loopack napisał(a):
Jeśli chcesz filmować nadal to samo i tak samo, to nie wiem czy zmiana programu do montażu ma sens. W końcu pod inną nazwą programu będziesz robił to samo. To tj byś chciał zmienić tramposza na ferrari nadal jeżdząc do 50km/h?
Co innego gdybyś planował np podnieść poziom produkcji + swoich kwalifikacji i więcej kombinować z efektami. Jeśli nie, to kupując program i nie używając jego możliwości - wyrzucasz kasę.
Przeciez kolega wyzej nic nie napisal na temat "bede robil to samo i tak samo"
Mysle, ze oczywistym jest to, ze chce podniesc jakosc/roznorodnosc i byc na czasie.
Ja nie skladam wesel i tym podobnych ale mysle, ze jesli nie chcesz od razu ryzykowac i kupowac jakiegos drogiego oprogramowania, polecam najpierw poszukac wersji "30dniowych" badz nawet piratów. W kilka dni podejmiesz decyzje i po sprawie.