Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

"Zagubieni" ("Lost";serial)
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=53&t=2543
Strona 1 z 2

Autor:  quagmire [ 07 Sie 2007, 20:05 ]
Temat postu:  "Zagubieni" ("Lost";serial)

Od razu zaznaczam ,że jestem fanem tego serialu.
Może nie aż takim żebym zbierał plakaty czy koszulki z podobiznami(nie te lata) ale...
jednak.
Na plus:
- genialna ,klimatyczna muzyka (z piosenkami włącznie)
- dbałośc o detale(np:skośnooki uwolniony z kajdanek lata z nimi do końca)
- niesamowity zazębiający się scenariusz (pomysłowość niektórych epizodów rozwalała mnie totalnie); z paroma zastrzeżeniami ale o tym w minusach
- aktorstwo (zarówno dobór jak i klasa)
- genialnie skonstruowane postacie głównych bohaterów ,które nawzajem się uzupełniają lub wręcz przeciwnie
- genialne dramaty z przeszłości poszczególnych bohaterów w retrospekcjach ,które
dodatkowo podkręcają fabułę
- zachwianie równowagi dobry /zły ;postacie stają się coraz bardziej niejednoznaczne
- trzymanie w napięciu na maxa
- pomysł ,temat ,wykonanie = najlepszy serial ( przygodowy? chyba za skromnie)
jaki miałem przyjemność oglądać
Minusy:
- ilość odcinków (brak umiaru producentów ,którzy chcą po prostu trochę jeszcze zarobić)
w 3 sezonie klasa pierwszych odcinków trochę spadła ale pozniej jest jeszcze lepiej niz było
- co idzie za powyższym przeciaganie ucieczki z wyspy; ilośc znalezionych niespodzianek :
statki ,samoloty, włazy i choler* wie co jeszcze - Wyspa robi sie chyba coraz wieksza ?
- niewidzialne potwory w dżungli ; niektóre haluny,niewidzialny(?) z 3 serii - niepotrzebne
piętrzenie bzdurnych pomysłów(jakby było mało niebezpieczeństw)
- niektóre sceny akcji(czytaj: strzelanki) szczególnie w pózniejszych odcinkach są miejscami badziewne
- mimo tak skrajnie różnych charakterów odzywki bohaterów czasami się powtarzają
(np: słynne:"Co? " po usłyszeniu jakiejś złotej mysli (lub odkrywczego skojarzenia) co jest też jakims powtarzającym się mechanizmem)
- wołanie doktorka (szczególnie w 1 serii) prawie do wszystkiego

Ale ogólnie wrażania pozytywne.Po obejrzeniu ostatniego odcinka 3 serii fabuła tak sie fajnie zakręca ,że najważniejsze pytanie ,które stawiałem sobie od początku przestało mieć znaczenie.

Autor:  Vendetta [ 10 Sie 2007, 09:51 ]
Temat postu: 

Chyba już wszystko powiedziałeś co miało być powiedziane. Do minusów zaliczę cały II sezon który był beznadziejnie nudny a twórcy po chamsku odwlekali najważniejsze momenty częstując nas tandetnymi historyjkami z życia Koreańczyków albo Kate.
Za to III seria, zwłaszcza jej druga połowa jest fenomenalna. Odcinek z retrospekcjami Paulo i Niki zaliczam do jednego z moim ulubionych.
Swoją drogą czekam na polski serial który złamie schemat typowego serialu TV. Na razie telewizja nas karmi jakimiś "Skorumpowanymi" pierwszym serialem kung-fu (śmiech), albo pseudo gangsterskimi melodramatami nie wspominając o kilkunastu telenowelach.

Autor:  cezary188 [ 08 Wrz 2007, 12:32 ]
Temat postu: 

Podsumowując, moim zdaniem jest to dośc perfekcyjna układanka jednakże przydługa przez co może się wydawać szmirą :D

Autor:  Agnieszka K [ 09 Wrz 2007, 15:22 ]
Temat postu: 

Wspaniały serial. Najlepszy! Nie jest tylko przygodowy, ale również psychologiczny. Podoba mi się wnikliwa obserwacja ludzi i obserwacja bohaterów z różnych punktów (niejednoznaczny osąd). Serial podpowiedział mi żeby zacząć od tworzenia filmu dokumentalnego aby nauczyć się tak wnikliwej obserwacji ludzi.

Autor:  Qwerty Uiop [ 01 Mar 2008, 20:15 ]
Temat postu: 

Oglądałem wszystkie odcinki tego serialu, które na razie się ukazały i uważam że całą tą historię można było zamknąć w jednym sezonie.

Autor:  cezary188 [ 01 Mar 2008, 21:30 ]
Temat postu: 

Wtedy każdy z odcinków musiałby trwać po 2 godziny i było by ich 50, na pewno wszystkie obejrzałeś??

Autor:  Qwerty Uiop [ 02 Mar 2008, 14:17 ]
Temat postu: 

Może przesadziłem z jednym sezonem, ale dużo wątków można skrócić.

Autor:  cezary188 [ 02 Mar 2008, 15:55 ]
Temat postu: 

No fakt dużo jest elementów zbędnych mimo to stanowią one pewna formę wytchnienia właśnie i dlatego są potrzebne.

Autor:  sultal [ 02 Mar 2008, 20:33 ]
Temat postu: 

Poza tym każdy nowy sezon to pieniążki... Nie ma się co dziwić rozwleczenia niektórych wątków. BTW 5 odcinek 4 serii jest na prawdę udany ;)

Autor:  Qwerty Uiop [ 03 Mar 2008, 18:01 ]
Temat postu: 

Niestety nie widziałem jeszcze 4 serii

Autor:  cezary188 [ 03 Mar 2008, 18:25 ]
Temat postu: 

Tak jest sultal to chyba jedyny odcinek który budzi emocje inne niż" no kurna i znowu trzeba czekać tydzień" :mrgreen:

Autor:  NowakDexter [ 07 Mar 2008, 22:06 ]
Temat postu: 

Gdyby Zagubieni zakończyli się po pierwszej serii to uznałbym ten serial za niezły ale jak to mawiają "komercha, komercha i jeszcze raz komercha"

Autor:  Endrewwo [ 17 Mar 2008, 14:22 ]
Temat postu: 

Zdecydowanie bardziej fascynująca układanka :)
Może miejscami rozwleczone, ale to jest naprawdę serial inny niż to co było wcześniej, każdy odcinek przynosi więcej pytań, zagadek niż odpowiedzi i to jest piękne. A najbardziej podobała mi się końcówka trzeciej serii, od momentu kiedy Ben wytruł swoich, mrocznie się zrobiło.
Niecierpliwie czekam na 4 serie !!! !!!

Autor:  Qwerty Uiop [ 19 Mar 2008, 17:07 ]
Temat postu: 

Ciekawe, którzy z bohaterów zostaną uśmierceni w czwartym sezonie. Na razie w każdej serii ginęło przynajmniej dwóch bohaterów.

Autor:  maxcorleone [ 22 Mar 2008, 22:39 ]
Temat postu: 

W połowie drugiego sezonu znudzilem się i już niezamierzam ogladać.
za bardzo to wszystko się zrobilo wykręcone, często nie bardzo było wiadomo o co chodzi/ nie chcialo mi się wdawac w te wszystkie ukladanki. Ale przyznan, ze początek całego serialu, gdy było już sporo tajemnic, ale tworcy nie przesadzili – był doskonały

Autor:  Endrewwo [ 26 Mar 2008, 15:39 ]
Temat postu: 

maxcorleone napisał(a):
W połowie drugiego sezonu znudzilem się i już niezamierzam ogladać.
za bardzo to wszystko się zrobilo wykręcone, często nie bardzo było wiadomo o co chodzi/ nie chcialo mi się wdawac w te wszystkie ukladanki. Ale przyznan, ze początek całego serialu, gdy było już sporo tajemnic, ale tworcy nie przesadzili – był doskonały


Ale właśnie o to chodzi w tym serialu, taka konwencja. W tym leży jego sens i cały urok ;) Choć ozcywiscie nei zamierzam Cie do niczego przekonywać…

Autor:  Tow. Nevermore [ 26 Mar 2008, 22:24 ]
Temat postu: 

„Zagubionych” oglądałem piąte przez dziesiąte, właściwie tylko kilka odcinków w całości. A co sądzicie o bardzo podobnym – chyba – w konwencji serialu, który niedawno zaczęła emitować TV4 czyli „Jericho”? Obejrzałem dwa pierwsze odcinki…i wciągnęło mnie. Ciekawa tematyka, nieco zagadkowa atmosfera, chyba w miarę realistycznie odwzorowana możliwa sytuacja…

Autor:  rapisso [ 19 Paź 2008, 12:07 ]
Temat postu: 

Mnie wciągneli na dobre,musiałem po prostu oglądac każdy odcinek,postanowiłem nawet ograniczyć mruganie by czegoś nie przegapić:DJestem jednak bardzo ciekaw czy twórcy od początku przewidywali ze tak potoczą się losy głównych bohaterów czy poprostu idą na żywioł wymyślająć sezon za sezonem skoro jest oglądalność i przedłużają tą grę póki jest zarobkowa.Wciągneli mnie między innym przez fenomenalność i tajemniczość oraz nieprzewidywalność niektórych postaci,zwłaszcza John Locke i James "Sawyer" Ford,poza nimi bardzo polubiłem Sayid Jarrah oraz Desmonda.A po pewnym czasie ostatnio zaczoł mnie fascynować tajemniczością Benjamin Linus "Ben".Poza tym serial naprawdę wyróżniający się ostatnimi czasu jakby nie było.

Autor:  cezary188 [ 25 Maj 2010, 00:33 ]
Temat postu: 

Cóż serial się skończył, co myślicie o całym serialu ?? Z mojej strony mogę dodać że był on prekursorem innych genialnych seriali jak heroes, dexter, prison break i jeszcze pewnie z kilku innych. Jak nigdy nie oglądałem żadnych seriali bo uważałem,że to starta czasu tak wraz z serialem Lost zmieniłem drastycznie swoje zdanie...

Autor:  Obywatel [ 25 Maj 2010, 01:11 ]
Temat postu: 

Mogliby śmiało jeszcze z 2 sezony pociągnąć na samych wyjaśnieniach. Ja się gdzieś pogubiłem na 4 sezonie. Na wyspie, poza wyspą, na wyspie, poza wyspą, na wyspie, poza wyspą, kto za tym do ciężkiej anielki nadąży. TVP też się chyba poddała z emisją dalszych odcinków. Jutro się kończy po 8 sezonach inny wielki, nowatorski hit, mowa tu o 24 godzinach, które zmieniło oblicze amerykańskiej telewizji. Kiedyś leciał MCGayver, była gorączka na
Davida Hasselhoffa w Nieustraszonym i Słonecznym Patrolu, do tego masa telenowel z Wenezueli i Portoryko. I wszyscy byli zadowoleni, telewizja puszczała to ludzie oglądali. Teraz można przebierać między Housem, Damages, Lostami, Gotowymi na wszystko, Rzymem i wieloma innymi. Szkoda trochę, że Polscy widzowie nie mieli szansy zapoznać się z The Wire, kilka odcinków zrobiła Pani Holand. Szybko serial zdjęli z anteny, bo oglądalność była niska. W końcu nie ma żadnych podwodnych bunkrów i efektownych strzelanin. Tylko 5 sezonów absolutnego geniuszu, zrobionego za stosunkowo niewielkie pieniądze.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/