Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Motyw zła w sztuce filmowej
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=53&t=4462
Strona 3 z 3

Autor:  Freezer [ 10 Lut 2009, 17:50 ]
Temat postu: 

Och. nie oczekuje przecież, że będziecie mi układali prezentację. Jestem rad, że tak ochoczo działacie w tym temacie i dziękuję Wam wszystkim za to. W moim pierwotnym zamyśle jedynie chciałam poznać czy macie jakieś ulubione sceny, które są esencją zła, coś co mógłbym pokazać komisji. Coś od czego mógłbym zacząć prezentację, punkt wyjścia do moich rozważań. Tak naprawdę jeszcze cały pomysł mi się tworzy w zakamarkach czaszki ale jedno wiem na pewno - nie chce nudzić i jechać schematem.

A i pamiętajcie Drodzy Forumowicze - miłujcie się :)

Autor:  santi [ 10 Lut 2009, 20:56 ]
Temat postu: 

Zła w filmie jest na szczęście spory wybór. Osobiście na pierwszym miejscu postawił bym siostrę Ratchett.

Autor:  Kowal [ 10 Lut 2009, 22:25 ]
Temat postu: 

Tia, z jednej strony nauczyciele niby "uczą" samodzielnego myślenia a jak co do czego to każą się trzymać "szablonów" i bądź tu mądry... Potem się dziwią, że większość ludzi nie umie nawet samodzielnie się wy... kupke zrobić bo potrzebują instrukcji... ehh. W takim razie nie zostaje Ci nic innego jak podpytać się nauczyciela, który Ci wskaże czego spodziewa się komisja, jakiego "klucza odpowiedzi".

Autor:  TokyoMan [ 19 Lut 2009, 19:54 ]
Temat postu: 

W trzech kontekstach motyw zła w filmie przychodzi mi na myśl.

Transformacja złego pełnego przemocy głównego bohatera „Mechanicznej pomarańczy” w czyniącego dobro.

Chora fascynacja złem i seryjnymi mordercami obecna w amerykańskich mediach w „Urodzonych mordercach”.

Odejście starego dobrego świata na straży której stał szeryf w „To nie jest kraj dla starych ludzi” na rzecz nowego pełnego niezrozumiałej przemocy reprezentowanego przez Chigurha.

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/