Forum Kamera!Akcja

szukam odpowiedzi i nie mogę znaleźć, do czego jest shutter, wiem ze jak jest np 1/25 to trochę obraz skacze, im wyzej np 1/50 obraz jest już normalny , ale tez im wyżej tym ciemnieje obraz, wiec po co jest tyle ustawień shuttera od 1/3 do 1/8000 w mojej kamerze??
jak mam np prześwietlony obraz to mam go przyciemniać zwiększając shutter np na 1/250 czy zostawic taki jak mam standardowo 1/50 i przyciemnić przysłona? proszę o rady

Oto cytat z Wikipedi:
"Shutter: tj. Widmo. Tajlandzki horror zrobiony przez parę filmowców, którzy w chwili realizacji zdjęć nie mieli jeszcze ukończonych 25 lat."

Ha ha ha. Shutter czyli migawka. Poczytaj o kątach migawki i ew kącie sektora w kamerach filmowych.

Wątpie żeby zbyszek miał kamerę filmową nie wiedząc czym jest shutter.

wikipedia: Migawka jest częścią aparatu fotograficznego służącą do odsłaniania na odpowiedni czas a następnie zasłaniania z powrotem materiału światłoczułego (lub przetwornika optoelektronicznego) w celu jego prawidłowej ekspozycji czyli dostarczenia odpowiedniej ilości światła padającego przez obiektyw.

taka ilość ustawień jest bo technicznie się da, więc czemu nie. W praktyce prawie zawsze powinno się zostawić migawkę na 50. Niższe wartości (dłuższe czasy) spowodują rozmycie ruchomych partii obrazu (nieszkodliwe oczywiście jak potrzebujesz skręcić nieruchome ujęcie pustego pomieszczenia). Wyższe wartości (krótsze czasy) spowodują efekt skokowości ruchu. Było to użyte np w "Gladiatorze" podczas scen walki, efekt ten dodaje dynamiki, ale tylko jeśli zachowamy 10 innych rzeczy tak jak powinniśmy.

Wszelkie zabawy tego typu trzeba obejrzeć na dużym ekranie (większy = lepszy), w wizjerze kamery niewiele widać.

Do przyciemniania obrazu służy przysłona i filtry neutralne szare.

Napisałem, żeby poczytał czym jest migawka w kamerach filmowych, żeby mógł zrozumieć na czym polega elektroniczny shutter w kamerach cyfrowych.


Owszem, ale warto dodać, że im węższy kąt migawki/większa liczba shutter, tym potrzebujemy więcej światła, ponieważ każda klatka eksponowana jest krócej/na przetwornik światło pada krócej przy każdej ramce w związku z tym, jeżeli nie ruszymy przesłoną a przymkniemy migawkę to obraz się przyciemni i jest to jedna z możliwości kontrolowania ekspozycji. Oczywiście, tak jak wszystkie inne ma efekty uboczne tak jak przesłona - głębia ostrości, filtry - dodatkowa warstwa szkła przed obiektywem.


To prawda, w kamerach cyfrowych jest jednak problemem widoczny szum cyfrowy, który zdradza, że klatek zostało zrobionych mniej, jeżeli robimy statyczne ujęcie czegoś statycznego przy shutterze poniżej 25 to dobrze później ten materiał odpowiednio przyspieszyć w programie do edycji - ot takie spostrzeżenie.

no mam kamere ale ciekawilo mnie to po co to jest. Dziekuje bardzo za wyjasnienie tematu!
ale jeszcze jedno pytanie mam, jak ustawie przyslone np na 6,5 tym glebia ostroscie mi sie zmniejszy tak? Czyli bede mial pierwszy plan ostry a 2gi zamazany czy oba beda ostre?

Im mniejszy otwór przysłony, czyli im większy numer wyświetlany w kamerze tym głębia ostrości większa, czyli najbardziej rozostrzony drugi plan masz przy przysłonie np 1.7, najwięcej ostrości wszędzie masz przy przysłonie np 22.

Masz kamerę wideo, a nie filmową

a jeszcze takie coś, może się komus przyda: gdy w słoneczny dzień przy ładnej pogodzie robicie "widoczki", to im wieksza wartość shutter, tym bardziej niebieskie niebo i widoczne chmury

Na jakiej podstawie to wnioskujesz?

pewnie na takiej, że kolega spotstudio niebo zwykle miał przejarane (jak to na cyfrze bywa) a zwiększenie shattera (czyli skrócenie czasu naświetlania) działa tak samo jak przymknięcie przesłony, pomijając oczywiście zamrożenie szybkiego ruchu w kadrze;)

ja niczego nie wnioskuję, po prostu ja tak robię.. jak jest słoneczny dzień i mam już przesłonę 11 i założone ND2, a niebo wciąż jest nieprzyjemnie białe, to zwiększam wartość shuttera i się robi niebieskie, dokładnie tak jak napisałeś EE..

oczywiście pewnie ktoś napisze, że trzeba założyć filrt ND4, 6, 8.. ale ja po prostu się chciałem podzielić takim "mykiem" z codziennej pracy, that's all

[ Dodano: Wto Kwi 15, 2008 10:42 pm ]
EE.. napisałeś "jak to w cyfrze bywa" i zabrzmiało to jakoś tak jakbyś ty sam robił tylko filmowką.. czy tak jest? bo miałbym parę pytan na prv..

a jeszcze co do ruchu w kadrze, to napisałem przecież, że to się nadaje do widoczków, gdzie ruch nie jest zwykle tak ważny (zwykle jest to ruch rzeczonych chmur)

Po prostu twoja odpowiedź sugerowała, że ustawieniem migawki poprawiasz kolor niebieski nieba, a tak naprawdę to zwyczajnie skracając czas trwania naświetlania ściemniasz całą ekspozycje i kiedy nie można już zamknąć przesłony i wrzucić więcej ND, tak naprawdę to chyba tylko kiedy filmujesz pod słońce ale wtedy wychodzi taki kontrast że reszta jest niedoświetlona, zmieniasz czas naświetlania klatki migawką/shutter-em

trzeba było dodać że stosujesz to kiedy skończy się tobie przesłona i nd wtedy było by jasne

Ja na taśmie nigdy nie robiłem (no może niech będzie, że raz na 35mm jakieś 40metrów taśmy i nie mając światłomierza ustawiłem przesłonę po odczycie z cyfrowej lustrzanki) na co dzień robię na cyfrze od czasu do czasu a adapterem obiektywów fotograficznych który według mnie zwiększa szerokość fotograficzną o około 1 do 1,5 przesłony

nie tylko przy filmowaniu pod światło.. np. słoneczny dzień w górach wystarczy, żeby mieć ten problem..

reszte wysłałem Ci na prv

Raczej kręceniu...

a może kamerowaniu? czepiasz się bez sensu, wg słownika jezyka polskiego te wyrazy (filmować, kręcić, nakręcać) są równoznaczne, zresztą wiadomo o co chodzi. może bez przesady z tym poprawianiem?

Coś mi się pomieszało - zwracam honor.

kręcić - potocznie
filmować - poprawnie
kamerować - nie występuje!

Źródło: Multimedialny Słownik Języka Polskiego PWN, 2007.

Słowo kręcić pochodzi od kamerek z korbką... Teraz to nie kręci się korbką, a najwyżej kręci się dysk albo taśma. Filmować nawet według słownika jest "najpoprawniej" .

dzieki

jakby co to moim źródłem był słownik wydawnictwa WILGA..