quentin Tarantino).
Szukam więc ludzi (współscenarzystów), z którymi mógłbym nawiązać współpracę. (Spokojnie! Mam całkiem sporo różnych różnistych pomysłów własnych, lepszych, jak sądzę, od tych, które wysłałem ostatnio na forum, i nie mam zamiaru żerować na czyjejś pracy. Niemiej liczę na twórczą burzę mózgów oraz krytykę konstruktywną. Bo o cóż innego może chodzić, jeśli nie o pozytywną krytykę…, no nie?)

Pozdrawiam,
Maciek.

maciejzolnowski@wp.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 16:44 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Pierwsze primo. Skasuj resztę tych samych wiadomości.
Drugie primo. Manifest ten nic nie mówi. Napisz co piszesz, jak piszesz, czego oczekujesz od potencjonalnego współpracownika a co możesz w zamian dać. Umieść na forum krótki(sam wiesz jak to ważne) scenariusz. Poszukaj wśród forumowiczów scenarzystów, którzy Tobie odpowiadają i napisz do nich. Jest tyle możliwości a zacząłeś od końca.

Pozdrawiam,
Maciek.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Odp.
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 18:28 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 28 Sty 2008, 21:33
Posty: 35
Miejscowość: Ustronie Morskie
Hej!

To fakt...


A więc tak:
Lada moment „zapodam” coś „od siebie” na pod-forum scenariopisarskie. Na razie – tylko tyle:
Wymienię tytuły filmów, które ubóstwiam, a które poniekąd mówią, jakim jestem człowiekiem:
„Angelus”, „Delikatesy”, „Perdita Durango”, „Droga przez piekło”, „Malena”, „Ukryte pragnienia”, „Go”, „Blow”, „Most przeznaczenia”, „Ghost Word”, „Ale jazda” 2002, „Lolita” 1997, „Vatel”, „Leon zawodowiec”, „Lokis”, „Sanatorium pod…”, „Znikający punkt”, „Zatrute pióro”, „Pali się moja panienko”, „Rękopis znaleziony…”, „Święty dym”, „Zatrute pióro” itd., itp.
Jak widać, moje zainteresowanie kinem ogniskuje się na: road-movie, kinie autorskim – europejskim, polskiej szkole filmowej, czeskiej nowej fali, tragikomediach, filmach grozy oraz filmach kostiumowych. Ja sam najchętniej zająłbym się swoistą „gdybadologią” filmową, która dawałyby mi okazję do odpowiedzi na filozoficzne pytanie: co by było, gdyby…?

Obecnie poszukuję osoby, która pomoże mi rozwinąć taki oto temat:
Eksplikacja
„O dorastaniu nostalgicznie” podejmuje temat grzechu niewykorzystanych możliwości (czyli tego, co być mogło, a nigdy się nie wydarzyło i już się nie wydarzy). W nostalgicznej, traktującej o dorastaniu noweli, której tzw. sokołem jest stara rampa w pobliżu zapomnianej, okalanej starodrzewiem kolejowej stacyjki, pojawiają się kolejno trzy porządki: przeszłość niedokonana (lecz wyobrażona), przyszłość niedokonana (wyobrażona) oraz przyszłość dokonana (ta realna), przy czym oba „niedokonane światy” charakteryzuje groteskowa, surrealistyczna sceneria świata post-apokaliptycznego (taka, jak w słynnych „Delikatesach”). Pojawiają się w tle cytaty muzyczne (polskie i zagraniczne hity lat 70-tych i 80-tych). Mamy wreszcie realizm magiczny o korzeniach słowiańskich (mitologia słowian: święte gaje, rusałki, dziewanny – por. ze sceną „pod studnią” w podziemiach świątyni). Nad wszystkim prym wiedzie jednakże wątek kryminalny (zawiązany w pobliżu rampy).

Drabinka
Dziewczynka odbiera przesyłkę od tajemniczego adoratora i - jak zawsze o tej samej porze - wędruje przez rampę do domu.
W pobliżu w chowanego bawi się czwórka chłopaków. Jeden z nich (tajemniczy adorator) zauważa dziewczynkę: obserwuje ją ze swej kryjówki.
Chłopcy wędrują na rampę.
Słyszą hałas, który dobiega zza wagonów. Trzech młodocianych osiłków gwałci córkę miejscowego belfra. Podczas szamotaniny wystrzeliwuje pistolet, który – nie wiadomo po co – został akurat wyjęty przez jednego z osiłków. W taki przypadkowy sposób ginie jeden z nich. Tymczasem chłopcy niezauważenie podsłuchują rozmowę, z której wynika, że: dziewczyna (niedoszła ofiara gwałtu) „ma zapomnieć o wszystkim, co tu widziała”, a ciało zabitego ma zostać ukryte na dnie jeziora w pobliżu miejsca X.
Chłopcy (którzy znają to miejsce) zamierzają powiadomić milicję (nie ściągając na siebie niepotrzebnie uwagi).
Tymczasem ciało zostaje ukryte (tylko do wieczora) w jednym z nieużywanych, odstawionych na boczny tor wagonów.
Po jakimś niedługim czasie (jeszcze przed wieczorem), chłopcy wracają na rampę, by sprawdzić, co z ciałem. Nie znajdują go jednak. Udają się więc nad jezioro – ale i tu niczego nie znajdują. Są wyraźnie zaniepokojeni. Czyżby wcześniej zostali przez osiłków przyuważeni? A może trup ożył? - Nie, niemożliwe! Widzieli przecież dobrze całe pechowe zajście… Więc może to, o czym tu piszę było tylko (ich) przywidzeniem?
Zabity nie był naszym chłopcom znany (może był przybyszem z sąsiedniej miejscowości?).
Aby rozwiać powyższe wątpliwości, czwórka przyjaciół wędruje do krypy (podziemna studnia – „Studnia prawdy”). Dziwnym zbiegiem okoliczności, dziewczynka (sympatia, o której pisałem wcześniej) wędruje wraz z chłopakami. Itd., itp.
Najważniejsze, by widz odniósł wrażenie jakiegoś niemożebnego żalu, wszechogarniającego i nieokreślonego. Powody takiego żalu mogą być następujące: Widz dowiaduje się, że dziewczynka w przyszłości pokocha innego, a jej wierny adorator nigdy nie wyjawi jej swego sercowego sekretu. Bądź też (inaczej): w krypcie dochodzi do nieprzewidzianego wypadku. Wali się krypta, a z życiem uchodzi z niej jedynie trójka przyjaciół (może ew. plus dziewczynka, choć …wcale niekoniecznie).

Film nawiązuje do dzieł: „O psie, który jeździł koleją”, „Stań przy mnie” – „Ciało”, „Weiser Dawidek” …i jest sentymentalną wędrówką do krainy dzieciństwa (czasem beztroskiej i przekomicznej, a czasem pełnej atawistycznych emocji, grozy i wyolbrzymionej tajemnicy).

Nie piszę więcej, bo to nie miejsce na scenariusze…, no nie?

Pozdrawiam!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 19:18 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Dla mnie ww eksplikacja i drabinka to zupełnie dwa światy. W eksplikacji za dużo motywów, wątków, gatunków. Jeszcze mogłeś dodać komedię i mielibyśmy już wszystko.
Co do drabinki: jest parę pretensjonalnych wątków, ale można je łatwo przerobić na coś bardziej przyswajalnego. Widzę potencjał w tej opowieści choć trzeba go oszlifować.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 19:42 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 28 Sty 2008, 21:33
Posty: 35
Miejscowość: Ustronie Morskie
"Jeżeli nie jest tragicznie, to zastanawiam się, czy ktoś z Was podjąłby się podjęcia takiego (opisanego wyżej tematu) i zrobienia z tego dobrego scenariusza, który moglibyśmy zrealizować. Na forum nie brakuje młodych zdolnych, a ja scenariuszy pisać nie umiem [chyba nie]. Wszystko co mogę obiecać, to zachowanie praw autorskich i miejsce w napisach plus ewentualny udział w profitach za nagrody (zawsze zakładam zwycięstwo - taki charakter ;P). "
To cytat z DJ Ibutti. Podpisuję się pod tym.

Do Maćka: Maćku, gdybyś mógł załączyć do swej konstruktywnej krytyki zarys drabinki scenariuszowej, był bym zachwycony. Nie wiem, co masz na myśli mówiąc "pretensjonalny...".
A w ogóle, co mam zrobić, aby poruszyć (w filmie) dwie sprawy:
1) topos kolejnictwa (rampy, małej stacyjki),
2) uczucie-fenomen żalu z powodu tego, co być mogło, a nigdy nie było ????

Dzięki (miło, że jest tutaj jedna osoba, która czyta i pomaga; choć jest "jedna", ważne że w ogóle "jest" taka...)! Pozdrawiam również!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 20:08 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
mago99 napisał(a):
Do Maćka: Maćku, gdybyś mógł załączyć do swej konstruktywnej krytyki zarys drabinki scenariuszowej, był bym zachwycony.

Jako,że jestem j** scenarzystą zaraz tu Ci skrobnę drabinkę na film pełnometrażowy... :P
Macieju: teraz widzę rozwiązanie przez mgłę. Jak pojadę na wieś, na łąkę, rozłożę kocyk położę się na nim. Puszczę ambient w słuchawkach, zamknę oczy i znajdę rozwiązanie. :P

Gdzie pretensjolaność?! Tam gdzie nie wiedziałeś co napisać a użyłeś schematu: gwałt, pistolet, "sercowy sekret"...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 21:16 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Mar 2008, 17:27
Posty: 542
Miejscowość: Pruszków
mago99 napisał(a):
(duet: Roger Avary - Quentin Tarantino).


Nie Roger Avary tylko Roger Avery

PoProstuMaciek napisał(a):
Pierwsze primo. Skasuj resztę tych samych wiadomości.
Drugie primo. Manifest ten nic nie mówi.


Nie ma czegoś takiego jak "drugie primo" albo "pierwsze primo"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Kwi 2008, 22:14 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Paź 2007, 18:08
Posty: 316
Miejscowość: Poznań
NowakDexter napisał(a):
PoProstuMaciek napisał(a):
Pierwsze primo. Skasuj resztę tych samych wiadomości.
Drugie primo. Manifest ten nic nie mówi.


Nie ma czegoś takiego jak "drugie primo" albo "pierwsze primo"



AAAAAAAAAAAAAARRRGH!
Błagam, niech mi ktoś powie, że wpadłem do świata równoległego i ten koszmar się zaraz skończy!

:mrgreen:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 12 Kwi 2008, 08:06 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 23 Lut 2008, 15:47
Posty: 193
Miejscowość: Pruszków
NowakDexter napisał(a):
Nie Roger Avary tylko Roger Avery


No, akurat mago99 napisał dobrze.
Primo oznacza pierwszy, pierwsze.
Drugi albo drugie to secondo.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 12 Kwi 2008, 08:36 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Trzeci albo trzecie to tercio.
Ludzie! Opamiętajcie się. "Pierwsze primo" to żart z filmu a wy się oburzacie. Tak samo jak z tym Ave(a)ry. Moderatora proszę o usunięcie tych postów wyjaśniających.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 12 Kwi 2008, 09:38 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lip 2006, 20:58
Posty: 1317
DDP napisał(a):
NowakDexter napisał(a):
PoProstuMaciek napisał(a):
Pierwsze primo. Skasuj resztę tych samych wiadomości.
Drugie primo. Manifest ten nic nie mówi.


Nie ma czegoś takiego jak "drugie primo" albo "pierwsze primo"



AAAAAAAAAAAAAARRRGH!
Błagam, niech mi ktoś powie, że wpadłem do świata równoległego i ten koszmar się zaraz skończy!

:mrgreen:


Powoli budzisz się , zapominasz o męczących cię koszmarach i wstajesz wypoczęty......... :mrgreen:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 12 Kwi 2008, 10:04 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Paź 2007, 18:08
Posty: 316
Miejscowość: Poznań
Ufff... :mrgreen:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 01 Sie 2008, 19:03 
Offline
Kaskader w Bollywood

Rejestracja: 10 Lip 2008, 21:19
Posty: 105
Mago99:
A w ogóle, co mam zrobić, aby poruszyć (w filmie) dwie sprawy:
1) topos kolejnictwa (rampy, małej stacyjki),
2) uczucie-fenomen żalu z powodu tego, co być mogło, a nigdy nie było ????


Mago99, przedstawiłeś się niejako tytułami filmów, które lubisz, więc
może jakieś wskazówki przy scenariuszu dadzą Ci filmy poruszające te tematy. Nie wiem czy widziałeś:

Ad 1. ‘Stacja’ reż. i scen. Piotr Wereśniak, czy też ‘Dróżnik’ (‘Station Agent’) reż. i scen. Thomas McCarthy. Dwa dobre inspirujące scenariusze.

Ad 2. Jeśli chodzi o uczucie – fenomen żalu... jakiś pomysł mogą dać Ci ‘Okruchy dnia’ Jamesa Ivory’ego i relacja (dość melancholijna) pomiędzy parą gł. bohaterów (chodzi o ich niespełnione uczucie).

Powodzenia!


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group