Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 19 Kwi 2024, 02:40

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 65 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: 31 Paź 2007, 23:42 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lip 2007, 18:35
Posty: 860
sheben napisał(a):
Czy oni naprawdę nie widzą co się kręci na świecie...


Chłam dla mas, który jest z założenia głupi, żeby te masy mogły go zrozumieć? Ewentualnie filmy akcji, które robione są tylko dla tego, że efekty specjalne nie mogą istnieć samoistnie. Chcesz mieć coś takiego jeszcze w rodzimym wydaniu?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 31 Paź 2007, 23:51 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Sty 2007, 21:12
Posty: 213
Miejscowość: Szczecin
Moore napisał(a):
Chłam dla mas, który jest z założenia głupi, żeby te masy mogły go zrozumieć? Ewentualnie filmy akcji, które robione są tylko dla tego, że efekty specjalne nie mogą istnieć samoistnie. Chcesz mieć coś takiego jeszcze w rodzimym wydaniu?
Moore, proszę - bez skrajności w skrajność . Masz zamiar bronic swoich racji , proszę bardzo . Nikt Ci tego nie broni . Ale skoro autor wypowiedzi sugeruje że autor "Katynia" stworzył dzieło odstające od światowego , europejskiego poziomuw wielu aspektach - powinienes konstruktywnie w swojej wypowiedzi podać przykłady które zadają kłam temu stwierdzeniu . Chyba , że ... takich nie ma ? Mylę się ? A poza tym , czymze jest "Katyń" po spędach wycieczek , wojaków i innych obowiazkowych pokazów - elitarnym pokazem kina niszowego ? Dla mnie bardziej pasuje Twoje określenie "chłam dla mas" jednak ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lis 2007, 11:57 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Paź 2007, 20:28
Posty: 84
Miejscowość: Warszawa
Moore napisał(a):
sheben napisał(a):
Czy oni naprawdę nie widzą co się kręci na świecie...


Chłam dla mas, który jest z założenia głupi, żeby te masy mogły go zrozumieć?


Niech pod nóż pójdą trzy ostatnie Oskary: "W stronę morza", "Tsotsi" czy "Życie na podsłuchu" - to w/g Ciebie "chłam dla mas"? Ciekawe. A zobacz jakie były nominowane i przemyśl czy "Katyń" jest dobrym kandydatem do Oskara?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lis 2007, 17:46 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lip 2007, 18:35
Posty: 860
Tego nie powiedziałem. Uważam tylko, że dobrze że polscy twórcy nie starają się naśladować głupiego hollywood (oczywiście zdarzają się tam filmy ponadprzeciętne, czasem wybitne, ale obecnie niestety coraz rzadziej). Co do samej filmowości Katynia, to napisałem już wcześniej co o tym sądzę


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lis 2007, 18:57 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Paź 2007, 20:28
Posty: 84
Miejscowość: Warszawa
Moore napisał(a):
Tego nie powiedziałem. Uważam tylko, że dobrze że polscy twórcy nie starają się naśladować głupiego hollywood


Polscy twórcy, jak ich określiłeś, do pięt temu "głupiemu Hollywood" nie dorastają, niestety... poza tymi, którzy kręcą właśnie dla Hollywood. Ale niech będzie, możesz uważać "Katyń" za dzieło ambitne a "Szeregowca Ryana" za "chłam dla mas", jeśli dzięki temu będziesz przekonany, że żyjesz w kraju w którym są produkowane superambitne filmy.

A mi się przypomina tekst Redlińskiego ze "Szczęśliwego Nowego Jorku" (w mologu Bogusława Lindy) o "polskich mordach"; "Katyń" tego naszego smutnego wizerunku nie zmieni...

A spójrz na kino naszych południowych sąsiadów? Co, też chłam?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lis 2007, 19:05 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Cytuj:
Tego nie powiedziałem. Uważam tylko, że dobrze że polscy twórcy nie starają się naśladować głupiego hollywood
A mogliby to może poszedłbym czasem na polski film do kina.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lis 2007, 21:23 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2007, 13:18
Posty: 406
Miejscowość: Częstochowa
sheben napisał(a):
"W stronę morza", "Tsotsi" czy "Życie na podsłuchu"

Te filmy to akurat nie Hollywood, europejskie kino i RPA. Ale mówiąc o Hollywood Moore, mówił o Szklanych Pułapkach 4, Spidermenach 3 czy innych remekach i sequelach, tak ja to odebrałem. W końcu Hollywood też robi dobre i wartościowe filmy, choć są one najcześciej trochę inne niż kino europejskie, co każdy pewnie wie i widzi. Kto oglądał np "Wielki błękit" Bessona w wersji europejskiej i amerykańskie zauważył różnicę.
santi napisał(a):
A mogliby to może poszedłbym czasem na polski film do kina.

Też się zgadzam że nieraz brakuje trochę tego amerykańskiego patosu czy akcji jaką robią w Hollywood. Spilberg pewnie z "Katynia" zrobiłby megahit, a Wajda zrobił nudną laurkę. Ale to jest jak powtarzam, po prostu kompletna ubogość naszego kina, ciągły dramat.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lis 2007, 23:14 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lip 2007, 18:35
Posty: 860
Gwoli ścisłości. Nie napisałem, że uważam "Szeregowca..." za chłam dla mas. To dobry film, ale poza tematem II wojny z "Katyniem" nie łączy go nic. Jeden to film akcji, osadzony w realiach, 2 to hołd dla ofiar sowieckiego mordu. Jak można zrobić film akcji o oficerach mordowanych bestialsko przez ruskich, może mi to wytłumaczysz? Nawet stricte fabularnie jest to nie do zrobienia, jeśli by trzymać się realiów historycznych, a na to właśnie postawiono w tym filmie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Lis 2007, 23:20 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Mar 2005, 19:44
Posty: 96
Miejscowość: Warszawa
SonnyCrockett napisał(a):
sheben napisał(a):
"W stronę morza", "Tsotsi" czy "Życie na podsłuchu"

Te filmy to akurat nie Hollywood, europejskie kino i RPA. Ale mówiąc o Hollywood Moore, mówił o Szklanych Pułapkach 4, Spidermenach 3 czy innych remekach i sequelach, tak ja to odebrałem. W końcu Hollywood też robi dobre i wartościowe filmy, choć są one najcześciej trochę inne niż kino europejskie, co każdy pewnie wie i widzi. Kto oglądał np "Wielki błękit" Bessona w wersji europejskiej i amerykańskie zauważył różnicę.
santi napisał(a):
A mogliby to może poszedłbym czasem na polski film do kina.

Też się zgadzam że nieraz brakuje trochę tego amerykańskiego patosu czy akcji jaką robią w Hollywood. Spilberg pewnie z "Katynia" zrobiłby megahit, a Wajda zrobił nudną laurkę. Ale to jest jak powtarzam, po prostu kompletna ubogość naszego kina, ciągły dramat.


Nie podobał Ci się spiderman 3 i die hard 4.0???? Seria Spiderman to jedna z najlepszych jesli nie najlepsza seria adaptacji komiskow jaka kiedykolwiek sie pojawila!! A die hard 4.0?? Przecież ten film był świetny! 100% rozrywki na najwyższym światowym poziomie... Stary... Naprawdę źle dobierasz przykłady... Wystarczyło powiedzieć Syn maski i nagi instynkt 2...

//Tak btw. ta dyskusja od postu leszczuka i santiego z linkiem do artykulu na stopklatce stracila sens, ale to tylko moje zdanie...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Lis 2007, 00:46 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Paź 2007, 18:08
Posty: 316
Miejscowość: Poznań
Ciągnąc offtopic: przyznam się, że ja osobiście nie lubię filmów ambitnych i/lub smutnych obyczajowych wyciskaczy łez. Jestem czytelnikiem/widzem-trollem; lubię literaturę sensacyjną i kino akcji. Wiem, że powyższa spowiedź to kulturalne samobójstwo, lecz (nadal mówię o swojej skromnej osobie) jeśli chcę refleksji, a po seansie, kontemplacji nad obejrzanym dziełem, to idę do teatru. Lubię, cytując Bolca z Chłopaki Nie Płaczą "pościgi, strzelaniny i wojny gangów". Chcę widzieć rozprzestrzeniające się na cały ekran wybuchy, unoszące się w kuli ognia pojazdy, itd itp. Równocześnie pamiętajmy proszę, że kino akcji nie musi być głupie, nie musi ograniczać się do nędznej, pozbawionej logicznej i przekonywującej fabuły historyjki, łączącej jedynie poszczególne sceny akcji (vide Heat, Ronin, itd.). Ubogość naszego kina, o której mówi SonnyCrockett powyżej, wynika moim zdaniem niestety bardziej, niż ogólnie się przyjmuje, z finansowych nakładów na "dzieło" (lub raczej braku takowych). Polskie superprodukcje kosztują tyle, co reklama Pepsi. Więc z czym do ludzi? Nie ukrywajmy, polskie kino jeszcze całkowicie nie pogrążyło się w agonii ignorancji tylko dzięki komediom, rozumianym nota bene też tylko przez polskiego widza.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Lis 2007, 17:48 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 22 Cze 2007, 12:16
Posty: 178
Miejscowość: Poznań
różnica miedzy amerykańskim reżyserem a reżyserem polskim jest następująca:

amerykański reżyser WIE, że kreci syf - dostał zlecenie i zlecenie realizuje. jest najemnym żołnierzem na usługach wielkiej korporacji. po wykonaniu zadania zgarnia 30 milionów i jedzie wyrywać laski na plazy w Acapulco. polski reżyser natomiast jest świecie przekonany, ze robi mądre kino, podczas gdy w rzeczywistości kręci pretensjonalna fuszerkę, opartą "na "doświadczeniach z okresu studiów, kiedy to biedny reżyser musiał szukać pracy i dziewczyna go porzuciła". zaiste frapujące doświadczenia.

i chciałbym obalić w tym miejscu pewien mit, jakoby kino polskie było "ambitniejsze", "mądrzejsze" i Bog jeden wie jakie w zestawieniu z hollywoodzką maszynerią. kino polskie to infantylizm do potęgi, w dodatku serwowany z namaszczoną powagą. taki Black Hawk Down zawiera więcej konkretnych przemyśleń niż wszystkie filmy Wajdy po roku 1989. oczywiście to tylko moje zdanie i osobista obserwacja. nawet jeśli uznasz, drogi oponencie, ze BHD jest pusty niczym wydmuszka, to przynajmniej ogląda się te "komercyjna popeline" z zapartym tchem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Lis 2007, 15:52 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Sty 2006, 15:04
Posty: 239
Miejscowość: Trzebnica
Gra aktorów tragiczna :(
I myślę, że to właśnie głównie zdecydowało, że film jest taki bezuczuciowy.
Miał być o tragedii rodzin - ale tej tragedii nie było nawet czuć.
Druga sprawa to też scenariusz. Źle napisany. Raz w scenariuszu pojawia się taki błąd, że pół kina parsknęło śmiechem.
Gość podaje Pani Generałowej kartkę z tekstem o zbrodni i mówi do niej tekst "Niech Pani się z tym zapozna a później przeczyta". I fakt tak miała zrobić ale to jak to ujęli zabrzmiało co najmniej absurdalnie. Nie wiem może źle to odebrałem?
Montaż też niezbyt mi się widział. Często pojawiały się takie cięcia, że człowiek miał wrażenie, że ktoś wyciął część taśmy filmowej i zabrakło kilku minut filmu.
Ogólnie jak dla mnie średnio.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 16:49 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
"Katyń" nominowany do Oskara.

świat schodzi na psy :(


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 17:08 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lip 2006, 20:58
Posty: 1317
Bo ja wiem film raczej nic specjalnego nie przedstawia oprócz końcowych scen, ale z drugiej strony fajnie,że docenili polaka. Ale w wiadomościach na Polsacie mówili jeszcze o jakiejś animacji polaka a propo tych nominacji, ale w reportażu jakoś nic więcej nie powiedzieli,zdaje sie jakiś Piotr coś tam. Ktoś się orientuje?? A już wiem to Peter & The Wolf :mrgreen:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 17:40 
Offline
Rezyser Porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2007, 15:23
Posty: 357
Miejscowość: Opole
Zdecydowanie... Ale może skończy się na nominacji. Mimo wszystko należy i tak pamiętać, że wszyscy, którzy przyznają jakiekolwiek nagrody i tak mogą się mylić...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 18:49 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 01 Gru 2006, 20:03
Posty: 66
Miejscowość: Bełchatów
Ładnie. Jakiś "Katyń" dostaje nominacje w kategorii najlepszego filmu obcojęzycznego, miejsce, które należało się bez dwóch zdań filmowi "4 miesiące 3 tygodnie 2 dni ". Tylko czego sie w sumie po tych całych Oscarach spodziewać, jak statuetki lecą do ludzi, tylko dlatego, że zaraz mogą umrzeć bez dostania nagrody. Niepotrzebnie zszedłem na merytoryczna argumentacje, bo tej przy nominacjach się zwykle nie uświadcza.
Jest jak jest, mam nadzieję, że "Katyń" dostanie nagrodę, i love poland i tak dalej.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 21:02 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lip 2007, 18:35
Posty: 860
Katyń dostał nominację ze względu na poruszaną przez siebie tematykę. Jest po prostu wstrząsający myślę, że dlatego Ci z Akademii postanowili go nominować. Filmowo dobra jest część druga, której akcja rozgrywa się po wojnie 1 jest słabsza, więc obawiam się, że na nominacji się skończy


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 21:31 
Offline
Rezyser Porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Cze 2007, 12:04
Posty: 399
Miejscowość: Londyn
Eh, z całym szacunkiem do wszystkich (naprawdę) ale mam wrażenie, czytając niektóre posty, że ich autorzy poszli na Katyń z kubłem popcornu i colą, liczyli na masę efektów specjalnych i dobry fun. A KATYŃ takim filmem nie jest. To jest film nietuzinkowy i osobiście nie klasyfikowałbym go w żadnym z istniejących gatunków. Ten film ma pobudzić do refleksji i zastanowić się nad tragedią mordu katyńskiego a nie dostarczyć rozrywki! Podobnie jak filmy o papieżu z Piotrem Adamczykiem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 22:23 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lip 2007, 18:35
Posty: 860
Nareszcie ktoś patrzy na ten film podobnie jak ja. Dzięki Ci stary, bo ja już traciłem wiarę w ludzi powoli... I niektórzy z powyżej piszących autentycznie poszli na film z popcornem o czym nawet ktoś tu (nie pamiętam już kto) napisał, co mnie autentycznie zwaliło z nóg.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 22 Sty 2008, 23:34 
Offline
Kamerzysta na Weselach

Rejestracja: 20 Gru 2006, 17:32
Posty: 38
Miejscowość: Skierniewice
Jeśli Katyń dostanie Oscara, to uprzedzam - na żadną szkołę filmową nie pójdę! ;) dla mnie ten film jest pusty, jesli chodzi o walory artystyczne. Co z tego ze Platige Image robilo domalowki w 50 ujeciach, transfer do 4k kosztowal pewnie wiecej niz wypozyczenie kamer, a aktorow znamy z telenowel... Coz - nie umniejszajac caloksztaltowi tworczosci pana W. - prosze pana, starzeje sie pan. Rozumiem, ze film ma dla rezysera wartosc bardzo duza bo rozlicza sie z wlasna przeszloscia, ale - nie jest to film eksportowy, na Zachod. Brak w nim jakichkolwiek wyrazistych bohaterow. Ktos zaraz odkrzyknie, ze kobiety sa. Ok, dwa watki mi sie podobaja. Co z zolnierzami? Nie poznajemy ich ani troche... Gina z "Ojcze nasz..." na ustach jak przystalo na bohatera... Katyn mi sie wydal strasznie teatralny jak go ogladalem. I jesli tylko po to mam czekac do konca filmu zeby zobaczyc trupy, krew i buldozery zasypujace masowe groby to dziekuje, wysiadam.


Ostatnio edytowany przez Aero, 23 Sty 2008, 00:26, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 65 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group